Kabel HDMI czy Display Port? Co wybrać?. Czym podpiąć monitor. żeby uniknąć problemów?
- Czym podpiąć monitor do PC, żeby uniknąć problemów
- DisplayPort – szybkość ponad wszystko
- USB-C Alt-mode
- Kabel HDMI czy Display Port? Co wybrać?
Kabel HDMI czy Display Port? Co wybrać?
Ilość interfejsów przesyłania obrazu wideo jest obecnie mocno ograniczona. Dominują dwa standardy – HDMI oraz DisplayPort. Nie oznacza to oczywiście, że nie zdarzają się jeszcze urządzenia wspierające inne protokoły, jednak pozostają one w mniejszości. Czym więc się kierować podczas podłączania urządzeń?
Przede wszystkim warto zadać sobie pytanie jak rozpoznać z jakim portem mamy do czynienia? Czy to HDMI 2.0 czy 2.1? DisplayPort 1.4 czy 2.0? Niestety nie mam dobrej wiadomości. Ani standard HDMI ani DP nie wymagają od producentów oznaczania portów w jakikolwiek sposób, szczególnie, że gniazda portów oraz wtyczki są takie same niezależnie od rewizji interfejsu. Jedyna opcja, aby dowiedzieć się jakie parametry wyjściowego sygnału wideo oferuje urządzenie to, poza informacją producenta na opakowaniu lub informacją w sklepie, jeśli akurat jest tam umieszczona, zagłębienie się w instrukcję danego urządzenia.
Często również zdarza się, że producent w instrukcji nie informuje jakiej wersji użyte są porty HDMI lub DP, tylko jakiej jakości obraz jest obsługiwany w jakim porcie. Analogicznie przedstawia się historia w przypadku kabli. Zarówno standard HDMI oraz DP nie wymuszają na producentach oznaczeń na kablu jakiego jest rodzaju czy jakie prędkości transferu wspiera. Jeśli nie kupujemy kabla z certyfikatem i nie jesteśmy pewni jego pochodzenia to jedyną opcją sprawdzenia jakie parametry obsługuje to połączenie nim urządzeń i sprawdzenie czy wszystko działa. Jak więc podpinać sprzęt? Na co zwrócić uwagę?
Przypadek konsol do gier jest stosunkowo prosty. Playstation 5 czy Xbox Series X, ale także ich poprzedniki, nie oferują żadnego wyboru. Urządzenia te oferują wyłącznie złącza HDMI. W przypadku dziewiątej generacji konsol, oferują one HDMI w wersji 2.1. PS5 wspiera gry nawet do 4K w 120 klatkach na sekundę. Konkurencja z Microsoftu również oferuje podobną jakość sygnału wideo. Warto jednak nadmienić, że w przypadku słabszej konsoli Microsoftu – Xbox Series S, mimo portu HDMI 2.1, dołączany jest do zestawu kabel Premium High Speed pozwalający tylko na transfer obrazu o jakości 4K w 60 klatkach na sekundę. Jeśli chcemy mieć możliwość cieszenia się obrazem 4K w 120 klatkach na sekundę musimy uzbroić się w telewizor lub monitor posiadający port HDMI 2.1.
Sytuacja wygląda nieco inaczej w przypadku PC-tów. Wyjścia wideo oraz ich ilość różnią się w zależności od karty graficznej, jednak popularne modele kart graficznych oferują najczęściej kilka portów DisplayPort oraz co najmniej jeden HDMI. Najbezpieczniejszą opcją dla pecetowców jest użycie kabla DP, który w najpopularniejszej wersji 1.4 góruje znacznie nad, najczęściej jeszcze spotykanym, HDMI 2.0. Pojawiają się też na rynku karty graficzne oraz monitory oferujące złącza USB-C. Jest to również ciekawa opcja jednak, warto się upewnić jakie dokładnie jest oferowane złącze USB-C zarówno w karcie graficznej jak i w monitorze, aby uniknąć nieprzyjemnej niespodzianki.
USB-C jest jednak niebywale ciekawą opcją w przypadku laptopów gamingowych, w momencie, kiedy chcemy użyć zewnętrznego monitora. Nie tylko jest w stanie przesyłać sygnał wideo, ale jednocześnie uaktywniać gniazda USB na monitorze, jeśli takie się tam znajdują, pozwala łączyć szeregowo monitory, przesyłać dźwięk oraz ładować laptopa, korzystając z zasilania monitora. W przypadku laptopów gamingowych pewnością nie będzie to wystarczająca moc, ponieważ dopiero standard USB4 ma wprowadzić ładownie z mocą do 100W, które dalej nie zaspokoi potrzeb co wydajniejszych urządzeń. W przypadku mniejszych notebooków biznesowych natomiast, ładowanie takie w zupełności wystarcza.
Ciężko przewidywać jak będzie wyglądała przyszłość, czy pojawią się nowe protokoły przesyłania sygnału wideo lub jakie będą rodzaje wtyczek. Biorąc pod uwagę jak wielkim szturmem USB-C zdobywa rynek i serca europejskich parlamentarzystów, myślę, że można sobie wyobrazić zunifikowanie wszystkich połączeń pod jego sztandarem – wideo, audio czy sieci, przynajmniej biorąc pod uwagę przeciętnego konsumenta.