„Prywatnie nadal jestem fanem średniowiecznych odsłon Anno”. Rozmawiamy z Manuelem Reinherem o Anno 117: Pax Romana
Po przetestowaniu Anno 117: Pax Romana porozmawiałem z Manuelem Reinherem, creative directorem w Ubisofcie. Zapytałem go o walki lądowe, wierność historyczną oraz podobieństwa z Anno 1800.
Treści premium wymagają więcej czasu i wysiłku i mogą powstawać głównie dzięki Waszemu wsparciu jako czytelników GRYOnline.pl. Jeśli chcecie czytać podobnego rodzaju treści, rozważcie kupno abonamentu!
Pod koniec kwietnia na zaproszenie Ubisoftu udałem się do Rzymu, gdzie wśród nielicznej grupy dziennikarzy mogłem sprawdzić Anno 117: Pax Romana. Twórcy przygotowali dla nas wersję demo oferującą około 3 godzin rozgrywki i pozwalającą podejrzeć technologie oraz ścieżki rozwoju wysp, choć oczywiście nie wszystko w tak krótkim czasie udało się przetestować.
Po przejściu przygotowanego dema mogłem porozmawiać z Manuelem Reinherem, creative directorem w Ubisofcie, który miał ogromny wpływ na kierunek i ostateczny kształt gry.
Anno 117: Pax Romana – pierwsze wrażenia
Swoje wrażenia z gry w Anno 117: Pax Romana opisałem w osobnym tekście, tu jednak w skrócie podsumuję najważniejsze elementy rozgrywki.
W wielu miejscach Anno 117 wzbudza bardzo podobne odczucia co poprzednia odsłona cyklu, czyli Anno 1800. Choć teoretycznie większość mechanik została zmodyfikowana, a część dodatkowo rozbudowana, nie zawsze da się to dostrzec, bo niektóre z tych niuansów możemy po prostu zignorować bez większych konsekwencji dla rozgrywki. Gra pozostaje więc wierna ogólnym założeniom serii, jest też bardzo blisko związana mechanicznie i stylistycznie ze swoją poprzedniczką. Można by wręcz powiedzieć, że to takie „Anno 180”. I to by nawet miało sens, bo to właśnie do 180 r. n.e. trwał tytułowy Pax Romana.

Gracze mający trochę godzin w Anno 1800 powinni odnaleźć się tu bez większych problemów.Anno 117: Pax Romana, Ubisoft, 2025.
Nowości w stosunku do wcześniejszej części? Całkiem sporo: ukośne drogi, bóstwa pogłębiające specjalizację wysp, drzewko technologii, wojska lądowe, fortyfikacje czy przebudowany system potrzeb. Trudno jednak stwierdzić, jak bardzo odróżni to rozgrywkę od tej z Anno 1800, bo pewnie wiele z tych elementów w pełni da o sobie znać dopiero na późniejszych etapach zabawy, do których na razie nie mieliśmy dostępu.
Wywiad z Manuelem Reinherem, creative directorem w Ubisofcie
Zostało jeszcze 78% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie