Recenzja Recenzja gry Dying Light - poważniejsze, lepsze i ładniejsze Dead Island

@gothmok, to jest recenzja gry czy lokalizacji?

Mam wrażenie, że trochę przesadziliście z oceną :p Mogliście chociaż podnieść do 8.0 :P

A unity dostaje tutaj 9. Poważny serwis haha :D

Dopiero co marudziliście, że każdej grze dają ocene 9. Moim zdaniem 7,5 to ocena akurat dla dobrej gierki.

TobiAlex=> piszesz serio czy wkręcasz 'juniora'? :)

Jakie ma to znaczenie? Jedno i drugie to subiektywna ocena produktu.
Przyjmujesz zdanie jakiegoś gościa jako ściśle uniwersalny, niepodważalny wyznacznik jakości? Jakby dał 10.0 Dead Island to co, mielibyśmy powiększyć skalę, skoro lepsza niż Dead Island?

Ona oceniła, ale nie ona wyznaczała ocenę w tamtej recenzji.
Myśleć!

Moglibyście zmienić w końcu 7,5 na "zieloną", a nie "żółtą" ocenę, skoro już staracie się wpasować w stylistykę metacritica.

to właśnie opinia graczy powinna być głównym wyznacznikiem, tego czy warto zagrać czy nie!!!

Ale przecież nikt z batem nie każe Ci sugerować się oceną redakcji! Nikt Ci nie zabrania patrzeć na ocenę użytkowników na litość boską.

Recenzent może wystawić 3 jak mu sie podoba- co z tego.

He he. Śmieszne jest to, że ludzie mówią "średniak" i dają grze 7/10.

Co do polonizacji to Last of Us to to nie jest niestety. Jak usłyszałem jakiś żeński głos na jednej z tych wież myślałem że to jakiś automat Ivona...

większość osób wchodząc na stronę sugeruje się średnią
To ich problem, jeśli budują swoją opinię na takiej podstawie i nie potrafią przeczytać recenzji.

ale przez to całokształt oceny będzie mocno zaniżony
Tak. Tak działa ten system średnich ocen.

Serio tego nie ogarniasz? Przykładowo tysiąc osób - 10, ekspert - 5.0 i mamy średnią 7.5. Trochę niesprawidliwe
Uwagi możesz zgłaszać do [email protected] czy coś takiego :)

'Ogarnianie' nie ma nic do rzeczy z oceną oceną sprawiedliwości systemu.

Gra pod wieloma względami jest lepsza od DI (sporo aspektów wykonano tutaj lepiej), ale jak na ironię to co leżało w DI, tak samo leży i tutaj - treść gry i jej fabularne zaplecze.

Jedną z większych wad pierwowzoru była powtarzalność i wtórność rozgrywki. Zadań niby było sporo, ale większość polegała na: pogadaj, zabij, przynieś, znajdź, idź gdzieś itd. Jednym słowem: nuda! To samo niestety mamy i tutaj - masę nudnych jak flaki z olejem, powtarzalnych i prymitywnych questów kurierskich w stylu "chłopca na posyłki" (czyli chyba najgorszych jakie mogą być).

Oczywiście od tego nie da się w żaden sposób uciec, patrząc od strony mechaniki gry. Zawsze wykonując zadanie w tego typu produkcji (otwarty świat lub sandbox) trzeba będzie gdzieś iść, coś znaleźć, kogoś ubić itd. Sztuką jest jednak, żeby połączyć te proste i powtarzalne czynności w sensowną całość i nadać im fabularny sens. Tego wrocławianie mogliby się uczyć od kolegów z CDP Red, którzy w pierwszym i drugim Wiedźminie pokazali, że potrafią robić ciekawe i wciągające mini-historie (dorównać im potrafią chyba tylko Rockstar i Bioware).

