Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 21 maja 2004, 09:26

autor: Borys Zajączkowski

Harry Potter i Więzień Azkabanu - przed premierą

Harry Potter and the Prisoner of Azkaban to czwarta gra dedykowana komputerom klasy PC, oparta na książkach J.K. Rowling opowiadających o przygodach tytułowego Harry’ego Pottera oraz dwójki jego przyjaciół Rona Weasley’a i Hermiony Granger.

Harry Potter zasłużenie zdobył sobie uwagę milionów czytelników na całym świecie, ale prawdę powiedziawszy mnie działa trochę na nerwy. Owszem, jako bajka dla dzieci nie jest zły – Puchatkowi wprawdzie do pięt nie dorasta, lecz Czerwonego Kapturka bierze w przedbiegach. To, co mnie irytuje, to fakt, że ludzie poniekąd dorośli nie tylko również go z przejęciem czytają, ale stanowi on dla nich temat rozmów tudzież punkt wyjścia do rozważań o naturze wszech rzeczy. Być może świat schodzi na psy, a może to Harry Potter również dorosłym może coś przekazać. Mniejsza o to – XXI wiek ma swoje prawa – grunt, że bajka dla dzieci jest to naprawdę dobra, bo i świat jest pełen tajemnic, i pożywka dla wyobraźni odpowiednia, a postaci są ciut mniej oczywiste, niż ma to zwykle w bajkach miejsce.

Nie mogło się zatem tak stać, by trzecia część przygód młodocianego adepta sztuk magicznych, podobnie jak i dwie poprzednie, nie posłużyła z czasem za podstawę do nakręcenia filmu tudzież stworzenia gry komputerowej. Tak jak zawsze twórcom przyświeca idea zachowania ducha i klimatu oryginału, a zatem gra „Harry Potter i więzień Azbakanu” zamierzona została jako znacznie od poprzedniczek mroczniejsza. Harry jest bowiem już starszy – rozpoczyna trzeci rok nauki w Hogwart – świat, po którym się porusza staje się rozleglejszy, a problemy, które go dopadają – poważniejsze.

Źródło jego nowych kłopotów stanowi zbieg z więzienia Azbakan – Sirius Black – na równi z podążającymi za nim strażnikami – dementorami. Z pomocą przychodzi zaś Harry’emu Mapa Huncwotów (Marauder’s Map), w której posiadanie wchodzi. Ta w grze nie tylko pozwala małemu czarodziejowi dotrzeć do niedostępnych dlań wcześniej rejonów uczelni, lecz również pokazuje miejsce pobytu wszystkich nauczycieli, co znakomicie ułatwia unikanie niechcianych z nimi spotkań.

Bardzo duże znaczenie w książce, większe niż w poprzednich dwóch częściach, miała przyjaźń i wzajemna lojalność Harry’ego, Rona i Hermiony. Ten aspekt ich przygód został w grze dodatkowo wyeksponowany w ten sposób, iż gracz jest w stanie bezpośrednio kierować poczynaniami każdego z nich, ale co więcej dla pomyślnego przebycia części przeszkód konieczne jest współdziałanie ze sobą całej trójki przyjaciół. Może się bowiem zdarzyć, że ciężki przedmiot trzeba będzie podnieść nawet w sześć rąk lub sięgnąć dźwigni jednemu, by drugi mógł przez chwilowo otwierane przez nią drzwi przebiec. Zresztą cała opowieść zaczyna się od utraty przez Harry’ego przytomności i aby ocalić go z rąk chcących mu duszę wyssać dementorów to właśnie Ron i Hermiona będą musieli samodzielnie, a przy tym możliwie szybko działać.

Każdy z trójki przyjaciół posiada pewne szczególne zdolności, które nie tylko odróżniają go od pozostałych, lecz nade wszystko poszerzają one wachlarz możliwości rozwiązywania kolejnych problemów. I tak Harry może przywoływać swojego Patronusa, który przybiera postać jelenia – skutecznego w walce z dementorami. Ron oferuje jakże przydatną zdolność znajdywania ukrytych przejść. Hermiona zaś jest malutka i tym samym mieści się w przejściach niedostępnych dla swoich przyjaciół, a ponadto potrafi naprawiać zepsute przedmioty, zamrażać wrogów, zamieniać książki w myszy oraz statuy w smoki. Przełączanie między trójką przyjaciół możliwe jest praktycznie w każdej chwili, tym bardziej że przez większość gry nie będą się oni ze sobą rozstawać.

Ale nowe przygody Harry’ego Pottera mają do zaoferowania znacznie więcej niż tylko sterowanie całą trójką przyjaciół. Gracz może bowiem przejąć kontrolę nad sową Hedwigą, latać hipogryfem Hardodziobem, a nawet dosiadać smoków. Tym samym niemały obszar zabudowań Hogwartu – określony liczbą 30 głównych lokacji – zwiedzić będzie można zarówno pieszo, jak i z powietrza.

O ile fabuła jest w założeniu liniowa, o tyle swoboda poruszania się postaci gracza ma nie być nijak ograniczona, co w połączeniu z dużą ilością pobocznych zadań ma szansę stworzyć wrażenie wolności podejmowanych wyborów. Wypełnianie wspomnianych zadań owocować będzie otrzymywanymi kartami kolekcjonerskimi, a te zaś przekładać się będą na konkretne korzyści, np. trwałe polepszenie wytrzymałości postaci Harry’ego. Również w trakcie przygód gracz będzie stopniowo odblokowywać charakterystyczne grom familijnym gierki niezależne od fabuły. Tutaj będą to: pojedynek na odbijanie czarów, łapanie nietoperzy, ściganie się na miotłach, połowy latających koników morskich czy wyścig sowy.

Sam Harry, z racji starszego wieku, również oferuje zauważalnie większe możliwości. Zna lepsze czary, jest bardziej wygimnastykowany i tym samym lepiej przygotowany na czekające go niebezpieczeństwa. Potrafi przywoływać Patronusa, potrafi również wspinać się po linach i po słupach. W toczeniu walk zaś rzucanie czarów wspomaga system pochwytywania celu rażonego zaklęciami. Wszystko razem zebrawszy rysuje się obraz gry przygodowo-logiczno-zręcznościowej, znacznie od swoich poprzedniczek atrakcyjniejszej i bardziej rozbudowanej.

Ulepszeniu uległ również sam silnik graficzny, który z grubsza bazuje wciąż na zastosowanym w „Komnacie tajemnic”, lecz podrasowaniu uległa liczba ścianek przeznaczonych zarówno na każdą z postaci jak i na obiekty w otoczeniu. Podobne udoskonalenia dotyczą projektów budynków samej szkoły i jej otoczenia. Animacja postaci jest płynniejsza, źródeł światła w poszczególnych lokacjach więcej, a efekty cząsteczkowe bardziej realistyczne.

W zasadzie wiadomo, że kolejna komputerowa odsłona przygód Harry’ego Pottera będzie grą dobrą, tak jak wiadomo, że wielkim liczbom dzieci zapełni ona wiele godzin wciągającą zabawą. Electronic Arts jest zbyt poważną firmą, by pozwolić sobie na wyprodukowanie bubla – zwłaszcza że rzecz idzie o jedną z najdoskonalszych obecnie maszynek do robienia pieniędzy, jakie stanowią powieści pani J. K. Rowling.

Shuck

Harry Potter i Więzień Azkabanu

Harry Potter i Więzień Azkabanu