- Jak robić ładne zdjęcia telefonem
- Zasada trójpodziału kadru i ustawienia telefonu
- Dobre zdjęcia a oświetlenie
- Cyfrowy zoom i perspektywa
- Aplikacje do zdjęć, tryby i akcesoria
Cyfrowy zoom i perspektywa
Zoom cyfrowy to w ogóle naciągane określenie i bardziej hasło marketingowe niż coś związanego z tym prawdziwym, optycznym przybliżeniem. Jego cyfrowa postać to bowiem nic innego jak rozciąganie zdjęcia „na żywo”, w trakcie robienia fotografii, co powoduje natychmiastową utratę jakości. Są wprawdzie chlubne (i na szczęście coraz częstsze) wyjątki od tej reguły, które korzystają z „prawdziwego”, optycznego zoomu, takie jak Samsung Galaxy S20 Ultra czy Huawei P40 Pro. Jeśli jesteśmy jednak posiadaczami telefonu z zoomem cyfrowym, to lepszym rozwiązaniem niż jego użycie będzie po prostu podejście bliżej (jeśli się da) lub w ostateczności zrobienie fotografii bez przybliżenia, a następnie wykadrowanie jej samemu. To często może dać lepszy efekt, bo zdjęcie będzie robione z pomocą stabilizacji obrazu (jeśli nasz telefon ją obsługuje).
Eksperymentuj z perspektywą

Nic tak nie urozmaici nam czynności robienia zdjęć jak zmienianie perspektywy (no chyba, że nagle rozpętująca się burza, gdy jesteśmy w parku). Pozwoli to zrobić wiele różnych fotografii pozornie tego samego miejsca czy obiektu. Fotkę możemy „strzelić” tradycyjnie, na wysokości głowy, ale czemu nie pokusić się o perspektywę z poziomu ziemi? Wtedy świat przedstawiony na zdjęciu będzie widoczny „z dołu”, sprawiając wrażenie zupełnie innego miejsca. Od jakiegoś czasu smartfony oferują nam możliwość zrobienia zdjęcia z efektem „bokeh”, czyli rozmycia tła przypominającego te z profesjonalnych aparatów czy kadrów w filmach. Radziłbym jednak ostrożnie używać tej funkcji, gdyż nie zawsze odcięcie tła jest dobre, a fotografia może stracić wiele detali.
Nie można także zapomnieć o trybie szerokokątnym (jeśli nasz aparat taki posiada), dzięki któremu możemy zmieścić w kadrze więcej elementów niż normalnie. Odwrotne rozwiązanie to robienie zdjęć z bardzo bliskiej odległości – pozwoli to na uwydatnienie wybranego przez nas elementu kosztem innych, pozornie ważniejszych i przyciągnie wzrok odbiorcy tam, gdzie chcemy. Sztuczki wykorzystujące potęgę perspektywy warto sprawdzić także przy fotografowaniu ludzi, np. robiąc zdjęcie delikatnie od dołu, sprawimy, że dana osoba będzie sprawiała wrażenie wyższej.

Działaj bardziej samodzielnie
Może się wydawać, że automatyka w aparatach jest już bardzo rozwinięta i to ona lepiej niż człowiek wie, jak i co ustawić. Nie jest to do końca prawdą, bo w przypadku trudnych czy nieoczywistych kadrów ta inteligentna pomoc potrafi się gubić – warto więc samemu dostosować kilka rzeczy. Po pierwsze, ustawiajmy ostrość samodzielnie, jeśli nie podoba nam się ta zaproponowana przez autofocus. Może dziać się tak często, w konsekwencji czego zdjęcie wyjdzie zbyt ciemne lub zbyt jasne, albo rozmazane. Zazwyczaj ustawienie fokusu wymaga zaledwie dotknięcia palcem tego miejsca na ekranie, gdzie chcemy ustalić ostrość. Następną kluczową rzeczą przy dobrym zdjęciu jest ustawienie ekspozycji, a to może sprawiać automatowi duże problemy, szczególnie w przypadku intensywnie świecącego słońca. Tak jak w przypadku ostrości, samodzielne dostosowanie tej opcji również nie powinno być zbyt trudne – zazwyczaj po ustaleniu fokusu w danym punkcie wystarczy przeciągnąć palcem odpowiedni suwak w górę lub w dół. Manualnie można oczywiście wprowadzać więcej zmian, np. używając trybu profesjonalnego czy ustawiając parametr ISO bądź czas otwarcia migawki według upodobań.
