Recenzja Xbox Series S - konsola dla ludzi, którzy nie interesują się grami
Microsoft wypuszcza właśnie dwie nowe konsole – Xbox Series X i Xbox Series S. Ten drugi kosztuje zaledwie 1350 złotych, mniej niż Xbox One X. Jak działa ten sprzęt, dla kogo go zrobiono, czym zachwyca? Wydaje mi się, że znam odpowiedzi na te pytania
Spis treści
- Recenzja Xbox Series S - konsola dla ludzi, którzy nie interesują się grami
- Xbox Series S – dysk SSD i czasy ładowania
- Najmniejsza konsola świata?
- Xbox Series S – opinia redakcji
- Xbox Series S – sprzęt pod abonament?
Najmniejsza konsola świata?
Zdecydowanie Series S może zdobyć nagrodę w kategorii minimalizm. Ten sprzęt jest malutki. Zmieściłem go obok monitora i dziewczyna pytała, gdzie postawiłem nową konsolę, bo nie mogła jej dostrzec na naszym biurku. Wymiary Series S to 27,5 cm x 15,1 cm x 63,5 cm. W praktyce możecie go postawić na półce z książkami i jeśli ustawiacie je rozmiarami od największej, do najmniejszej, to będzie stał gdzieś w dwóch trzecich. Myślę, że w większości domów ta konsola będzie zwyczajnie niewidzialna.
Series S jest tak mały, że całkiem serio rozważam branie go ze sobą na wyjazdy służbowe i podpinanie go do hotelowego telewizora, jak tylko cała ta historia z wirusem się trochę uspokoi.
Series S jest po prostu zachwycająco mały i niesamowicie cichy. On po prostu nie wydaje dźwięków. To sprzęt absolutnie doskonały, jeśli jesteś młodym rodzicem z małym mieszkaniem. Jeśli możesz pograć dopiero wtedy, kiedy dziecko idzie spać, nie będziesz się denerwował szumem. Zakładasz słuchawki i nie ma żadnych niepożądanych hałasów. Pamiętaj tylko, żeby wyłączyć wibracje w padzie.
Gdzie można wyłączyć wyibracje na Xboksie?
Ustawienia -> Ułatwienia dostępu -> Kontroler
Kontroler
Jeśli już mamy dzielić graczy na fanów padów Microsoftu i zwolenników kontrolera Sony, to siebie umieściłbym w tym pierwszym obozie. Nowy pad jest jednak minimalnie mniejszy i wolałbym, żeby uchwyty trochę spuchły. To jednak wciąż sprawdzony, ergonomiczny kawałek sprzętu.
Zostało jeszcze 68% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie