Rise of Legends: Kahal Cuotl

Kahal

Czas na ostateczne starcie z Fałszywymi Bogami. Aby dostać się do Czina i jego destrukcyjnej aparatury (mamy ograniczenie czasowe - m/w jedną godzinę), musimy po kolei wyłączyć trzy oddzielające go od Giacomo bariery energetyczne. Dostajemy w tym celu dwa niezależne od siebie oddziały, naszpikowane bohaterami oraz najmocniejszymi jednostkami wszystkich ras. W misji tej najistotniejszy jest dobór tempa posuwania się do przodu. Z jednej strony nie możemy na ślepo wbić się w sam środek terytorium przeciwnika, ale z drugiej nie ma sensu wdawać się w walkę o każdy nie znaczący budyneczek na naszej drodze.

Generalnie obydwoma oddziałami musisz zniszczyć budowle w odpowiednich im punktach (1 ), (2 ) i (3 ). Najlepiej jest dokonywać tego symetrycznie, niszcząc najpierw obie "jedynki" itd. Pytanie: co robić w odstępach pomiędzy atakami na kolejne generatory? Regenerować siły? Inwestować w kolejne jednostki? Otóż niekoniecznie. Przy odpowiednim kierowaniu armią (aktywna pauza!) jesteśmy w stanie poradzić sobie z tym zadaniem praktycznie bez jakichkolwiek posiłków. Odrobina przebojowości, biegania na aferę i wysokiego poziomu skillów bohaterów, a wszystko będzie możliwe. To, który oddział będzie sobie radzić lepiej, głównie zależy od tego w których herosów inwestowałeś punkty doświadczenia przez całą tą kampanię.

Rise of Nations: Rise of Legends

9 maja 2006

Rate It!

• Przegląd
• Poradnik
• Recenzja