Call of Duty 2: Repairing the Wire (2)

Tradycyjnie już wpadniesz tu na nowych oponentów (screen 1). Osobiście radziłbym dużo się wychylać. Jeśli chcesz możesz pozostać przy domyślnej giwerze, bądź też na chwilę zamienić ją na karabin maszynowy. Teraz zajmij się gostkami znajdującymi na dole (screen 2). Wykorzystuj fakt, iż znajdujesz się na wyższym poziomie, przez co dysponujesz szerszym polem rażenia.

Dopiero gdy zlikwidujesz wszystkich Nazistów zeskocz na dół i schowaj się za jedną z okolicznych skrzyń (screen 1). Możesz ruszać dalej. Za rogiem wpadniesz na kilka nowych grup przeciwników (screen 2). Osobiście radziłbym kłaść się na ziemi, a po usunięciu widocznych gostków nieprzerwanie posuwać do przodu. Warto również korzystać z granatów.

Zauważ, iż na samym końcu ulicy znajduje się stanowisko maszynowe. Najlepiej byłoby podbiec do znajdujących się tu skrzyń, wychylić się i rzucić w to miejsce 1-2 granatami (screen 1). Możesz sobie również pomagać granatami dymnymi, szczególnie podczas przebiegania pomiędzy kolejnymi osłonami. Po oczyszczeniu okolicy skieruj się do znajdującego tu działka. Zauważ, iż w tym miejscu znajduje się kolejne przerwanie, które będziesz musiał naprawić (screen 2).

Skieruj się do najbliższego budynku. Po chwili ze środka zaczną wybiegać nowi wrogowie (screen 1). Masz dwa wyjścia - możesz odpowiednio wcześniej wrzucić do środka granat, bądź też zaczekać w tym miejscu z całą drużyną i sukcesywnie likwidować nadbiegających gostków. Wejdź do środka i załatw kolejnych Nazistów (screen 2). Pamiętaj o korzystaniu z osłon i częstym wychylaniu się na boki.

Po kilkunastu sekundach powinieneś dotrzeć do wyjścia z budynku. Zwróć uwagę na to, iż w okolicznych ruinach czają się nowi przeciwnicy. W szczególności powinieneś uważać na tych, którzy znajdują się na najwyższym piętrze (screen 1). Zauważ, iż jeden z przeciwników bezmyślnie zepchnie szafkę na dół, odsłaniając się tym samym na ogień Twojej drużyny (screen 2).

Call of Duty 2

25 października 2005

Rate It!

• Przegląd
• Poradnik
• Recenzja