Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 2 grudnia 2018, 12:15

Fallout 76 – ciąg dalszy afery z edycją kolekcjonerską

Kontrowersje wokół gry Fallout 76 zdają się nie mieć końca. Według ostatnich doniesień Bethesda Softworks przesłała tzw. influencerom z serwisu YouTube wysokiej jakości plecaki z logo tytułu. Informacja rozjuszyła graczy, jako że podobna torba z edycji Power Armor okazała się znacznie gorzej wykonana, niż zapowiadano.

Zwykły, porządny plecak wystarczył, by gracze mieli kolejny powód do wylania wiadra pomyj na Bethesdę. - Fallout 76 – ciąg dalszy afery z edycją kolekcjonerską - wiadomość - 2018-12-02
Zwykły, porządny plecak wystarczył, by gracze mieli kolejny powód do wylania wiadra pomyj na Bethesdę.

Premiera Fallout 76 zdecydowanie nie poszła po myśli twórców. Dość wspomnieć niedawną aferę w związku z wydaniem Power Armor, a konkretniej wchodzącą w jej skład torbą. Okazała się ona być gorszej jakości, niż obiecywał wydawca, co rozjuszyło nabywców edycji kolekcjonerskiej. Niestety, na tym nie koniec. Użytkownik HeelsvsBabyface z serwisu YouTube (via serwis Game Rant) zwrócił uwagę, że znani youtuberzy otrzymali w październiku wysokiej jakości plecaki za darmo.

Plecaki te stanowczo nie są tymi samymi przedmiotami, które miały się znaleźć w wydaniu Power Armor. Niemniej łatwo zrozumieć irytację społeczności, masowo wyrażaną w sieci. Fakt, że tzw. influencerzy otrzymali za darmo znacznie lepszy produkt niż nabywcy drogiej edycji kolekcjonerskiej, to dla niektórych dowód na dzielenie graczy na lepszych i gorszych, co samo w sobie można uznać za karygodne. Co gorsza jednak, filmiki z rozpakowania tego prezentu mogły utwierdzać w przekonaniu, że nabywcy wspomnianego wydania otrzymają torbę wykonaną równie dobrze co ów plecak.

Nie będzie chyba przesadą stwierdzenie, że debiut Fallout 76 to jedna z największych porażek Bethesdy, zostawiająca wszelakie zbroje dla konia daleko w tyle. Sieciowa odsłona kultowej serii nie porwała ani krytyków, ani graczy, ze średnią ocen z recenzji oscylującą około 50/100 na wszystkich platformach (via serwis Metacritic; my wystawiliśmy notę 5,5/10). Klimat i świetne wykreowany postapokaliptyczny światy nie wystarczyły, by przesłonić ogromną liczbę błędów i niedopracowane mechanizmy rozgrywki, którymi uraczyła nas produkcja na premierę. Dodajmy do tego kontrowersyjne działania Bethesdy: utrudnianie zwrotu cyfrowego wydania gry oraz wspomnianą aferę z edycją kolekcjonerską. Nawet jeśli firmie uda się poprawić największe bolączki nowego Falloutazapowiedzianych aktualizacjach, wydaje się wątpliwe, by wystarczyło to do odzyskania zaufania graczy.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej