Podziemia | The Magic Mirror | King's Quest A Knight to Remember
Aktualizacja:
Podziemia

Pierwszy rozdział naszej historii rozpoczynamy w ciemnym lesie. Długo nie czekając, kierujemy się w jedynym możliwymi kierunku, czyli przed siebie. Biegniemy w głąb rozpościerającej się ścieżki, aby dotrzeć do studni.

Po dojściu do wspomnianej studni możemy w ramach interakcji do niej zajrzeć. Niestety jest zbyt głęboka, aby swobodnie zejść na sam dół, dlatego też musimy temu jakoś zaradzić.

Gdy obejdziemy ją z drugiej strony, znajdziemy korbkę, dzięki której możliwe będzie spuszczenie w dół liny. W czasie interakcji wymagane będzie wciskanie klawisza S, aby cała operacja zakończyła się pomyślnie.

Drugi raz wchodzimy w interakcję ze studnią, aby nasz bohater mógł bezpiecznie zejść na jej sam dół. Pomagamy mu w tym, naciskając ponownie klawisz S. W międzyczasie narrator - czyli sam protagonista - rozpocznie relacjonowanie swojej przygody.

Gdy staniemy na ziemi, musimy podejść do materaca, który opiera się o ścianę pieczary. Po wejściu z nim w interakcję przewróci się, odsłaniając drzwi. Teraz możemy je otworzyć.

Po drugiej stronie znajdziemy się na półkach skalnych. Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko iść jedyną dostępną drogą.

Po pewnym czasie natrafimy na przepaść, którą jednak nasz bohater potrafi przeskoczyć w sposób automatyczny. Podobnie zresztą poradzi sobie ze skalnymi schodkami.

W następnej lokacji natkniemy się na dwa kołowrotki. Wybieramy ten po prawej, aby odblokować przejście widoczne w oddali. Przekręcając ten usytuowany po lewej, sprawimy, że ogromne łóżko zmiażdży naszego bohatera. W rezultacie będziemy musieli zaczynać sekwencję od początku (na szczęście odrodzimy się w tym samym miejscu).
Zostało jeszcze 62% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie0
Komentarze czytelników
Matekso Generał

Dlaczego te epizody nie wychodzą po Polsku to jest kpina! Nie będę już narzekał czemu to gry w naszym Zielonym kraju nie doczekują się polonizacji, bo robiłem to już 10 lat temu i w tym kierunku gunwo się zmieniło!!! nie ma sensu, może kiedyś,,,
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.
