Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać
Przed premierą 4 października 2005, 10:08

autor: Jacek Hałas

Need for Speed: Most Wanted - zapowiedź

Most Wanted spróbuje „unowocześnić” zapomniany już nieco NFS: Hot Pursuit. Nie ma obaw – Most Wanted z pewnością nie podzieli losu Hot Pursuit 2. Zapowiada się nam dość ciekawa ścigałka.

Przeczytaj recenzję Need for Speed: Most Wanted - recenzja gry

Artykuł powstał na bazie wersji PC.

Przypuszczam, iż gdybym w tym momencie zaczął rozpisywać się na temat historii serii Need for Speed, wielu z Was mogłoby się obrazić oskarżając mnie jednocześnie o przysłowiowe wodolejstwo. Wydawanym przez Electronic Arts ścigałkom udaje się utrzymywać na rynku od dobrych kilku lat. Pomimo tego, iż kolejne odsłony NFS wnosiły zazwyczaj do rozgrywki sporą ilość kontrowersyjnych zmian, gra nie traciła na popularności. Ba! Można nawet powiedzieć, iż sporo na tego typu modyfikacjach zyskała. Na potwierdzenie tych słów wystarczy chociażby przywołać liczne pochwały ze strony graczy oraz recenzentów, którymi nagrodzone zostały wydane w ostatnim czasie produkcje z serii NFS: Underground. O dziwo, Electronic Arts porzuciła na jakiś czas ten wątek. Najnowsza odsłona kultowej sagi, oznaczona podtytułem Most Wanted, spróbuje bowiem „unowocześnić” jeden z wcześniejszych produktów koncernu. Mowa tu o zapomnianym już nieco NFS: Hot Pursuit. Druga odsłona tej pozycji była w moim przekonaniu jedną z najsłabszych produkcji z serii Need for Speed. Wydawca przez długi czas nie wracał do zaprezentowanego w tych grach tematu, wydając wspomniane już Undergroundy. Koncernowi Electronic Arts pomysły te najwyraźniej nie dawały jednak spokoju, gdyż zdecydowano się w końcu przywołać je ponownie do życia. Nie macie się jednak czego obawiać, gdyż Most Wanted z pewnością nie podzieli losu Hot Pursuit 2. Zapowiada się nam dość ciekawa ścigałka, która w równym stopniu powinna zainteresować zarówno fanów dynamicznych policyjnych pościgów, jak i sympatyków agresywnego tuningu. Gotowi? No to jedziemy z tym koksem! ;-)

Już wam mówiłem, że nie dam się nikomu przejechać moją nową „beemką”. A teraz wypad! ;-)

Zanim przejdę do szczegółowego opisu poczynionych w NFS: Most Wanted zmian, kilka słów na temat ogólnego wizerunku najnowszej odsłony serii. Zapowiadana ścigałka w założeniach będzie miała oczywiście przypominać klasyczną serię Hot Pursuit. Autorzy gry nie zamierzają jednak poprzestać na wymianie wozów czy dodaniu kilku mniej istotnych trybów. Most Wanted będzie rozwijał wiele pomysłów doskonale znanych z Undergrounda. Mam tu oczywiście na myśli te elementy, które przez graczy przyjęte zostały bardzo pozytywnie. Świetnym przykładem może być planowana ogromna swoboda działania. W przeciwieństwie do Hot Pursuit, w którym braliśmy udział w serii zaplanowanych pościgów, w Most Wanted dowolnie wybierzemy kolejne wyzwania, eksplorując przy tym skonstruowaną przez producentów gry mapę.

Podobieństwa do Undergrounda na tym jednym elemencie rozgrywki z całą pewnością się nie skończą. W Most Wanted pojawi się również możliwość rasowania pojazdów, przy czym opcja ta zdecydowanie zejdzie na dalszy plan. Pragnę jednocześnie rozczarować tych z Was, którzy liczą na bardziej rozbudowany model jazdy czy wyższy poziom trudności. NFS od dobrych kilku lat jest wyjątkowo nieskomplikowaną zręcznościówką i wygląda na to, iż producenci serii nie zamierzają tego w żaden sposób zmieniać. Niestety, nie pozostaje nam nic innego, jak tylko pogodzić się z licznymi uproszczeniami rozgrywki.

Jacek Hałas

Jacek Hałas

Z GRYOnline.pl współpracuje od czasów „prehistorycznych”, skupiając się na opracowywaniu poradników do gier dużych i gigantycznych, choć okazjonalnie zdarzają się i te mniejsze. Oprócz ponad 200 poradników, w swoim dorobku autorskim ma między innymi recenzje, zapowiedzi oraz teksty publicystyczne. Prywatnie jest graczem niemal wyłącznie konsolowym, najchętniej grywającym w przygodowe gry akcji (najlepiej z dużym naciskiem na ciekawą fabułę), wyścigi i horrory. Ceni również skradanki i taktyczne turówki w stylu XCOM. Gra dużo, nie tylko w pracy, ale także poza nią, polując – w granicach rozsądku i wolnego czasu – na trofea i platyny. Poza grami lubi wycieczki rowerowe, a także dobrą książkę (szczególnie autorstwa Stephena Kinga) oraz seriale (z klasyki najbardziej Gwiezdne Wrota, Rodzinę Soprano i Supernatural).

więcej

Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni
Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni

Przed premierą

Yandere Simulator to jedna z najdziwniejszych i najbardziej niepokojących gier, jakie obecnie powstają. Symulator szkolnej morderczyni powstaje w USA, choć wygląda jak kolejne japońskie dziwactwo.

Graliśmy w My Summer Car – samochodowy survival dla wytrwałych
Graliśmy w My Summer Car – samochodowy survival dla wytrwałych

Przed premierą

Lato, urlop, własna bryka – My Summer Car brzmi jak lekka, wakacyjna przygoda, ale w rzeczywistości to hardkorowy symulator dla wytrwałych.

Wielkie oczekiwania i zawirowania wokół Star Citizen - na co poszło 95 milionów dolarów?
Wielkie oczekiwania i zawirowania wokół Star Citizen - na co poszło 95 milionów dolarów?

Przed premierą

Star Citizen to bardzo obiecujący projekt - zebrał w końcu w formie crowdfundingu 95 milionów dolarów. Na jakim etapie są prace? Czy zawirowania wokół tytułu odbiją się na jakości gry?