Call of Duty: 5-2 Rocket Site
Aktualizacja:
[Alianci: Misja 2] V-2 Rocket Site
2 Luty, 1945
Godzina 1600
Burgsteinfurt, Niemcy
Destroy the Flakvierling anti-aircraft cannons
[Zniszcz działa przeciwlotnicze Flakvierling]
Intercept and destroy the supply trucks
[Przechwyć i zniszcz ciężarówki zaopatrzeniowe]
Locate the V2 launch site
[Zlokalizuj wyrzutnie rakiet V2]
Fuel the rockets
[Zatankuj rakiety]
Destroy the V2 rockets
[Zniszcz rakiety V2]
Exfiltrate through the northern bunker
[Opuść kompleks przez północny bunkier]
W dłoniach dzierżyłem doskonała broń snajperską, a kolega z oddziału palił się do walki. Dlatego pozwalałem mu wychylać się jako pierwszemu. Ja tymczasem po przejściu paru kroków przystanąłem i zacząłem eliminować żołnierzy, jacy pojawili się w okolicy [#183] . Było ich sporo, a większość chowała się za kamieniami, co nie ułatwiało mi zadania.
Minąwszy kamienie natknąłem się na szczere pole, z bunkrem po lewej stronie [#184] . Szybko zdjąłem siedzących w nim strzelców i zacząłem lustrować pole w celu znalezienia sobie żywych celów. Gdy było czysto, wskoczyłem do okopu i ruszyłem w stronę widocznego w oddali działa. Nie obyło się bez strzelaniny.
![]() | ![]() |
Działa broniło kilku żołnierzy, reszta chowała się w lasku po prawej. Podłożyłem we wskazanym miejscu [#185] ładunek i od razu ruszyłem w stronę lasku. Zostaliśmy otoczeni przez Niemców, a droga przed nami była odcięta - pilnowało jej trzech strzelców ukrytych w okopach. Pozwoliłem mojemu koledze troszkę do nich postrzelać, samemu zajmując się tymi nadbiegającymi z prawej.
Gdy zrobiło się bezpiecznie, ruszyłem przed siebie. Na szczęście już z oddali zauważyłem zlokalizowany na wzniesieniu bunkier [#186] . Zdjąłem operatora działka i pobiegłem za kolegą wzdłuż drogi. Jednak nie wychylałem się za bardzo, a okoliczne kamienie dobrze się sprawiały jako schronienie.
![]() | ![]() |
Musiałem zdjąć wielkie grupy oponentów, nacierające głównie z prawej strony, gdzie też znajdowało się ostatnie działko [#187] . Walka była ciężka, jednak to nie ja miałem na sobie cały ogień nieprzyjaciela, tylko mój kolega. Wykorzystałem to, by z karabinu snajperskiego zdjąć jak największą ilość ukrytych strzelców.
Po wszystkim podłożyłem ładunek i ruszyłem drogą w lewo do miejsca spotkania z ciężarówkami. Jednak wcześniej zza wzniesienia z lewej [#188] wyskoczyła spora grupa żołnierzy. Zupełnie na zaskoczyli, ale jako że mieliśmy przeładowaną broń, szybko zdjęliśmy oponentów. Rozpoczął się bieg w stronę punktu wskazywanego przez kompas.
![]() | ![]() |
Gdy znalazłem się w okolicy drogi, położyłem się na ziemi i poczekał aż dwie ciężarówki wpadną na zastawione wcześniej miny [#189] . Zająłem się pozostałymi przy życiu żołnierzami, po czym do oddziału dołączyli nowi żołnierze. Razem pobiegliśmy drogą przed siebie, padając zanim strzelec w bunkrze zdążył nas zauważyć.
Zastrzeliłem go odruchowo, po czym gdy znalazłem się w jego okolicy, nie szedłem normalną trasą z lewej tylko wybiegłem na górkę i stąd [#190] ostrzelałem bunkier z prawej oraz jeden przede mną, u podnóża górki. Po mojej prawicy rysowały się wyrzutnie rakiet V2, które były celem tej misji.
![]() | ![]() |
Najtrudniejsze zadanie czekało mnie właśnie teraz. Musiałem przejść trzymając się lewej strony do schodów [#191] zlokalizowanych po drugiej stronie wyrzutni. Było to o tyle trudne, że po drodze natknąłem się na bunkry. Pierwszy ze schodami prowadzącymi w dół do zamkniętych drzwi i drugi, na który się wspiąłem i z niego dostałem w okolicę schodów.
Po oczyszczeniu schodów, co trochę trwało, wszedłem do wejścia pode mną (idąc dalej tą trasą trafiłbym do północnego bunkra). Tam przebiłem się przez strażników i oczyszczając pomieszczenia, przeszedłem klatkami na najniższe piętro. Po lewej stronie był zawór [#192] do pomp paliwowych.
![]() | ![]() |
Wróciłem na powierzchnie i podłożyłem kolejno ładunki pod wszystkie trzy rakiety [#193] . Wybuchały jedna po drugiej, co zaliczyło wszystkie zadania - pozostało się ewakuować. Wróciłem do okolicy schodów i skorzystałem z północnego przejścia, czyli skręciłem w prawo. Po wejściu do pomieszczeń wszedłem w korytarz z lewej, który kończył się otwartymi drzwiami.
![]() |
0
Komentarze czytelników
zanonimizowany521720 Generał
Bardzo fajna gra, świetna strzelanka polecam wszystkim chyba najlepsza jaka gralem a gralem w bardzo wiele strzelanek w swoim zyciu
zanonimizowany440089 Junior
nie mogę przejść pierwszej misji w Rosji. Ale gra warta uwagi. Polecam
zanonimizowany368215 Legionista
poradnik taki sobie.......................................
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.