Farming Simulator 15: Uprawa ziemi przygotowanie, zbiór i sprzedaż

Uprawa ziemi - przygotowanie, zbiór i sprzedaż

Ekran zakupu pola informuje o cenie oraz powierzchni.

Na początek musisz dokonać zakupu pola. Pamiętaj,, że na początku gry posiadasz: na mapie Bjornholm 3 pola, na mapie Westbridge Hills 2 pola, a na mapie Sosnówka 1 pole. Kup nowe pole tylko wtedy, gdy będziesz posiadał wystarczająco maszyn (lepszych od tych, z którymi rozpocząłeś rozgrywkę). Na Bjornholm niby masz trzy pola, ale jedno jest w pewnej odległości. Najlepiej jest zakupić taki grunt, który znajduje się blisko Twojej farmy, a w dalszej kolejności te bardziej odległe. Sytuacja wygląda nieco inaczej, gdy nie zamierzasz sprzedawać plonów, a produkujesz je dla swoich zwierząt. Wtedy lepszym rozwiązaniem może być zakup działki znajdującej się niedaleko hodowli. Aby zakupić pole musisz na nie pojechać - na samym środku odnajdziesz ikonę pozwalającą dokonać zakupu. Otrzymasz przed tym informację o cenie oraz powierzchni pola.

Z kultywatorem o większym zasięgu praca idzie zdecydowanie szybciej.

Zakupione pole może od razu nadawać się do zasiewu bądź wymagać uprzedniej kultywacji (poznasz to po glebie - będą na niej widoczne pozostałości po uprzednich żniwach). Ciągnikiem z kultywatorem przejedź więc w obręb pola i ustaw się na jego skraju. Lepsze kultywatory, o większym zasięgu, musisz uprzednio rozłożyć [X], a następnie opuścić. Tak przygotowane narzędzie jest gotowe do pracy. Kultywację możesz wykonać sam (najlepiej włączyć tempomat), albo zlecić ją pracownikowi [H].

Siewnik wymaga wcześniejszego uzupełnienia.

Pole po kultywacji pole jest gotowe do zasiewu. Następną prace wykona więc ciągnik z siewnikiem. Najpierw uzupełnij siewnik. Możesz to zrobić przy worku z nasionami, który znajduje się na Twojej farmie bądź przy centrum ogrodniczym. Po wykonaniu tej czynności udaj się na pole, przez które przejechał wcześniej ciągnik z kultywatorem. Droższy siewnik również będzie posiadał większy zasięg pracy, dlatego musisz go wcześniej rozłożyć. Nie zapomnij też o wybraniu odpowiedniej rośliny, która chcesz zasadzić [O]. Następnie włącz siewnik [B] i opuść go [V]. Jest już gotowy do pracy. Podobnie jak w przypadku kultywatora czynność tą możesz wykonać sam lub zlecić ją pracownikowi. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby oba ciągniki pracowały na jednym polu.

Oprysków, jak i nawożenia, nie musisz dokonywać sam, jednakże jest to zajęcie szybkie i wygodne, a ponadto skutkuje podwojeniem plonów.

Po zasiewie przyszedł czas na nawożenie. W tym celu potrzebny będzie opryskiwacz lub rozrzutnik nawozu. Wybrany sprzęt musisz uprzednio załadować. Tak jak w przypadku siewnika możesz tego dokonać na swojej farmie lub w pobliżu sklepu ogrodniczego. Przygotowany możesz jechać na obsiane pole. Ustaw się w odpowiedniej pozycji, nie na samym skraju, gdyż opryskiwacz ma duży zasięg. Staraj się standardowo objąć ramionami jak największy teren. Następnie ustaw tempomat, rozłóż opryskiwacz, opuść go i włącz. Pracę tą możesz zlecić pracownikowi, jednakże opryskiwanie lub nawożenie jest na tyle szybkie, że warto wykonywać je osobiście - pracownicy mają tendencję do porzucania pracy bądź zatrzymywania się na pobliskich drzewach. Gdy dotrzesz do końca pola wyłącz narzędzie, aby nie tracić zapasu, a następnie nawróć się i ponownie przejedź przez pole. Dzięki dużemu zasięgowi opryskanie nawet olbrzymich pól nie zajmie zbyt wiele czasu. Pamiętaj, że możesz zamontować z przodu ciągnika specjalny zbiornik, który zwiększa pojemność opryskiwacza, a tym samym wydłuża czas jego pracy bez ponownego ładowania. Zlecając tą czynność pracownikowi nie musisz martwić się o zapas nawozu, jego koszt jest bowiem wliczony w pensję wynajętego pomocnika.

Usuwanie łęcin to czasochłonne i żmudne zajęcie.

Jeżeli siałeś zboże musisz teraz poczekać na plon. W przypadku ziemniaków oraz buraków cukrowych przed zbiorem będziesz musiał jeszcze usunąć łęciny. Odpowiedni moment możesz sprawdzić w swoim przenośnym komputerze [I] - pole, które wymaga usuwania łodyg zaznaczone jest na kolor błękitny. Do wykonania tej pracy potrzebujesz osobnego sprzętu, w dalszym etapie rozgrywki możliwy stanie się zakup specjalnego kombajnu, który od razu usuwa część zieloną i automatycznie zbiera plon. Usuwanie łęcin możesz zlecić pracownikowi, natomiast gotowe plony musisz już zbierać własnoręcznie. Dopiero zakup samobieżnego kombajnu pozwoli na połączenie tych czynności i pozostawienie ich wynajętemu pomocnikowi (bagatela 479 000$).

Początkowe żniwa do najszybszych nie należą.

Na samym końcu przychodzi czas na żniwa/zebranie plonów. W przypadku zbóż nie musisz uprzednio usuwać łęcin, dlatego też po opryskaniu pola nie pozostaje Ci nic innego, jak poczekanie na plon. Aby zebrać zboże potrzebujesz kombajnu oraz przypisanej do niego żniwiarki. Podobnie jak podczas innych prac musisz najpierw kombajn włączyć, a następnie rozpocząć żniwa. Pracę tą możesz przydzielić innemu pracownikowi, a w tym samym czasie jechać ciągnikiem z przyczepa obok. W ten sposób będziesz na bieżąco odbierał plon, dzięki czemu kombajn nie zapcha się zbyt szybko (jest to ważne szczególnie na początku rozgrywki, gdyż podstawowa maszyna ma niewielki zbiornik). Zatrudniony pracownik, w przypadku zapełnienia się pojemnika, przerwie prace, dlatego tez zwracaj czasami uwagę na pracujący kombajn.

Chwila przerwy na przesypanie plonów.

Zebrany plon przesyp z maszyny na przyczepę ciągnika. Możesz to robić cały czas, jadąc za pracownikiem tuż przy rurze. Możesz także poczekać na zapełnienie się zbiornika, a następnie podjechać pod przyczepę i samemu dokonać wyładunku [O]. Teraz masz dwie główne możliwości (jeżeli nie potrzebujesz chwilowo zebranego produktu do hodowli zwierząt) - zmagazynować zebrany plon lub udać się do skupu. Staraj się, niezależnie od wybranej opcji, zawsze jechać z pełną przyczepą.

Wyładowanie plonu w skupie.

Czy to w skupie, czy w magazynie na farmie, plon wyładowujesz w ten sam sposób, wjeżdżając w przeznaczone do tego miejsce i używając przycisku odpowiedzialnego za wyładowanie [Q]. W przypadku sprzedaży zwróć uwagę na ceny - czasami różnice są bardzo wysokie w poszczególnych miejscach i odczuwalne już przy niewielkiej ilości towaru. Gdy cena jest niesatysfakcjonująca nie wahaj się i zmagazynuj plon - sprzedaż go, gdy oferta wzrośnie lub któryś skup ogłosi zwiększone zapotrzebowanie, przez co zarobisz dużo więcej. W ten sposób doprowadzasz do końca długi proces uprawy pola.

W skrócie

Ciemniejsza gleba oznacza miejsce, które zostało spryskane/nawiezione i wyda obfitszy plon.

- Pamiętaj o kolejności w wykonywaniu prac na polu. Najpierw na danym polu musi popracować kultywator (wyjątek stanowi kupione pole, które może być od razu gotowe do zasiewu). Następnie na pole wjeżdża siewnik, a gdy ten skończy prace - opryskiwacz lub rozrzutnik nawozu. W przypadku roślin bulwiastych przed zbiorem musisz jeszcze obciąć łodygi, w przypadku zboża - poczekać na plon.

- Twoi pracownicy czasami mogą zaciąć się na jakimś drzewie lub pozostawionej zbyt blisko pola przyczepie. Warto czasami zwrócić na nich uwagę. Szczególnie nieporadni są wynajęci do opryskiwacza pomocnicy.

- Lepiej jest rozpoczynać prace wzdłuż dłuższego boku pola - dzięki temu rzadziej będziesz musiał wykonywać nawrót.

- Nic nie stoi na przeszkodzie, aby na polu jednocześnie pracowały dwie lub nawet trzy maszyny. Pamiętaj jednak o zachowaniu odstępów i rożnej prędkości poszczególnych prac.

- Jeżeli sam wykonujesz daną czynność staraj się zawsze jechać po linii prostej i nie zostawiać zbyt dużych luk.

- Niektóre prace można skrócić posiadając odpowiednie narzędzie np. siewnik niewymagający wcześniejszej kultywacji pola, czy samobieżny kombajn usuwający łęciny i zbierający ziemniaki/buraki jednocześnie.

- Uzupełniając opryskiwacz, gdy posiadasz dwa zbiorniki, możesz uzupełnić oba. Wystarczy zmienić narzędzie [G] i ponownie rozpocząć napełnianie.

- Zlecając sianie pracownikowi z Twojego zbiornika nie będą ubywać nasiona - są one wliczone w koszt wynajmu pomocnika. Podobnie dzieje w przypadku opryskiwacza i rozrzutnika nawozu.

Farming Simulator 15

30 października 2014

Rate It!

• Przegląd
• Poradnik
• Recenzja