Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 11 lutego 2019, 20:54

Project Stream przyjęte bardzo pozytywnie. Google Play bez niższej marży

Sundar Pichai wypowiedział się w sprawie pierwszych testów Project Stream. Wedle słów prezesa Google, pierwsze opinię na temat usługi strumieniowania gier miały być „bardzo pozytywne”. Szef amerykańskiego koncernu zapewnił też, że firma nie zamierza iść w ślady Epic Games Store i obniżyć marży w sklepie Google Play.

Ostatni Assassin’s Creed był pierwszą grą, którą można było przetestować w usłudze Project Stream. - Project Stream przyjęte bardzo pozytywnie. Google Play bez niższej marży - wiadomość - 2019-02-11
Ostatni Assassin’s Creed był pierwszą grą, którą można było przetestować w usłudze Project Stream.

Pod koniec minionego roku zaczęły pojawiać się kolejne informacje na temat rozwoju technologii strumieniowania gier. GoogleMicrosoft zapowiedziały własne usługi, które mają umożliwić granie w najbardziej wymagające tytuły na dowolnym sprzęcie. Ba, pierwsza z tych firm zapewniała, że tworzony przez nią Project Stream umożliwi zabawę poprzez przeglądarkę Google Chrome. Brzmiało to pięknie, ale można było mieć poważne wątpliwości co do realności tych pomysłów. Niesłusznie, jak się okazuje. Przewodzący Google Sundar Pichai wspomniał na spotkaniu z inwestorami (via WCCFTech) o wstępnym przyjęciu Project Stream, które miało być „bardzo pozytywne”. Odnosi się to do wyników pierwszych testów, które odbyły się niedługo po ujawnieniu usługi. Testujący mogli sprawdzić, jak działa Assassin’s Creed Oddysey w przeglądarce Chrome.

Wstępne testy usługi Google wypadły bardzo pozytywnie. - Project Stream przyjęte bardzo pozytywnie. Google Play bez niższej marży - wiadomość - 2019-02-11
Wstępne testy usługi Google wypadły bardzo pozytywnie.

Oświadczenie prezesa Google nie jest zaskakujące. Jeszcze w zeszłym roku uczestnicy testów dzielili się swoimi wrażeniami z obcowania z Project Stream, w tym dziennikarze serwisów Polygon, Kotaku, The Verge itd. Jakkolwiek było widać, że twórców Project Stream czeka jeszcze sporo pracy (np. w kwestii rozdzielczości ekranu i utrzymywania 60 klatek na sekundę), testujący byli pozytywnie zaskoczeni jakością usługi. Opóźnienia w odbiorze komend wysyłanych przez urządzenie gracza (tzw. input lag) były niemal nieobecne, a całość działała przyzwoicie nawet na nie najszybszych łączach. Było więc oczywiste, że pierwsze testy Project Stream okazały się sporym sukcesem, a słowa Sundara Pichaia są tylko tego ostatecznym potwierdzeniem.

Google nie zamierza obniżać marży w swoim sklepie w odpowiedzi na działania Epic Games. - Project Stream przyjęte bardzo pozytywnie. Google Play bez niższej marży - wiadomość - 2019-02-11
Google nie zamierza obniżać marży w swoim sklepie w odpowiedzi na działania Epic Games.

Jakkolwiek nie dowiedzieliśmy się nic więcej o usłudze strumieniowania, Sundar Pichai wypowiedział się też w innej gorącej kwestii. Chodzi o marżę nakładaną przez platformy dystrybucji cyfrowej na producentów, wynoszącą 30%. Przynajmniej dotychczas, bo nowy gracz w postaci Epic Games Store pobiera jedynie 12% zysków, a sklep Discorda na początku roku obniżył marżę do zaledwie 10%. Co więcej, przewodzący Epic Games Tim Sweeney zapowiedział już ofensywę na urządzenia mobilne z systemem Android, by konkurować z Google Play. Mimo to prezes Google zapewnia, że firma nie zamierza zmieniać dotychczas „standardowej” marży 30%. Dodał jednak, że w razie potrzeby koncern zaadaptuje się do sytuacji na rynku.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej