Football Manager 2008: Kadra (5)
Aktualizacja:
W oknie Scouts widzimy wszystkich zatrudnionych w klubie skautów. Jeśli klikniemy na ikonkę Reports to będziemy mogli przeczytać wszystkie sporządzone przez nich raporty. W oknie Knowledge widzimy wykresy obrazujące wiedzę danego skauta. Mamy tu listę krajów a obok paski - im dłuższy pasek tym większa wiedza na temat piłkarzy z danego kraju. Okno Assignments pokazuje aktualne poszukiwania prowadzone przez danego skauta. To właśnie tu możesz wydać mu nowe polecenia. Służy do tego zakładka Add New Assignment widoczna na dole okienka. Przenosi nas ona tu:

Opcja Assign To pozwala nam wybrać z listy obszar poszukiwania: obserwacje najbliższego rywala, konkretnego kraju bądź regionu albo też określonego rodzaju rozgrywek. Opcja Specify Conditions pozwala zawęzić poszukiwania do grupy piłkarzy spełniających określone warunki. Wysłani tu skauci będą raportować za każdym razem gdy znajdą piłkarza godnego uwagi.
Korzystając ze skautów i przeglądając własnoręcznie rynek wyselekcjonuj grupę piłkarzy, których chciałbyś mieć w zespole. Potem pozostają już tylko negocjacje i cierpliwe zmiękczanie oponentów.
Komentarz: W kwestii transferów bardzo trudno jest pogodzić zarabianie na handlu piłkarzami z pozostawaniem na szczycie. Najczęściej jest tak, że kwota wydana na zakupy jest wyższa od otrzymanej w ramach sprzedaży. Tak to już zwykle bywa, że sami zarabiamy przyzwoicie tylko na swoich największych gwiazdach (a tych przecież nie chcemy sprzedawać), zaś kupując dobrych zawodników musimy słono płacić. Jak sobie w takim razie radzić w przypadkach gdy nie jesteśmy potentatem finansowym? Sposobów jest kilka. Pierwszy z nich to wyszukiwanie zawodników niezadowolonych z gry w danym klubie, mających problemy z kierownictwem i kolegami. To jest trochę niebezpieczne, bo może oznaczać, że piłkarz jest po prostu antyzespołowy, ale też nie raz pozwoli zaoszczędzić nieco kasy. Dobrze jest też przeglądać składy konkurencji i sprawdzać obsadę pozycji na jakiej gra nasz piłkarz. Jeśli szukamy napastnika a w jakiejś drużynie jest ich pięciu, to negocjacje maja spore szanse powodzenia. Składając propozycję czytaj komentarze - może z nich się dowiedzieć między innymi tego, jakich piłkarzy szuka twój partner w negocjacjach. Kto wie, może akurat na tej pozycji masz nadmiar i uda się wymiana? Korzystaj też z różnych opcji przeglądarki Player Search . Jest tam zakładka Transfer Listed , zawierająca piłkarzy nie chcianych w klubach. Najczęściej są to słabi zawodnicy, ale od czasu do czasu można trafić bardzo dobrych piłkarzy, do wyciągnięcia za małe pieniądze. Szukaj też piłkarzy, którym kończy się obecny kontrakt - też odrobinę łatwiej ich kupić. Najczęściej nie są to gwiazdy pierwszej wielkości (bo o te się dba i nie przegapia momentu na przedłużenie kontraktu), ale przecież nie mówimy o sytuacji gdy stać nas na każdego. Prowadząc klub na dorobku nie wahaj się sięgać po dwa inne sposoby. Zawsze sprawdzaj czy aby jedna z odchodzących wielkich gwiazd nie ma jeszcze ochoty pograć w piłkę. Wybitni piłkarze w wieku 34,35 lat są za słabi na Barcelony i Milany ale w słabszym klubie/lidze mogą jeszcze pograć z powodzeniem. Być może nie wytrzymają 40 meczów w sezonie ale na pewno niejedno spotkanie wygrają dla ciebie. Gasnące gwiazdy swoją drogą ale warto też interesować się zdolnymi młodzikami. Przeglądaj składy wielkich klubów i szukaj młodych, utalentowanych piłkarzy nie mieszczących się w pierwszych składach. Takich zawodników można wypożyczyć, ponosząc przy tym bardzo małe koszty (często macierzysty klub płaci większość tygodniówki). To jest naprawdę łatwy sposób na wzmocnienia, a ze szczególnie silnych kadrowo klubów można wypożyczyć piłkarzy, którzy zostaną twoimi gwiazdami sezonu. To są rozwiązania niby na krótka metę (bo weterani zaraz pokończą kariery, a wypożyczeni wrócą do swoich klubów), ale jeśli te ruchy przyniosą sukcesy to przyniosą też pieniądze. A jak będą pieniądze, to i kłopoty z transferami i kadrą będą coraz mniejsze. Zwracaj też uwagę by w razie niedostatków finansowych posiłkować się innymi opcjami negocjacji. Próbuj kombinować z opłatami rozkładanymi na raty, dodatkowymi opłatami za ilość występów w pierwszej drużynie, strzelone bramki, występy w pucharach itd. Często pomocne jest także podzielenie się pieniędzmi z przyszłego transferu. Wszystko dobre, co pomoże zaoszczędzić trochę grosza. Kolejna ważna sprawa, to korzystanie ze skautów. To są pożyteczni członkowie sztabu szkoleniowego ale trzeba przyznać, że ich samodzielna praca jest jak zwykle nie najwyższych lotów. A to oznacza, że nie ma potrzeby mieć w składzie zbyt wielu skautów, ani też nie należy płacić im specjalnie dużych pieniędzy. Tu trzeba umiejętnie pogodzić konieczność posiadania dobrych szperaczy z oszczędzaniem pieniędzy. Wystarczającą ilością jest trzech, dobrych skautów. Jednego używaj zawsze do raportowania o najbliższym rywalu a pozostałą dwójkę wysyłaj na przeszpiegi. Te wszystkie dane o skautach, ze wskazaniem stopnia znajomości danych lig i krajów, są w zasadzie nic nie warte. Nie ma co liczyć, że szperacz wysłany do jakiegoś kraju wróci z perełkami. Najczęściej wracają z garstka piłkarzy, o których jest głośno i nie ma wątpliwości, że są z najwyższej półki. Dlatego też najlepiej jest samemu wskazywać skautom cele do oceny i zaraportowania. Świetnym sposobem jest podglądanie kadry wielkich firm, bo tam jest sporo perełek. Często można podebrać rywalom arcyzdolnego nastolatka, bo komputer słabo o niego walczy. Podkradaj więc bez wahania talenty komputerowym drużyno, które skutecznie wyręczają twoich skautów. Raporty przygotowane przez skautów są dość szczegółowe ale niestety nie zawsze warto im wierzyć. Skauci mają tendencje do zaniżania umiejętności młodych piłkarzy. Często będziesz musiał zdać się na własną intuicję. Jeśli widzisz, że piłkarz ma bardzo wysokie atrybuty a mimo to skaut nazywa go przeciętniakiem, to warto zaryzykować. Są wielkie szanse, że nabytek okaże się talentem wysokiej klasy. Najczęściej nie trzeba na takiego piłkarza wydawać wielkiej kasy, to i ryzyko wielkie nie jest. |
Mając przygotowaną i pełna kadrę możesz przystąpić do ustalania taktyki.
0
- Football Manager 2008 - poradnik do gry
- Football Manager 2008: Poradnik do gry
- Football Manager 2008: Prowadzenie drużyny
- Football Manager 2008: Opcje menedżera i oczekiwania zarządu
- Football Manager 2008: Asystenci i trenerzy (1)
- Football Manager 2008: Asystenci i trenerzy (2)
- Football Manager 2008: Asystenci i trenerzy (3)
- Football Manager 2008: Kadra (1)
- Football Manager 2008: Kadra (2)
- Football Manager 2008: Kadra (3)
- Football Manager 2008: Kadra (4)
- Football Manager 2008: Kadra (5)
- Football Manager 2008: Taktyka (1)
- Football Manager 2008: Taktyka (2)
- Football Manager 2008: Taktyka (3)
- Football Manager 2008: Taktyka (4)
- Football Manager 2008: Taktyka (5)
- Football Manager 2008: Prowadzenie drużyny
- Football Manager 2008: Poradnik do gry
Komentarze czytelników
Bleszczynski Centurion
Bez obrazy, ale ten poradnik to największa amatorka jaką widziałem od lat, porównywalna z poradnikiem do IGI 2, gdzie autor pisał: "To nie jest skradanka, tu należy wszystkich zabijać".
Do rzeczy, klika wybranych aspektów taktycznych:
1.
Tempo – tu ustalamy preferowaną przez nas szybkość gry.
W założeniu styl Quick stosujemy razem z ofensywnym ustawieniem, kiedy chcemy dyktować warunki gry, a styl Slow przy defensywnym nastawieniu kiedy chcemy opóźniać grę. Można więc łączyć oba ustawienia ale jak zwykle najlepiej jest ustawić styl Normal. Tym bardziej, że nawet pop wielkiej liczbie rozegranych spotkań, przy zastosowaniu różnych taktyk, nie jestem pewien czy zmiany tej opcji mają realny wpływ na grę.
Totalna bzdura - to jedno z ważniejszych ustawień taktycznych. Decyduje jak szybko nasi grajkowie będą pozbywać się piłki. Świetnie współgra ze stylem podań - podania bezpośrednie lub długie wraz z szybkim tempem spowoduje, że np. obrońca po przejęciu piłki od razu spróbuje uruchomić szybkim podaniem napastnika czy skrzydłowego. Przy wolnym tempie poda raczej do partnera z obrony. Generalnie wolne tempo = atak pozycyjny, szybkie = kontra (upraszczając).
2.
Width – szerokość rozgrywania akcji.
Nigdy nie zaznaczam innej opcji niż Normal. Pewnie w założeniu ma to mieć związek z posiadanymi piłkarzami: jeśli mamy super skrzydłowych gramy szeroko, dysponując silnym środkiem pola gramy środkiem boiska. Tak naprawdę nie ma to chyba żadnego znaczenia, a jeśli już to nie widzę powodu by ograniczać poczynania piłkarzy przydzielając im konkretne opcję. Zawsze Normal i wystarczy.
Kolejna ważna rzecz, która dla autora nie ma znaczenia - decyduje o szerokości rozstawienia poszczególnych formacji i odległości między zawodnikami. Gramy skrzydłami - lepiej grać szeroko, gramy środkiem lub się głównie bronimy - gramy wąsko. Szeroka gra aktywizuje bocznych obrońców i pomocników, generuje dużą liczbę dośrodkowań. Wąska z kolei pozwala zdominować środek pomocy i skuteczną obronę.
3.
Time Wasting – ilość czasu poświęconego na zwalnianie tempa gry.
Jak zwykle najlepsza jest opcja Mixed. Specjalnie dużo czasu na zwalnianie tempa gry mogą poświęcać zespoły stosujące defensywna taktykę a nie takie które chcą dominować na boisku. Tak naprawdę, to nie jestem pewien czy zmienianie tej opcji w jakikolwiek sposób wpływa na grę. Tu chyba jeden z bajerów nie odczuwalnych w trakcie meczu.
Przedłużanie gry - im większa wartość parametru, tym więcej nasi zawodnicy będą ściemniać zanim wyrzucą aut, czy wykonają rzut rożny. Ważne w końcówce, gdy liczy się każda sekunda. Oczywiście gdy gonimy wynik - ta opcja na minimum. Czy autor w ogóle zmienia coś w trakcie meczu??
4.
Defensive Line – ustawienia linii obrony.
Ten aspekt w przeciwieństwie do poprzedniego ma spore znaczenie. Co nie zmienia faktu, że i tak najlepiej ustawiać go w trybie Normal. W trakcie eksperymentów można pokombinować ze sposobem ustawienia obrońców ale zapewniam, że da się odnosić sukcesy bez zmieniania tej opcji.
Kolejna kluczowa opcja, decydująca na jakiej wysokości się bronimy. Jeżeli przeciwnik jest silniejszy, ma znacznie szybszych napastników niż my środkowych obrońców, normalnym jest, że nie będziemy się bronić przy wysuniętej, czy nawet normalnej linii obrony - napastnicy będą nam uciekać jak chcą. W takiej sytuacji tylko cofnięta linia obrony ma sens - trzeba czekać na atak przed polem karnym, a nie gonić szybszych napastników.
5.
Focus Passing – tu ustalasz miejsca na boisku gdzie najczęściej mają lądować podania.
Opcja z gatunku niepotrzebnych do niczego. w założeniu powinniśmy wybrać stronę boiska na której operują nasi najlepsi ofensywni piłkarze.
No sorry, ale jeśli dla Ciebie nie ma znaczenia czy grasz skrzydłami, czy środkiem, to ja nie mam pytań.
6.
Według mnie w ogóle nie należy zajmować się opcjami: Creative Freedom, Passing Style, Tempo, Width i Time Wasting. W realnej piłce jak najbardziej warto się tym zajmować ale w FM08 (i każdym innym) ciężko zdiagnozować jakikolwiek wpływ tych opcji na grę. Dlatego też najlepiej pozostawić je w pozycjach neutralnych.
Ja naprawdę zdębiałem. Gram w CM/FM od 7 lat. Wszystko co opisał autor jako niepotrzebny bajer, to podstawa do stworzenia taktyki. Oczywiście jak się gra Chelsea (jak autor), to nawet wciskając tylko Continue i każąc ustalać skład asystentowi wygra sie parę trofeów.
Proponuję zagrać trochę słabszymi klubami (gdzie np. tylko kilku zawodników ma szybkość i przyspieszenie > 10), a nagle te nieprzydatne opcje, które "nie mają" żadnego wpływu na grę staną się kluczowe.
Poradnik uważam za żenujący, jakby był pisany przez 13-latka, który gra Chelsea i myśli, że jest majster. Szkoda...
zanonimizowany334859 Junior
Ładnie to wszystko i pięknie napisałeś Bleszczyński, co nie znaczy, że masz wiele racji.
Tak naprawdę, to skłonny jestem zgodzić się tylko z tym, że pomijane przeze mnie elementy mogą pomóc kiedy gra się słabszym zespołem. Mogą ale nie muszą. Bo nie za bardzo chce mi się wierzyć, że zmiana szerokości gry czy tempa czyni cuda. Trochę tu koloryzujesz i starasz się na siłę zdyskredytować moje podpowiedzi.
Nie wiem czemu tak bardzo się napinasz i podkreślasz ile to sezonów grasz w menedżery i radzisz mi pograć słabszymi zespołami. No cóż, ja w menedżery gram od wydania na sezon 00/01 i wcale nie powoduje to, że w necie strugam z siebie kozaka. Na forach, szczególnie tych poświęconych piłkarskim menedżerom, aż roi się od napuszonych weteranów, co to gardzą amatorami grającymi silnymi drużynami. A ciekaw jestem ilu z nich (może ty?) jest w stanie bez poważnego zaangażowania (jak podkreślacie) zaliczyć taki sezon jaki opisałem w poradniku. Już Cię widzę jak wygrywasz sezon bez porażki na koncie wciskając tylko continue i pozwalając asystentowi ustalać skład. Choćbyś grał Realem czy Manchesterem taki sezon trafia się do święta. Daruj więc sobie te lekceważące tekściki i kreowanie się na wielkiego znawcę weterana.
Wracając do tematu, to przy pisaniu poradnika sprawdziłem cztery rożne ustawienia i tylko przy jednym wszystko układało sie tak łatwo. Akurat przy tym wspominane przez Ciebie ustawienia całkowicie zlekceważyłem. A za każdym razem próbowałem je na tym samym zespole. Jeśli dla Ciebie tamte wyniki są rezultatem tylko i wyłącznie wyboru silnej drużyny to niech tak pozostanie. Wszak Ty wiesz lepiej. Jak dla mnie owe ustawienia tylko w bardzo niewielkim stopniu modyfikują grę drużyny. A na dodatek kombinowanie z nimi częściej doprowadza do słabszej gry niż lepszych wyników. Bo kiedy coś jest nie tak, to lepiej poprawić grę poprzez zmianę ustawienia piłkarzy niż takich elementów jak tempo czy szerokość gry.
