Skoki narciarskie 2004: Trening czyni mistrza
Aktualizacja:
Przede wszystkim trening, trening i jeszcze raz trening. Jeśli zaraz pod odpaleniu gry chcesz wejść w tryb kariery i z uporem walczysz o najwyższą lokatę - z pewnością ten wyczyn będzie co najmniej trudny. Musisz pamiętać, że nikt nie urodził się od razu mistrzem i tak jak wielcy tego sportu, tak i Ty musisz najpierw skupić się na trenowaniu własnych umiejętności, by potem wykorzystać zebraną w ten sposób wiedzę na skoczni.
Jako że wszystko odbywa się zupełnie wirtualnie, Twoja kondycja i ewentualne lęki (np. wysokości) nie mają tutaj najmniejszego znaczenia, a liczyć się będzie przede wszystkim refleks i trzeźwe myślenie.

Warto skorzystać z opcji szkolenia, dzięki której już na początku nauczysz się podstaw gry (które ja dalej rozwinę). Lektor krok po kroku wyjaśni zasady oddawania skoków, przez co nawet osoba niezbyt dobrze znająca się na zasadach rządzących skokami szybko zrozumie, o co tutaj naprawdę chodzi.

Na początek warto wybrać jakaś wysoką skocznię (najlepiej K-115, czyli skocznię z punktem konstrukcyjnym na 115 metrze długości). Prawdziwi entuzjaści na pewno od razu wybiorą cos dużego, na przykład K-180, jednak z góry uprzedzam - skakanie na skoczniach ekstremalnie długich lub krótkich nie jest zalecane na początek. Na krótkiej skoczni mamy za mało czasu, by dokonać trafnego wyboru jeśli chodzi o lądowanie, gdyż zawodnik za szybko dotyka podłoża. Na zbyt długich natomiast szybko opadamy w dół, przez co trudno wyczuć odpowiedni moment do wylądowania.
0
Komentarze czytelników
zanonimizowany145016 Legend
na początek grałem u kolegi a póżniej sam se kupiłem ale strasznie mi sie zacina
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.