Motorola Edge+. Smartfony z najlepszym aparatem
- Smartfony z najlepszym aparatem | TOP 10
 - HTC U12+
 - Google Pixel 4
 - Motorola Edge+
 - Apple iPhone 11 Pro Max
 - Samsung Galaxy Note 10+
 - OnePlus 8 Pro
 - Huawei Mate 30 Pro
 - Samsung Galaxy S20 Ultra
 - Xiaomi Mi 10 Pro
 - Huawei P40 Pro
 
Motorola Edge+
Specyfikacja:
- Aparat: z tyłu główny 108 Mpx, f/1.8; szerokokątny 16 Mpx, f/2.2; teleobiektyw zoom bezstratny x3, 8 Mpx, f/2.4; pomiar głębi, f/2.0 . Z przodu 25 Mpx, f/2.0.
 - Ekran: 6,7 cala o proporcjach 19,5:9, OLED, 90 Hz, 2340 x 1080 pikseli
 - Procesor: Snapdragon 865, 2,84 GHz
 - RAM: 12 GB
 - Pamięć wbudowana: 256 GB
 - Bateria: 5000 mAh
 - Wynik DXOMark za zdjęcia = 119
 
Motorola po dość długiej przerwie postanowiła opracować model z najwyższej półki, także tej cenowej. Można uznać, że Edge+ to sukces, przynajmniej pod względem foto możliwości. Nie bez powodu bowiem smartfon znalazł się w zestawieniu i zebrał przyzwoite punkty za fotografię podczas testu DXOMark. Jakie są największe atuty?
Główny 108-megapikselowy aparat robi zdjęcia po brzegi wypełnione ogromem detali. Szczegóły są widoczne również po przybliżeniu fotografii i jeśli nie zrobi się tego zbyt mocno, spadek jakości jest bardzo niewielki. Świetne są także kolory i rozpiętość tonalna. To ostatnie jest wynikiem przede wszystkim automatycznego HDR. Aparat szerokokątny może zostać wykorzystany do zdjęć makro. Ze zdjęciami nocnymi bardzo dobrze radzi sobie tylko główny aparat. Efekty są bardziej niż zadowalające, szczególnie po przejściu w stosowny tryb. Dla pozostałych dwóch obiektów jest on niedostępny i z tego oraz innych powodów (skalowanie, o którym piszę poniżej) kompletnie nie radzą one sobie po zmroku. Na pochwałę zasługują selfiaki. Są pełne detali, ostre i atrakcyjne pod względem kolorów.

Niedociągnięcia są - i to nie takie małe. Występuje tu problem z ostrością. Zanim jeszcze wykona się fotografię i patrzy na obiekt, który ma się na niej znaleźć, z poziomu wyświetlacza wydaje się, że wszystko jest w porządku. Jednak w momencie, gdy zrobi się już zdjęcie i chce się je obejrzeć, na wierzch wychodzi zbyt agresywnie działający efekt rozmywania. W praktyce oznacza to, że obiekt, który stanowi punkt kluczowy fotki, jest tylko w części wyostrzony. Rozwiązanie? Po prostu należy podjąć próbę wykonania drugiego, tym razem już lepszego zdjęcia. W trybie automatycznym fotki ze wszystkich trzech aparatów wychodzą w 27 Mpx. O ile w przypadku głównej jednostki nie ma z tym większych problemów, bo w grę wchodzi skalowanie w dół, o tyle w przypadku zdjęć z teleobiektywu (8 Mpx) i szerokiego kąta (16 Mpx) skalowanie odbywa się w górę, co negatywnie wpływa na jakość.
Cena
W momencie pisania tego zdania w jednym ze sklepów telefon jest dostępny w promocyjnej cenie 4 199 złotych. Bez obniżki smartfon kosztuje w nim 4 999 złotych. Na Allegro model z plusem nie był wystawiony.
Co o aparacie sądzi DXOMark:
Główna kamera wyposażona jest w matrycę o bardzo wysokiej rozdzielczości 108 Mpx, która skleja cztery piksele w jeden i ostatecznie robi zdjęcia o rozdzielczości 27 Mpx. Szczegółowość jest duża i poziom ten jest zachowany także po przybliżeniu zdjęcia. Obiektyw główny jest stabilizowany optycznie i posiada autofokus z detekcją fazy PDAF. Motorola Edge+ zapewnia przyzwoitą jakość zdjęć, ale nie dorównuje czołówce. Główne atuty aparatu to ogrom detali na fotografiach, niski poziom szumów oraz dokładna ekspozycja i autofokus.
