Miitopia jest japońską grą RPG pierwotnie stworzoną na potrzeby konsoli przenośnej Nintendo 3DS. Tytuł nawiązuje do systemu Mii, wprowadzonego za czasów konsoli Nintendo Wii i pozwalającego graczom na stworzenie własnych awatarów. Za produkcję i wydanie gry odpowiada firma Nintendo.
Zły czarodziej (zwany Dark Lordem) skradł twarze mieszkańców Królestwa Miitopii. Zadaniem gracza jest zebranie drużyny (składającej się między innymi z postaci użytkowników z list znajomych, które mogą dołączyć do zabawy), a następnie wyruszenie na wyprawę w celu zwrócenia wszystkim ich skradzionych twarzy.
Gra typowym przedstawicielem tzw. jRPG. Eksplorujemy świat wraz z drużyną złożoną z reprezentantów typowych dla gatunku klas (złodzieja, maga etc.) oraz toczymy starcia w systemie turowym. Za to zyskujemy punkty doświadczenia, które pozwalają na zwiększanie atrybutów bohaterów, ich umiejętności oraz dostępnych czarów.
Jedną z unikalnych mechanik Miitopii jest wskaźnik przyjaźni poszczególnych postaci w drużynie. Jeśli jest on wystarczająco wysoki, w trakcie starć pojawia się możliwość wykonywania specjalnych, kombinowanych ataków. Gra pozwala też na wykorzystanie ludzików Mii reprezentujących użytkowników z naszej listy znajomych. Zabawę urozmaica wiele minigier, w trakcie których możemy się sprawdzić w ramach aktywności pobocznych. Całość utrzymana jest w humorystycznym tonie, który mogą potęgować niepoważne kreacje Mii naszych przyjaciół..
Oprawa graficzna Miitopii jest w pełni trójwymiarowa, aczkolwiek większość akcji rozgrywa się na jednym planie. Stylistycznie całość prezentuje się prosto, ale i bardzo schludnie.
Autor opisu gry: Przemysław Zamęcki
Platformy:
Nintendo 3DS 8 grudnia 2016Angielskie napisy i dialogi
Nintendo Switch 21 maja 2021Angielskie napisy i dialogi
Eluveitien Konsul
Po pierwszym trailerze jaki mi się napatoczył pod nogi wydawało mi się, że raczej nigdy na tą grę nie spojrzę. Jakiś czas później, ściągając sobie różne demówki z nudów, zauważyłam, że wśród nich jest Miitopia i sobie pomyślałam.. a co mi tam. Odpaliłam ją jako ostatnią z kilku, które ściągnęłam i sama się sobie dziwiłam, jak mnie wciągnęła. Cały czas tylko wisiało nade mną, że to demo i zaraz się skończy.. i nawet nie mogę kupić pełnej wersji, bo jeszcze niema xd Jak na moją wybredność co do gier, to musi coś znaczyć :D