Usiłujesz tu zrobić ze mnie laika, który nie wie jakie znaczenie ma ilość czasu poświęconego na opóźnianie gry, nie potrafi zauważyć różnicy pomiędzy pomiędzy atakowaniem środkiem lub skrzydłami, a ustawienie obrońców to dla mnie rzecz nie do rozszyfrowania. Otóż jak to wszystko wiem, tak samo jak wiem to, że wszystkie te prawdziwe ustawienia nijak się mają do menedżerowej rzeczywistości. Zarzucasz mi tu lekceważenie podstaw taktyki. No stary w realu to oczywiście są aspekty bez jakich gra zespołu nie może się obejść. A w FM? Nie masz żadnego dowodu na to, że widać odczuwalną różnicę w grze drużyny, której w końcówce meczu każemy grać na czas przy prowadzeniu, a ekipą której nastawienia nie zmienimy. Dla gracza nie jest to odczuwalne zupełnie. Jestem pewien, że przy przeprowadzeniu odpowiedniej ilości symulacji wyniki byłyby podobne. To znaczy liczba spotkań w których uda się dowieźć prowadzenie do końca lub je stracić będzie podobna i dla zespołu grającego na czas i dla zespołu grającego zawsze swoim rytmem gry. W realu jest z tym różnie ale w komputerowej symulacji FM wyniki są podobne. A już na pewno ewentualne różnice są tak znikome, że można uznać je za niezauważalne. Jest kilka takich aspektów i właśnie dlatego pisałem o nich jako o mało ważnych. Ja tam mam na koncie setki (jeśli nie tysiące ) rozegranych spotkań i jestem przekonany, że kluczem do sukcesu dla danej taktyki jest w 80 % ustawienie piłkarzy, w 15 % odpowiednie modyfikacje ustawień linii obrony i nastawienia (ofensywnego bądź defensywnego) drużyny i dopiero pozostałe 5% to ustawienia pozostałych elementów. W każdym kolejny wydaniu menedżera najlepsze rezultaty osiągałem ograniczając kombinowanie do minimum.
Na koniec pozostawiam sprawę rzekomej amatorszczyzny odwalonej przez trzynastolatka. Przypomnisz mi który z poradników do menedżera napisałeś lepiej? Czy dopiero zdegustowany poziomem zamierzasz przyszłoroczny napisać na poziomie mistrzowskim?
Bleszczynski Centurion
Dzięki za odpowiedź.
Sorry za trzynastolatka, ale jak się czyta opisy kolejnych opcji, gdzie wszystko stawiane jest w roli zbędnego "bajeru" i przy tym widzi screeny Chelsea, to narzuca się myślenie: "Dali jakiemuś dzieciakowi poradnik do napisania".
Zarzucasz mi "napinanie" się i chwalenie, a ja po prostu boję się, że wielu niedoświadczonych graczy rzeczywiście ograniczy po lekturze grę do ustalania składu i wciskania Continue.
Sam zresztą poświęcasz wiele miejsca na chwalenie - nie, nie uważam wygrana sezonu bez porażki Chelsea za olbrzymie osiągnięcie, choć oczywiście gratuluję. Uważam też, że faktycznie grając w tego typu klubach, dysponujących najlepszymi kopaczami na świecie, część zadań taktycznych można pominąć - to samograje. Zawsze poziom trudności w managerze był uzależniony od prowadzonej drużyny. Chelsea to zdecydowanie poziom Easy, podobnie jak Wisła w polskiej lidze (ale już nie w pucharach) - co byś nie ustawił, będzie dobrze.
