No owszem, i to widać, bo skala wielkości i złożoności budynków w BF6 w stosunku do Bad Company 2, to niebo a ziemia, więc owszem, jest się czym jarać
No niestety jeśli pamiętasz kampanie z trójki i czwórki, to tamte były zdecydowanie lepsze i bardziej sensowne, mimo że też nie powalały poziomem xD
Tutaj też twórcy trochę z tym kombinują. Parę misji zrobiono na zasadzie swego rodzaju "sandboxa", czyli trafiasz na mapę, masz cele do zniszczenia i rób co chcesz. Tylko że... no działa to kiepsko niestety. AI jest beznadziejne, ale to tylko jeden problem. Nie działają też zbyt poprawnie mechaniki alarmów w posterunkach wroga, a też ostatecznie najlepszym sposobem działania zawsze jest zwykłe wjechanie od frontu i wystrzelanie wszystkiego co się rusza
Ok, rozumiem o co chodzi i rzeczywiście można to doprecyzować. Totalna destrukcja jest w BF6 według mnie funkcjonalna. Czyli właśnie tak jak mówisz - budynki, w których są korytarze dla piechoty można w większości przypadków do woli niszczyć i zmieniać w gruzy. Inaczej jest rzeczywiście w przypadku budynków, które w dużej mierze pozostają swoistą dekoracją, jak np wieżowce widoczne na podanym przez ciebie screenie. Piechota może w nich zadekowac się właściwie tylko na parterze i dachu, a cała środkowa część pozostaje zamknięta i rzeczywiście nie da się jej zniszczyć. Mimo to pozostanę przy stanowisku, że to najdalej posunięty system zniszczeń w historii serii i o ile część budynku nie jest zwykłą dekoracją i tłem otoczenia, to najczęściej można bez problemu go zdemolować. Świetnie widać to chociażby w Kairze, gdzie owszem, pewna struktura kamienic zostaje zachowana, ale można zniszczyć je do tego stopnia że tracą dachy, stropy, schody i całe wnętrza, a to potrafi tworzyć nowe przejścia i czasami oferować pozycje, które w startowych warunkach nie są dostępne
Na podanej mapie można bez problemu rujnować ściany wszystkich budynków i sprawiać że przestają stanowić osłonę. Niezachwiana pozostanie w tym przypadku ich ogólna struktura, bo kompletne zrównanie z ziemią całej kamienicy zmieniłoby układ samej mapy. To wyjątkowa sytuacja bo Saints Quarter to lokacja przeznaczona jedynie do rozgrywki w trybach o najmniejszej skali
To trochę zależy. Jeśli chodzi o ich okrzyki, potwierdzenia przyjęcia rozkazu i inne odzywki, to jest ok, ale bez szału. Nie zwróciło tu nic mojej uwagi, tak jak w pierwszym DoW, z którego okrzyki wciąż mam w pamięci. Jeśli zaś chodzi o resztę ich udźwiękowienia, czyli np. wystrzały bolterów czy odgłosy walki wręcz to jest dość kiepsko. W obu tych aspektach trzeba jednak brać pod uwagę, że to może się jeszcze zmienić, bo miałem okazję grać jedynie w tech demo z wyraźnie nieukończonej jeszcze gry
Pod tym względem zdecydowanie klimat jedynki. Budowanie bazy jest kluczowe i funkcjonuje w zasadzie tak samo jak w oryginale z 2004 roku
Na ten moment trudno powiedzieć. Twórcy powiedzieli jedynie, że DoW4 będzie miał multiplayer i na start znajdziemy w nim ponad 30 map. Jeśli chodzi o jakiekolwiek dokładniejsze informacje, to na nie musimy jeszcze poczekać. Ze swojej strony mogę powiedzieć tyle, że gra jest na tak wczesnym etapie rozwoju, że o żadnych rankingach i sezonach twórcy jeszcze pewnie nie myślą
Nie no, mi nie o to chodzi, że Civ 7 jest super. Wręcz przeciwnie, mi się prawie wcale nie podoba. Ale jednak nie ma co uderzać w jakiegoś wymyślonego chochoła pokroju nowych devów, którzy z jakiegoś powodu mają niby mieć tak olbrzymi wpływ na grę, której produkcja jest całkowicie zarządzana przez starą gwardię xd
Dosłownie leadem przy Civ 7 jest Ed Beach, który był też leadem przy szóstce i dodatkach do piątki, a w samym studiu jest masa weteranów, więc nie wiem skąd to info o nowych, niedoświadczonych twórcach xd
Wyżywanie się na autorce samo w sobie nie jest zbyt normalnym zachowaniem, ale w tym przypadku nie ma też żadnych podstaw, bo to nie autorka odpowiadała za samo zlecenie tego tematu. Ta kwestia wychodzi ode mnie, więc jeśli musicie w kogoś celować wyzwiska to we mnie
Z góry dzięki za odpowiedź i wyjaśnienie sytuacji. W tekście zamieściliśmy już aktualizację z wyraźnym zaznaczeniem, że związek waszej gildii z Metinem był mylnym podejrzeniem i nie odzwierciedla rzeczywistości.