Np. "zbieracze ziół" okazujący się być byłymi żołnierzami szukającymi mapy skarbu, na których chce się zemścić upiór zakatowanego w czasie wojny, nilfgardzckiego wojaka.
Podstępny duch, który manipulując Geraltem stara się doprowadzić do wydania mu kedweńskiego żołnierza ("Obesraniec"). Grasujący w mieście wilkołak bawiący się w superbohatera, finalnie okazujący się być dobrym znajomym naszego protagonisty itd.
Od strony mechaniki to zupełna sztampa: pogadaj, zabij, znajdź, idź z punktu A do B itd., ale d strony fabularnej to nieraz prawdziwe majstersztyki zapadające w pamięć na długo.

O ile za pierwszym razem można było Techlandowi wybaczyć zaniedbanie tego elementu, o tyle teraz nie ma taryfy ulgowej. Robiąc grę z otwartym światem serwują nam TAKIE zadania?! Najważniejszy aspekt gry decydujący o jej sile, już drugi raz potraktowali po macoszemu, jako niemalże nieistotny dodatek do... no właśnie, czego? Sztampowej fabuły? Chaotycznej i wkurzającej na dłuższą metę walki (broń się niszczy jakby była z tektury)? Świata w którym niewiele jest do roboty? Systemu wspinaczki, który - choć ciekawy - pozbawiony jest płynności i przestrzennej intuicyjności?

Moim zdaniem ocena zasłużona. Od czasu Dead Island niczego się nie nauczyli (a przynajmniej nie tego co najważniejsze)...

Jak zwykle! far cry 4- bardzo wtórna gra, dragon age inkwizycja dostaly 9, 10, natomiast Alien izolacja 6,5 i teraz Dying Light. Nie rozumiem waszego systemu oceniania, jest po prostu beznadziejny . Ta gra jest świetna pod każdym względem. Bez wątpienia najlepsza gra o zombie i w dodatku polska.

Od komentarzy można dostać raka

>gra średnia
>7/10

Skąd się tacy ludzie biorą?

I nie, lokalizacja nie jest stricte częścią gry. Za to odpowiada inna ekipa.

banan2004: Tyle, że to nie recenzenci sprawiają, że na prawie każdym portalu tak to wygląda, tylko delikatnie ujmując dziwaczni gracze. Recenzent w przypadku gry-online wyraźnie napisał, że gra jest dobrą produkcją. Tylko w komentarzach widzę "średniak: 7/10". Serio, irytuje mnie to ;) Dlatego wolę ocenę słowną

Cześć wszystkim,

Miałem przyjemność recenzować Dying Light, więc jeżeli są jakieś dodatkowe pytania albo któreś z kwestii poruszonych w tekście są niejasne - śmiało pytajcie.

Odnośnie samej oceny, bo ta jak zawsze budzi największe kontrowersje - w swoich tekstach zawsze staram się korzystać z pełnej, dziesięciostopniowej skali. Każdy z autorów, redaktorów, współpracowników dysponuje własnym, samodzielnie i subiektywnie ustalonym "rankingiem", dlatego nie należy poniższej listy traktować jako wyznacznika czegokolwiek. Przekładając poszczególne noty na słowa, w moim przypadku wygląda to następująco.

1 - nie ruszać pod żadnym pozorem
2 - można odpalić na 10 minut i wyrzucić pudełko przez okno
3 - jeżeli rozdają za darmo, da radę się chwilę pobawić
4 - można nawet zagrać, ale po co się męczyć?
5 - średnia gra, tylko dla fanów gatunku
6 - niezła produkcja, można przy niej fajnie spędzić czas, ale ma parę rażących niedociągnięć
7 - dobra gra, jeżeli ktoś lubi te klimaty będzie zadowolony
8 - bardzo dobra gra, ma jakieś wady, ale ilość pozytywów je przytłacza
9 - rewelacyjna gra, w danym gatunku/kategorii trudno o coś lepszego
10 - arcydzieło, mistrzostwo świata, jeżeli nie masz tego na półce/w bibliotece przestań to czytać i biegnij po portfel

Dying Light plasuje się pomiędzy 7 i 8, czyli grą dobrą a bardzo dobrą. W żadnej mierze nie należy utożsamiać noty 7,5/10 ze średniakiem, o czym zresztą napisałem w samym zakończeniu tekstu.

9 - rewelacyjna gra, w danym gatunku/kategorii trudno o coś lepszego

Idealnie pasuje do DL. W swoim gatunku czyli siekania zombie nie ma nic lepszego.

