Huawei P40 Pro. Smartfony z najlepszym aparatem
- Smartfony z najlepszym aparatem | TOP 10
 - HTC U12+
 - Google Pixel 4
 - Motorola Edge+
 - Apple iPhone 11 Pro Max
 - Samsung Galaxy Note 10+
 - OnePlus 8 Pro
 - Huawei Mate 30 Pro
 - Samsung Galaxy S20 Ultra
 - Xiaomi Mi 10 Pro
 - Huawei P40 Pro
 
Huawei P40 Pro
Specyfikacja:
- Aparat: z tyłu główny 50 Mpx, f/1.9; szerokokątny 40 Mpx, f/1.8; teleobiektyw zoom bezstratny x5, 12 Mpx, f/3.4; czujnik głębi. Z przodu aparat portretowy 32 Mpx, f/2.2; pomiar głębi.
 - Ekran: 6,58 cala o proporcjach 19,5:9, OLED, 90 Hz, 2640 x 1200 pikseli
 - Procesor: Kirin 990 5G, 2,86 GHz
 - RAM: 8 GB
 - Pamięć wbudowana: 256 GB
 - Bateria: 4200 mAh
 - Wynik DXOMark za zdjęcia = 140
 
Od kilku lat Huawei znajduje się w ścisłej światowej czołówce nie tylko pod kątem jakości aparatów, ale generalnie całych smartfonów. Zeszłoroczny model P30 Pro wprowadził fotografię mobilną na zupełnie nowy poziom, a tegoroczna konstrukcja okazała się jeszcze lepsza. Według serwisu DXOMark jest to w tym momencie drugi smartfon, który oferuje najwyższej jakości zdjęcia. Problem w tym, że telefon jest pozbawiony usług Google, przez co dla wielu osób staje się niemal bezużyteczny. Owszem, można je wgrać na własną rękę, ale kolejne sposoby są cały czas blokowane i proces trzeba regularnie powtarzać. Dlatego kupując Huawei P40 Pro, trzeba się liczyć z tym, że Gmail, Mapy Google czy przede wszystkim Sklep Google będą dla nas niedostępne.
Powiedzmy sobie szczerze. Pierwsze miejsce w rankingu DXOMark dla Xiaomi Mi 10 Ultra to kiepski żart. Dodatkowo model ten nie jest dostępny w Polsce. Dlatego też zwycięzcą w naszym zestawieniu jest Huawei P40 Pro (drugi w DXOMark), chociaż i to może budzić niemałe kontrowersje. Aparat główny jest napakowany najnowszymi technologiami od wymienienia i zrozumienia, których niejednego rozbolałaby głowa. Dużo istotniejsza jest matryca aparatu głównego i zastosowanie łączenia pikseli w module szerokokątnym. Jakie daje to efekty? Topowe, ale niekoniecznie najlepsze na rynku. Nie zrozumcie mnie źle. Aparat główny robi bajeczne zdjęcia z odpowiednio nasyconymi kolorami, kontrastem i zakresem tonalnym. Nie zawsze jest jednak powtarzalny i zdarzają mu się wpadki. Dotyczą one m.in. niezarejestrowania optymalnej ilości detali.

Zoomowanie ma jak najbardziej sens, ale tylko jeśli zatrzymamy się na maksymalnie 10-krotnym przybliżeniu. Do tej wartości fotografie zachowują wysoką szczegółowość. Obiektyw szerokokątny zapewnia wysoką jakość fotek, a co ważne, eliminuje (zapewne software’owo) wygięte krawędzie. W pewnych aspektach (zakres tonalny, balans bieli) wypada on nawet lepiej niż główna jednostka. Problematyczny jest natomiast stosunkowo wąski zakres widzenia.
Krokiem w tył w stosunku do poprzednika jest brak możliwości robienia zdjęć makro. Nie tylko w P40 Pro nie ma do tego dedykowanego obiektywu, ale również nie pozwala na to szeroki kąt. Największym zawodem są jednak zdjęcia nocne, a więc coś, w czym Huawei uchodzi za absolutnego lidera. Tryb nocny generuje nieprzyzwoitą – jak na tę półkę cenową i klasę urządzenia – ilość zakłóceń w postaci szumów, a nawet artefaktów. Lepiej będzie cykać fotki po zmroku, korzystając ze standardowego trybu.
Cena
Smartfon został wyceniony przez Chińczyków na 4 299 złotych. Można go jednak kupić ZNACZNIE taniej. W internetowych elektromarketach cena to około 3 200 złotych. Za nieco mniej, bo 3 061 złotych telefon jest oferowany na Allegro.
Co o aparacie sądzi DXOMark:
Aparat w P40 Pro jest albo najlepszym, albo jednym z najlepszych w prawie wszystkich kategoriach. Szczególnie imponuje w obszarze zoomu, gdzie ujęcia pokazują lepsze detale i niższy poziom szumu niż u konkurencji. Główny aparat wyposażony jest w najlepiej działający system autofokusu, jaki widzieliśmy i oferuje najlepszy dotychczasowy balans detali i szumów. Wyniki uzyskiwane przez P40 Pro podczas fotografowania w nocy i przy bardzo słabym oświetleniu są również lepsze niż w przypadku jakiegokolwiek innego testowanego przez nas urządzenia. Ponadto, jakość obrazu w ultraszerokim aparacie jest wiodąca w swojej klasie, a wynik jest tylko nieznacznie stonowany przez stosunkowo wąski kąt widzenia.