Nie wiem jak ze spolszczeniem, ale od siebie mogę powiedzieć, że jakby coś to poziom angielskiego w grze nie jest przytłaczający jak to mogłoby być w przypadku Disco Elysium czy nawet Wrath of The Rightous. Wiadomo, pojawia się tam brytyjski fabryczny akcent, ale to raczej po prostu specyficzna wymowa znanych słów. Jeśli chodzi o spolszczenie to nawet jak ktoś się tym zajmie to pewnie trwałoby baaaardzo długo. Ilość tekstu w London jest olbrzymia
Czyli że chcesz byśmy zrobili osobną stronę dla każdego autora, która nie będzie sygnowana nazwą serwisu i tam publikować recenzje, bo z jakiegoś powodu recenzje autorów pracujących dla tego serwisu nie powinny być recenzjami tego serwisu? XD
Teoria że redakcja z góry kazała dać taką ocenę to chyba jedna z najlepszych odklejek, jakie widziałem. Postarajcie się w końcu zrozumieć, że jako redakcja nie jesteśmy zbiorowym umysłem i każdy pisze recenzje i odbiera gry na swój sposób. Dla kogoś Outlaws będzie 8/10, dla kogoś 4/10. Dla kogoś Folon będzie zasługiwał na najniższe noty, a z kolei ja uczciwie nie byłem w stanie dać mu więcej niż 7/10. Ilość plusów i minusów nie ma zaś nic do rzeczy, bo nie istnieje żaden system liczenia z nich średniej. To po prostu zbiór wyróżnionych szczegółów na które zwracają uwagę autorzy recenzji. Jeśli chcecie poznać dokładniejsze uzasadnienie oceny to przeczytajcie cały tekst, a nie cyferkę i parę linijek plusów i minusów
Racja, określenie tronu Hattusy wplotło mi się najprawdopodobniej dlatego, że w grze Suppiluliuma sam co chwila przedstawia się jako "król Hattusy" i jakoś mi to zostało w głowie :D
Hej. Jeśli możesz, to poprosimy o więcej szczegółów. Napisz do nas maila na [email protected] z tytułem "Sprostowanie news roblox".
Jak w komentarzu niżej napisał jeden z autorów spolszczenia, nie jest ono prostym tłumaczeniem maszynowym. Wzmianka na ten temat w tekście wynikała z mojego błędu i została już skorygowana.
Pisząc wiadomość bazowaliśmy na informacjach z oficjalnego konta gry na Twitterze, gdzie podano godzinę 12:00 https://twitter.com/CycleFrontierDB/status/1534188938499223552
Na szczęście z tym moderzy też sobie poradzili. Zainstaluj Boston FPS fix i nie powinno być problemu. Nawet na moim ziemniaczanym pececie da się grać komfortowo
Transportować wojsko owszem można. Niestety ich bezpośredni desant na miasto, które zajmuje cały teren wyspy jest niemożliwy. Pozostaje czekać na poprawienie tego błędu, w którejś z aktualizacji.
W sumie to jest jakaś opcja, bo jedną z form zwycięstwa jest zniszczenie wszelkiego życia na planecie xD
Zima w Endless Legend zdawała się być jednak bardziej naturalna. Narastała stopniowo i dawała to uczucie umierającej planety. Poradzenie sobie z nią było przy tym trudne, ale nie niemożliwe. Zanieczyszczenia w Humankind polegają z kolei na kilku wyraźnych przeskokach (brak, niskie, wysokie), które wydają mi się zbyt skrajne. No i nie mamy tu (przynajmniej na razie) żadnego sposobu na realne radzenie sobie z tym problemem (no chyba, że pokryjemy całą planetę drzewami xD).
Owszem, jest system sadzenia lasów, który zmniejsza zanieczyszczenia. Niestety przy generowaniu dziesiątek tysięcy punktów zanieczyszczeń przez AI, które dochodzi do kilkuset punktów "przychodu" na turę w żaden sposób to nie pomaga xD Dobrze widać to na ostatnim zdjęciu w recenzji. Nie chciałem w to wchodzić głębiej w samym tekście, ponieważ zajęło, by to zbyt dużo miejsca. Sedno problemu jest jednak takie, że system ten jest skrajnie źle zbalansowany i naprawdę już lepiej, żeby go po prostu nie było.
Poprzednia wersja wiadomości zawierała nieprawdziwą informację. Wszystkim osobom, które zostały wprowadzone przez nią w błąd należą się moje przeprosiny. W żadnym momencie celem tekstu nie było kreowanie fake newsa. Jego treść została spowodowana moją pomyłką.
Informacji na temat konkretnych map oraz innych elementów aktualizacji najprawdopodobniej jeszcze bardzo długo nie dostaniemy. Jedyne na co możemy liczyć to właśnie tego typu informacje, że map będzie tyle, broni tyle, pojazdów tyle, itd. A nieoficjalny przeciek to rzeczywiście bardzo dziwny zwrot, który przez pośpiech pojawił się w moim komentarzu xD
Plotka odnosi się do zawartości aktualizacji, a nie samego faktu, że będą one dostępne w grze. Do tej pory nie otrzymaliśmy bowiem oficjalnych informacji, co znajdzie się w sezonowych pakietach. Dlatego właśnie jest to nieoficjalny przeciek, który jest oznaczony w taki sposób w tytule.