@kęsik - siekanie zombie ciężko nazwać odrębnym gatunkiem. To raczej motyw przewodni. Dying Light jest przede wszystkim grą akcji, survival horrorem, a tych odrobinę lepszych niż ostatnia pozycja Techlandu kilka się jednak znajdzie ;)

Juz wiem dlaczego 7,5. Jesli gra byłaby na podobnym poziomie co DI to byłaby niższa nota,bo wymaga się więcej a dostaje to samo po tylu latach. Tak rozumując obie mają takie same oceny,bo DL jest niewiele lepsze. Gdyby był taki przeskok między kolejnymi częsciami jak między Codem 2 ,a lepszym modern warfare (4) to mozna by wystawić wyższe noty. O to chodzi w ocenach,będzie dobra ocena jeśli będzie lepsza od konkurencji/poprzedników

Czy ja wiem.. "gra akcji" to zbyt szerokie pojęcie. Najważniejszymi cechami DL jest sandboksowa budowa, swobodny sposób poruszania się oraz nacisk na walkę bronią białą. Jak wiele jest produkcji na rynku, które łączą te trzy elementy?

[53] Recenzję Dead Island skrobał Hed.

@A.l.e.X - tak, to byłem ja i do dzisiaj podtrzymuję swoją ocenę :) Nie męczę się przy recenzowaniu żadnej gry, ale nie wystawiam tylko not z zakresu 8-10, co może być dla niektórych małym szokiem ;) Fakt otrzymania 7,5 w żaden sposób nie czyni z Dying Light gry średniej (wręcz przeciwnie), o czym wielokrotnie wspominałem w tekście.

Po prostu zmieńcie kolor oceny powyżej 7 na zielony, będziecie mieli mniej narzekania pod recenzjami. Skoro jedna cyferka tyle awantury może narobić to kolor wokół tej oceny tym bardziej.

Cóż, każdy ma swój gust i prawo do wystawienia oceny każdej grze. Dla mnie Alien: Isolation, to jedna z gier roku. Za Sewastopol od razu 9 a za etapy żywcem wzięte z filmu (wizyta wiadomo gdzie) daję dodatkowo 0.5
Klimat, grafika i dźwięk po prostu bezbłędne, więc 9.5 i objawienie roku. :)

"[44] A twoim zdaniem jaką ocene powinna dostać "średnia" gra? 9/10?"

5/10 to ocena dla gry średniej, przeciętniaka. Coś jak odpowiednik trójki w szkole (dostateczna). Do recenzenta oczywiście żadnej uwagi nie mam. Wg mnie 7.5 to dobra ocena. Mam tylko zastrzeżenia do osób, dla których taka ocena jest równoznaczna ze średnią grą.

Bezi2598, Twoja uwaga jest dobra, ale nikt tego nie zrobi. Przyjemnie gra się nawet w gry, którym dałbym 6/10. Gdyby to ode mnie zależało żółty kolorek zaczynałby się dopiero od 5.5 w dół.

Meelosh
Nie. Zamiast 70 komentarzy o ocenę byłoby 700 postów o brak oceny.

Czy w tej grze znajdzki wszelkiego rodzaju są nanoszone na mapę czy trzeba ich szukać po całym mieście?

@JaspeR90k - wszystko trzeba znaleźć samodzielnie. Jedynym "ułatwieniem" jest możliwość włączenia impulsowego, specjalnego zmysłu, który na krótką chwilę ujawnia pobliskie przedmioty do podniesienia. Jeżeli coś podświetli się na bodajże pomarańczowo, oznacza to, że w tym miejscu jest jakaś znajdźka lub trofeum.

Jeszcze jedno pytanie czy w grze można samemu zapisywać postęp czy system zapisu opiera się tylko na automatycznych czekpointach?

dzięki temu jest bardziej jak w prawdziwym życiu walczysz tym czym masz

oczywiście, przecież powszechnie wiadomo, że metalowa rurka jest do naprawy po 20 uderzeniach :)

system parkour wykonany wzorowo

Nie bardzo, problem zaczyna się w momencie, gdy musisz precyzyjnie skoczyć na coś.

