Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 31 stycznia 2011, 11:32

autor: Piotr Doroń

Final Fantasy Type-0 na dwóch płytach UMD

Światło dzienne ujrzało kilka nowych faktów o Final Fantasy Type-0 na PSP, które tego lata zadebiutuje w Japonii. Ich źródłem okazał się magazyn Famitsu, którego redakcji udało się przeprowadzić krótki wywiad z twórcami, Hajime Tabatą i Yoshinori Kitase. Wśród podjętych tematów znalazł się model rozwoju postaci, a także modyfikacje w systemie magii.

Światło dzienne ujrzało kilka nowych faktów o Final Fantasy Type-0 na PSP, które tego lata zadebiutuje w Japonii. Ich źródłem okazał się magazyn Famitsu, którego redakcji udało się przeprowadzić krótki wywiad z twórcami, Hajime Tabatą i Yoshinori Kitase. Wśród podjętych tematów znalazł się model rozwoju postaci, modyfikacje w systemie magii, a także sposób wydania gry.

W Type-0 funkcjonować będzie zatem dosyć standardowy model rozwoju bohaterów, oparty na zdobywaniu punktów doświadczenia oraz levelowaniu. Statystyki studentów szkoły magii Akademeia będziemy również rozbudowywać poprzez wyposażanie ich w akcesoria (broń, opancerzenie, przedmioty magiczne). Wpływ na ich możliwości ma także mieć nauka specjalnych umiejętności oraz zdolności.

Final Fantasy Type-0 na dwóch płytach UMD - ilustracja #1

Final Fantasy Type-0 (źródło: Famitsu).

System magii, wsparty summonami, czyli potężnymi istotami przyzywanymi na pole walki, funkcjonować będzie inaczej, niż w większości gier z serii FF. Otóż, aby wejść z jakimś czarem na wyższy poziom (Fire->Fira->Firaga), gracz będzie musiał przytrzymywać dłużej przycisk odpowiedzialny za magię. Jednocześnie możliwa ma być ingerencja w sposób wyzwalania czaru – w tym jego prędkość i siłę. Z samych czarów skorzystamy w sposób przywodzący na myśl broń palną, czyli będziemy mieć nad nimi większą kontrolę (niczym w Crisis Core: Final Fantasy VII).

Z innych ciekawych informacji, warto zwrócić uwagę na fakt, że Final Fantasy Type-0 zostanie wydane na dwóch płytach UMD. Okazało się bowiem, że zmieszczenie całej fabuły na jednym dysku wymagałoby usunięcia niektórych elementów, w tym zapewne sporej liczby renderowanych przerywników filmowych. A musicie wiedzieć, że te ostatnie prezentują się wyjątkowo dobrze (jak zresztą i właściwa rozgrywka, co doskonale widać na udostępnionym niedawno zwiastunie).

Final Fantasy Type-0, które na tę chwilę zostało ukończone w około 60%, nie ma jeszcze ustalonej daty premiery na Zachodzie. Istnieje jednak spora szansa, że do debiutu dojdzie jeszcze w tym roku. Warto przy okazji zauważyć, że gra będzie się wyróżniać na tle innych odsłon FF naciskiem położonym na zmagania w trybie wieloosobowym. Więcej na jego temat znajdziecie w naszej poprzedniej wiadomości na temat Type-0.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej