Runaway: Bliskie spotkania czwartego stopnia - cz.4
Aktualizacja:
Joshua był mi niezmiernie wdzięczny za klucz, ale z montażem musiał poczekać, bo właśnie odbierał kolejną "transmisję". Ponieważ w ogóle mnie to nie interesowało poszedłem oglądnąć demona zniszczenia, czyli lokomotywę. Obejrzałem sobie wszystko: komin, wlew zbiornika na wodę, gwizdek, a także wnętrze kabiny maszynisty. Wróciłem do Joshua'y z nadzieją, że wprowadził już mój pomysł w życie. Założył pas, ale okazało się, że nie ma benzyny. Dobra, załatwię i benzynę. I znowu poszedłem do Saturno. Tym razem nie poszło już tak łatwo. Okazało się, że ustalili sobie tutaj pewne reguły, i żeby dostać benzynę będę musiał... dać mu w zamian moje dzieło! Spróbowałem wcisnąć mu kamień, który znalazłem koło studni, ale nie łyknął tego; "Popracuj nad nią, jeszcze wrócimy do tego". Też mi coś. Ale co robić. Wyszedłem na balkon. Zauważyłem, że coś leży koło drzwi - to była osełka. Przy jej pomocy wyszlifowałem kamień i ponownie spróbowałem wcisnąć go Kevinowi. I tym razem się nie udało. Ehh. Została do zrobienia jeszcze tylko jedna rzecz. Umieściłem mój ulubiony bursztyn w tym kamieniu. Pasuje idealnie. Kurcze naprawdę wyszło mi z tego dzieło sztuki. Ale muszę je oddać. Udało się, w końcu Saturno jest zadowolony, a kanister jest mój. I tu kolejna niespodzianka. To nie jest zwykła benzyna, a ekstrakt benzyny. Żeby uzyskać zwykłą trzeba ją zmieszać w proporcjach 40 cm3 z jednym litrem wody. Oczywiście Saturno nie miał miarki 40 cm3 tylko 50 i 30 cm3, oraz litrową butelkę. Musiałem sobie zatem jakoś radzić. Napełniłem menzurkę 30-stkę ekstraktem benzyny i przelałem do 50-siątki. Ponownie napełniłem 30-stkę i przelałem do 50-siatki. Tym sposobem w 30-stce miałem 10 cm3 ekstraktu. Opróżniłem 50-siątkę, i przelałem zawartość 30-stki do niej. Ponownie napełniłem 30-stkę i przelałem do 10 cm3 znajdujących się w 50-siątce. Tym sposobem uzyskałem potrzebną ilość ekstraktu benzyny. Teraz jeszcze potrzebuję litr wody. Spytałem Saturno o zgodę i nabrałem wody do litrowej butelki. Dolałem do niej odmierzony ekstrakt i pobiegłem napełnić bak motoru.
![]() | ![]() |
![]() | ![]() |
Razem z Joshuą odpaliliśmy komunikator. Poprosił mnie jeszcze o pomoc w otwarciu "bramy". Nie wygląda to na zbyt trudne - muszę znaleźć odpowiednią kombinację pięciu nut bez powtórzeń. Za każdym razem Joshua mówił mi ile nut było prawidłowych i czy jakieś były na dobrych miejscach. Wkrótce udało mi się ustalić, że kombinacja to DO-SOL-MI-SI-LA. A zaraz po tym... Joshua zniknął. Pobiegłem do krateru, ale jedyne, co tam znalazłem to jego hełm telepatyczny. Wziąłem go, jak również rzeczy z namiotu: latarkę-czołówkę oraz linę. Na pewno mi się przydadzą jak już dotrę do kopalni. Zaniosłem hełm Saturno, może podziała na jego brak natchnienia. Chłopak się bardzo ucieszył i poleciał szukać odpowiedniego kamienia. Ja w tym czasie pożyczyłem sobie palnik spawalniczy. Ustawiłem również wielką rzeźbę na katapulcie, za pomocą dźwigu. Mam nadzieję, że wyląduje tam gdzie farba i przebije mi drogę do piwnicy banku. No to siup...
![]() | ![]() |
![]() | ![]() |
0
- Runaway: A Road Adventure - poradnik do gry
- Runaway: A Road Adventure - poradnik do gry
- Runaway: Obudź mnie zanim umrę - cz.1
- Runaway: Obudź mnie zanim umrę - cz.2
- Runaway: Obudź mnie zanim umrę - cz.3
- Runaway: Tajemniczy krucyfiks - cz.1
- Runaway: Tajemniczy krucyfiks - cz.2
- Runaway: Tajemniczy krucyfiks - cz.3
- Runaway: Tajemniczy krucyfiks - cz.4
- Runaway: Wielka ucieczka - cz.1
- Runaway: Wielka ucieczka - cz.2
- Runaway: Wielka ucieczka - cz.3
- Runaway: Wielka ucieczka - cz.4
- Runaway: Wielka ucieczka - cz.5
- Runaway: Bliskie spotkania czwartego stopnia - cz.1
- Runaway: Bliskie spotkania czwartego stopnia - cz.2
- Runaway: Bliskie spotkania czwartego stopnia - cz.3
- Runaway: Bliskie spotkania czwartego stopnia - cz.4
- Runaway: Bliskie spotkania czwartego stopnia - cz.5
- Runaway: Święty grobowiec - cz.1
- Runaway: Święty grobowiec - cz.2
- Runaway: Indianin, zakonnica i palec - cz.1
- Runaway: Indianin, zakonnica i palec - cz.2
- Runaway: Indianin, zakonnica i palec - cz.3
- Runaway: A Road Adventure - poradnik do gry
Komentarze czytelników
zanonimizowany196818 Junior
Gra jest ciekawa z dobra grafiką i niezle trzeba sie napocic aby pewne fakty pozbierac do kupy !!!!
zanonimizowany305814 Junior
Jak dla mie gra jest super.
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.