No proszę. W minusach wspomnienie o słabej optymalizacji. W AC:U oczywiście wszystko było cacy. W końcu rzetelny recenzent :)

CyberTron --> Niezupełnie AC.Unity było recenzowane z wersji na PS4 a DI z PC

[77] Parkour jest wykonany perfekcyjnie, nie ma tutaj o czym dyskutować. Po ok. 55 godzinach spędzonych z grą mogę powiedzieć, że jest cholernie intuicyjny i naprawdę funkcjonalny, trzeba tylko samemu dobrze go ogarniać i mieć orientację w terenie. System rozwija skrzydła w drugiej dzielnicy w grze (Stare Miasto/Sektor 0), bo tam jest masa świetnych budynków i dachów. Nie ma problemów z długimi, płynnymi sekwencjami wspinaczko-skoków.

YergeN z Vergen za to trafnie zauważył nawiązania (klimat/sceny) do TWD. Dokładnie takie same miałem wrażenia :)

No jak nie ma dyskutować o czymś, jak wspinając się na antenę pod koniec gry myślałem, że kurwicy dostanę. Trzeba było skoczyć na cieniutki element polożony na wysokości głowy. Jak się skoczyło za wysoko trzymajac spację, to potrafił go przeskoczyć. Jak za nisko bez spacji, to się nie złapał.

Zresztą sam fakt, że gracz potrafi się zatrzymać podczas lotu w miejscu mówi sam za siebie. A ktowica to już w ogóle realizm pełną gęba. :) Biega się fajnie, ale perfekcji to tam nie ma.

Trochę obiektywizmu

Ach to czepianie się cyferki ^^. Co do samej gry, grając w nią 15 godzin wystawiłbym ( rzecz jasna poczekam z tym do końca ) bez większego myślenia 9. Dawno już w nic tak mi się przyjemnie nie grało. Walka, system poruszania się, rewelacyjna rozwój postaci i generalnie każdy aspekt jest taki jaki być powinien. Czepiłbym się jedynie optymalizacji i tego że gra na starcie jest mocno toporna i potrafi zniechęcić. Potrzeba 2-4 godzin aby się rozkręciła.

Trochę też zdziwiło mnie iż autor recenzji grał w grę 20 godzin ale w sumie rozumiem że nie wszyscy muszą lubić robić zadania poboczne. Sam po 15 godzinach mam w statystykach 15% fabuły i 39% kompletności :P. A prawie ciągle do czegoś zmierzam, a to jakieś zadanie a to coś tam. Choć zdarzają się momenty kiedy sobie biegam po mieście i na setki sposobów tłucze zgnilców.

Rewelacyjna produkcja - szczerze nie sądziłem iż to będzie taki skok jakościowy w porównaniu do Dead Island.

kęsik ---> The Last of Us patrzy mi przez ramię i śmieje się z tego co napisałeś.

[83] Akurat kwestię kotwiczki to nie biorę pod uwagę bo mało co z niej korzystałem.

A z finałem fabularki jakoś problemów nie miałem, ale spoko.

@TheLastJedi - nie do końca rozumiem, skąd wziął się mit "innowacyjności" Dying Light. Gra czerpie garściami z innych produkcji i koła na nowo nie wymyśliła - ot po prostu bazuje na sprawdzonych trickach i robi to po prostu dobrze. Unikatowych rozwiązań nie ma tu żadnych, na siłę wcisnąć można ewentualnie cykl dnia i nocy z trudniejszymi przeciwnikami (choć też nie do końca, pierwszy lepszy przykład, który chyba każdy skojarzy - Minecraft).

Trochę przesadzacie i wyładowujecie swoje frustracje na nieodpowiedniej osobie. W grę jeszcze nie grałem, ale sam recenzja i ocena obiektywnie patrząc jest jak najbardziej w porządku. Jeśli film na IMDB dostaje 7,5 to oznacze ni mniej ni więcej, że TRZEBA go obejrzeć. Powyżej 8.0 to są same arcydzieła! Tutaj powinno być tak samo, niestety niektórzy recenzenci przesadzają. "Jest otwarty świat to dam 9.0". Nie! Na 9.0 zasługuje GTA5, jeszcze nie powstała gra na 10. Gdyby iść tym tropem ocena 7,5 oznacza, że nie ma się co zastanawiać, tylko zamawiać. Inna sprawa to brak balansu pomiędzy ocenami recenzentów. Tu leży problem, miejcie więc pretensje do innych. Jeśli Dying Light dacie 9.0, to ile wystawicie Wiedźminowi? 15?

I znowu to samo. Komentować się nie chce. Ale co tam, wypunktuję najważniejsze kwestie. Może do kogoś to w końcu dotrze?

1. Pociśniemy wikipedią - recenzja artystyczna to ocena dzieła i krytyczne refleksje autora na temat danego dzieła. Jest publikacją subiektywną w oparciu o obiektywne fakty. "Obiektywna recenzja" to oksymoron.

2. To oznacza, że autor w konkretnej recenzji wystawia ocenę na podstawie swoich, osobistych wrażeń z gry.

3. Te mogą być różne, bo o gustach się nie dyskutuje. Każdy odbiera dany element gry inaczej i to jest normalne.

4. Redakcję Gola tworzy więcej osób, a nie jedna (sic!), a to oznacza, że pojawiają się przeróżne oceny i spojrzenia.

5. Odnosząc się do podanych wcześniej w wątków przykładów (DI i DL mają taką samą ocenę) - reckę DI skrobał Hed, tę pisał Luc. I tyle w tym temacie.

6. Pamiętajcie o tym, dzieciaki - bez sensu jest gadanie, że "Gol dał temu 7, a temu 9" (patrz punkt 3, 4, 5).

7. I ostatnia pro-tip-wskazówka. Nie sugerujcie się recenzjami, do diaska! One mają dać Wam krztynę rozeznania na temat gry, a nie wskazać na co macie wydawać pieniądze. Recenzent nie jest wszechmogący i nie ma pojęcia czy macie gusta takie jak on. I vice versa. Więc krzyczenie, że "ten gość sie nie zno, bo jo dałbym ocene wyższom" jest szczytem kretnizmu.

Dzięki za uwagę!

Bo wiesz co... czasami człowieka krew zalewa jak się widzi ciągle te same teksty. I najgorsze, że to jest tendencja ogólnobranżowa, takie same zachowania obserwuję na zagranicznych serwisach. Żenada po prostu.

U mnie minus za kotwiczkę, co i tak nie używam. Nie potrzebnie chcieli zrobić Just Cause. Jest wiele metod przemieszczania, chociażby znajd po linach w mieście :)

Ocena według mnie zasłużona albo nawet zawyżona o 0,5 punktu. Gra jest dobra, ale nudna i mało innowacyjna - fani gatunku może będą zachwyceni, ja też lubię walczyć z zombie, ale wolałbym, żeby twórcy skupiali się bardziej na fabule niż graficznych fajerwerkach, bo to nie jest najważniejsze...

-optymalizacja na PC - porażka po całej linii (największa wada)
Afaik to głównie problem w opcji 'view distance'.

Ja bym dodał sporo graficznych stanów średnich- niektóre tekstury, modele wołają o pomstę do nieba. Nie mówię już o recyklingu modeli postaci.

No ale gra nowa a śmiga naprawdę nieźle jak na warunki, więc coś za coś.

niż graficznych fajerwerkach
Jest sporo ładnych elementów, ale technicznych fajerwerków chyba tu nie ma. Pod względem inwestycji w technologię- gdzie Crysis gdzie Dying Light.

Średnie podliczone przez Metacritic:

PS4 na podstawie 34 recenzji - 73%
X1 na podstawie 15 recenzji - 75%
PC na podstawie 26 recenzji - (o dziwo) 80%

Ale nie, "GOL to ostatnio tragedia! Dying Light zasługuje na 9/10 albo nawet na 9,5/10! No normalnie arcydzieło! Gra wybitna! Czarny koń! Gra roku!"...

Co za bzdura z tą optymalizacją na PC.... gra śmiga rewelacyjnie na full detail nie schodzi poniżej 100 fps..... przy 1080p i 144hz