Znaczenie poszczególnych ustawień jest widoczne nawet gołym okiem - obecny silnik meczowy, choć naprawdę daleko mu do doskonałości, pewne rzeczy oddaje nieźle, np. szerokość gry, różnicę między grą środkiem a skrzydłami itd. Jak masz w środku Lamparda i Ballacka, a na skrzydłach Wrighta-Phillipsa i dajmy na to Kalou to można dać mixed i będzie git. Ale w słabszych drużynach często są 2-3 gwiazdy, czy nieźli grajkowie, a reszta to drewniaki. I trzeba kombinować, by te "gwiazdy" były jak najdłużej przy piłce.
Naprawdę nie chce mi się wierzyć, że nie widzisz chociażby różnicy w ustawieniu linii obrony (defensiv line) - danie jej na normal to dla wspomnianej Wisły samobójstwo w europejskich pucharach (taki Cleber będzie wyprzedzany przez każdego szybkiego ogórka).
Po prostu mam wrażenie, że zamiast poradnika dla wszystkich napisałeś poradnik dla mageklubów.
I jeszcze to: Przypomnisz mi który z poradników do menedżera napisałeś lepiej? Czy dopiero zdegustowany poziomem zamierzasz przyszłoroczny napisać na poziomie mistrzowskim?
Sorry kolego, ale publikując coś w miejscu publicznym musisz się liczyć z krytyką. Jakby autor mógł być komentowany tylko przez innych autorów dziwny byłby to świat.
zbuju Generał
Proponuję zagrać trochę słabszymi klubami (gdzie np. tylko kilku zawodników ma szybkość i przyspieszenie > 10), a nagle te nieprzydatne opcje, które "nie mają" żadnego wpływu na grę staną się kluczowe.
To dobre słowa podsumowujące ten poradnik.
zanonimizowany56991 Generał
Od siebie dodam tylko ,ze grajac slabymi klubami trzeba naprawde "kombinowac" w taktyce aby miec w miare dobra forme na dluzszy czas w lidze.Napewno to mozna sprawdzic grajac druzyna z Conference (angielska liga) czy nawet klubami 2-3 ligi.Tak na marginesie przypominaja mi sie czasy gdy gralem w CM 00/01 Olympiakosem (Grecja) i nie bylo mowy o continue ,tylko trzeba bylo "kombinowac" a druzyna ta jest zaliczana do czolowych klubow w Grecji.Mozna pomyslec przeciez to CM a nie FM ale co z tego jak ta sama sytuacja przedstawia sie w FM 08 grajac klubem Panathinaikos tez z Grecji.Co do poradnika napewno sie przyda poczatkujacym graczom ktozi stawiaja pierwsze kroki w serii FM.
twostupiddogs Legend
Rzeczywiście nie za dobry ten poradnik.
mazur13 Chorąży
Poradnik tragiczny...z mnóstwem błędów...najważniejsze zostały już wymienione,od siebie dodam,że autor polecając traktowanie zawodników 'lekką ręką' popełnia błąd - grając małymi klubami nie można pozwolić wejść sobie na głowę - często powoduje to komunikat 'zaniepokojony brakiem dyscypliny w zespole'...Moim zdaniem za czerwoną kartę oficjalne ostrzeżenie,za niestawienie się na treningu od razu kara finansowa...Co do rozmów motywacyjnych - w tej części mają OGROMNE znaczenie,paradoksalnie najlepiej zostawić je asystentowi (efektywność śledzić w reakcjach na rozmowę motywacyjną)!Poza tym dlaczego poradnik powstał do wersji ENG?Ktoś tu popiera piractwo?Nieładnie,nieładnie...
zanonimizowany570223 Junior
Widze że niektórzy znają sie tu na zeczy, moze tak zorganizowac cos online?
Zgłaszam propozycję rozegrania Ligi w FM08, będzie to 1 liga Polska.
Wszystko do uzgodnienia, przy znalezieniu odpowiedniej liczby graczy.
Liga mogłaby działać codziennie od 16.00 -24.00.(do ustalenia)
Zainteresowani, pisac na gg:1189449
Limit miejsc 2/12(do ustalenia)
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.
