Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 16 marca 2018, 20:47

autor: Radosław Kowalczyk

Kingdome Come: Deliverance otrzymał mod, który usuwa z menu możliwość zapisu gry

Gracze bywają kapryśni, o czym niejeden deweloper już się przekonał. W przypadku Kingdome Come: Deliverance fanom nie spodobał się system zapisywania stanu gry. Najpierw stworzyli oni mod, który umożliwiał zapis w dowolnym momencie. Potem twórcy sami dodali taką opcję, a teraz... gracze wypuszczają modyfikację, która usuwa tę opcję z menu. Błędne koło.

No to jeszcze po łyku sznapsika, dla kurażu i żeby nie trzeba było od nowa misji zaczynać! - Kingdome Come: Deliverance otrzymał mod, który usuwa z menu możliwość zapisu gry - wiadomość - 2018-03-18
No to jeszcze po łyku sznapsika, dla kurażu i żeby nie trzeba było od nowa misji zaczynać!

Kingdom Come: Deliverance wpadł z hukiem na gamingowe salony. Choć tytuł ten okazał się ogromnym sukcesem, wszyscy wiemy, że nie obeszło się bez wtop. Jednym z bardziej kontrowersyjnych rozwiązań w grze okazał się system zapisu, który pozwalał zachować stan rozgrywki tylko w określonych miejscach i sytuacjach. Fani szybko stworzyli moda pozwalającego ominąć te ograniczenia, a twórcy sami obiecali dodać do swej produkcji opcję zapisz i wyjdź, co też uczynili w marcowej łatce. Teraz jednak historia zatacza koło, bowiem odpowiedzią na nowo dodaną opcję jest mod usuwający z menu możliwość zapisu gry.

Oczywiście to nie tak, że przed aktualizacją gry nie dało się jej zapisać w dowolnym momencie. W pewnym sensie można było to zrobić pod warunkiem, że mieliśmy pod ręką specjalny trunek lub na przykład łóżko co jest dość ciekawym, nieco survivalovym systemem, który mimo wszystko wielu graczom przypadł do gustu. Skąd więc w ogóle cały ten negatywny rozgłos związany z systemem zapisu stanu gry? Problemem chyba nie był sam brak możliwości zapisania rozgrywki w każdej chwili (przecież nadal wiele gier oferuje zapis tylko w konkretnych momentach) co fakt, że w przypadku Kingdom Come: Deliverance spory poziom trudności (w dużej mierze śrubowany przez nietypowy i dość siermiężny system walki) oraz liczne bugi często wymuszają na graczu wczytanie stanu gry. A że dostęp do wspomnianego trunku czy wygodnej pryczy był ograniczony, to nierzadko powrót do poprzedniego zapisu wiązał się z powtarzaniem kilku misji od nowa. Kiedy więc studio Warhorse wreszcie posłuchało głosów graczy i umożliwiło zapisywanie gry w każdej chwili, tylko kwestią czasu było pojawienie się jakiegoś moda, który przywróci dawne porządki. Znając życie, znajdzie się niejeden „konserwatysta” rządny mocniejszych doświadczeń, który skorzysta ze wspomnianej modyfikacji.

Jak zapewnia twórca moda, Nic0h, jest on obecnie kompatybilny ze wszystkimi modyfiklacjami poza tymi, które również zmieniają coś w menu gry. Jeśli jesteście zainteresowani powrotem do (niedawnej) przeszłości, to moda pobierzecie stąd.