Fable (1996)

W podróży po ogromnej krainie miała pomóc mapa, która uaktywnia się po każdorazowym opuszczeniu danej lokacji. Niestety, autorzy rozpędzili się zanadto z tym udogodnieniem, dzięki czemu Fable posiada niezwykle irytujący błąd. Jeżeli droga do celu wypada przez inną lokację, Quickthorpe zamyka mapę i kieruje się wpierw do niej, zmuszając nas do przemierzenia na piechotę całego odcinka, do jednego z brzegów ekranu. O jakimkolwiek ułatwieniu poruszania się po krainie nie ma więc mowy – bez względu na okoliczności chłopiec zawsze będzie lądował w mijanych lokacjach, co w niczym nie przyspiesza wędrówki.

Ogromną zaletą programu jest świetna oprawa wizualna w trybie podwyższonej rozdzielczości. Autorzy włożyli dużo pracy w stworzenie rysunków, dzięki czemu tła prezentują się wręcz olśniewająco. Kreskówkowy charakter grafiki charakteryzuje też wszystkich bohaterów niezależnych. Co prawda twórcy mogliby lepiej zrealizować animację ruchu, ale i tak to, co zobaczymy na ekranie jest bardzo ładne. Od czasu do czasu ujrzymy też przerywniki filmowe. Niestety okienko, w którym cut-scenki są wyświetlane, nie charakteryzuje się dużymi rozmiarami, co utrudnia ich podziwianie. Dźwięk stoi na wysokim poziomie. Tyczy się to zarówno muzyki, jak i wypowiadanych przez bohaterów kwestii.

Autor opisu gry: Krystian Smoszna