Six Days in Fallujah

Czy w tej grze jest jakaś kampania singleplayer czy tylko po sieci?

@DM
No rozumiem że z muszki na ACOG można celować ale nie w taki sposób jak jest to zrobione w tej grze. Rozumiem, że na dystansie do 5m można trafić skutecznie ale na gameplay'u można w ten sposób skutecznie trafiać i z 50-60m co w realu jest niemożliwe praktycznie. Wiem bo strzelam z broni i wiem jak to działa w realu.

Co się tyczy uszkodzeń przeciwników to rozumiem co masz na myśli ale mogli moim zdaniem rozwiązać to właśnie w jakiś realny sposób, że postrzelony typ prze do przodu na nas ale robi to jakoś kulejąc itp. A tutaj jest zerojedynkowo albo ginie albo nie i wtedy naparza do nas. Brak stanu pośredniego. To samo tyczy się naszego żołnierza i naszych kompanów. Brak zranień powodujących niezdolność do walki ale bez śmierci np. sytuacji, że zostawiamy rannego kompana chwilowo gdzieś w budynku i musimy po zakończeniu misji wrócić po niego i doprowadzić go do bazy, żeby zakończyć misję.

Celowanie za pomocą muszki z nad celownika ACOG to jakiś żart w tej grze. Rozumiem, że z 2-3 metrów to można tak celować "na czuja" ale żeby tak trafiać z kilkudziesięciu metrów

Ale zdajesz sobie sprawę, że umieszczona na sztywno muszka i szczerbinka na ACOGu trafia w środek punktu celowania tylko na jeden, jedyny dystans, na który jest skalibrowna - przy innych odległościach musisz celować wg kalibracji i na pewno nie będzie to cel tylko albo nad nim albo pod nim na daleki dystans ;) Dlatego to właśnie taki awaryjny celownik na bliski dystans przy ACOGu

Strzelasz do typa trafiasz go w nogę, ręke, a typ spier###la i dalej jest gotowy do walki i jest w tym 100% skuteczny. Masakra. W realu lekki postrzał w rękę, nogę, w cokolwiek, eliminuje człowieka z walki, przynajmniej potrzał w kończyny ma ogromny wpływ na mobilność

No nie do końca. Gra oczywiście sporo rzeczy musi generalizować, ale poczytaj sobie wspomnienia Chrisa Kyle'a z Iraku - tego z filmu Eastwooda. Pisze, że bojownicy często walczyli pod wpływem jakiegoś narkotyku i parli do przodu nawet pomimo bezpośrednich trafień z 5,56. Dopiero strzał w głowę załatwiał sprawę albo jakimś większym kalibrem. On sam z tego powodu miał przy sobie prywatny pistolet Colt, a nie przydziałowgo SigSauera, bo 9mm nie dawało żadnej gwarancji obrony

Moja krótka opinia:
Strzelanie:
Celowanie za pomocą muszki z nad celownika ACOG to jakiś żart w tej grze. Rozumiem, że z 2-3 metrów to można tak celować "na czuja" ale żeby tak trafiać z kilkudziesięciu metrów. Widać że w tej grze pociski lecą ze środka ekranu a nie z lufy karabinu (technicznie jest to tak rozwiązanie jak w większości strzelanek). Nad ACOG powinien być domontowany mały otwarty kolimatorek albo na montażu tzw. skośnym za ACOG. Wtedy żeby strzelać to albo trzeba lekko przekosić karabin albo strzelać przez celownik kolimatorowy zamontowany nad ACOG. Ta gra ma tyle wspólnego z realizmem co FIAT 126p z luksusową limuzyną. To już w Medal of Honor Warfighter było to lepiej zrobione właśnie tak jak jest w realu.

Animacje:
Sztywne animacje wrogów i kompanów. Szczerze ruchy postaci wyglądają jak w grach sprzed 15 lat. Ogólnie gra wygląda jakby miała być wydana z 5 lat temu.

Grafika
Tutaj się nie ma do czego przyczepić chociaż wg mnie jest jakoś tak dziwnie sztywno.

Realizm
Sorry ale wg mnie w tej grze nie ma za grosz realizmu. Strzelasz do typa trafiasz go w nogę, ręke, a typ spier###la i dalej jest gotowy do walki i jest w tym 100% skuteczny. Masakra. W realu lekki postrzał w rękę, nogę, w cokolwiek, eliminuje człowieka z walki, przynajmniej potrzał w kończyny ma ogromny wpływ na mobilność. Brak w grze czegoś takiego że po postrzale przeciwnik zwija się z bólu a my możemy go dobić. Było to fajnie zaimplementowane w serii Modern Warfare 2019 wzwyż. Po postrzale przeciwnik potrafił zwijać się z bólu na ziemi, ewentualnie na leżąco próbował nas ostrzeliwać. Mogliśmy wtedy go dobić. Tutaj działa to zerojedynkowo. albo zabijesz albo nie. Nie ma opcji zranienia ale nie zabicia od razu.

Zawartość
Porażka. Tylko 4 misje do wyboru, brak kampanii. Granie dla samego grania, sorry ale nie dla mnie. Zbyt mała zawartość gry żeby zapłacić za nią 200 zł.

Wszystkich którzy chcą wybrać się na zwiedzanie Faludży zapraszam tutaj:

https://discord.gg/538VG6reM3