Microsoft Edge i Internet Explorer – najlepsze programy do instalacji przeglądarek. 10 rzeczy, które trzeba wyrzucić z Windows 10
- 10 rzeczy, które trzeba wyrzucić z Windows 10
- Skype? A na co to komu?
- Fax? To coś po łacinie, prawda?
- Filmy i TV – „prawie” jak Netflix?
- Microsoft Edge i Internet Explorer – najlepsze programy do instalacji przeglądarek
Microsoft Edge i Internet Explorer – najlepsze programy do instalacji przeglądarek
Microsoft Edge w teorii jest konkurencją dla najpopularniejszych przeglądarek internetowych, takich jak Google Chrome. Przejrzystość, szybkie działanie i sprawna obsługa najważniejszych potrzeb internauty, to cele przyświecające wszystkim tworzącym tego typu aplikacje. W przypadku Microsoftu takie ambicje dały niesamowity efekt: najpopularniejszy program do pobierania przeglądarek innych firm.
Legendarność fatalnej optymalizacji Internet Explorera przyćmiewa wszelkie starania i nawet najwyższa jakość nowej wersji przeglądarki Microsoftu nie da rady tak łatwo zrzucić tego jarzma. Edge’owi dodatkowo nie pomaga strona startowa będąca po brzegi wypchana clickbajtowymi, bezwartościowymi wiadomościami. Podobnie jak w przypadku Muzyki Groove, może bardziej opłacalnym byłoby zrezygnować z bezowocnych starań?

Ciągle się zastanawiam, co w systemie robi niesławny Internet Explorer? Nie każdy w ogóle wie, że w Windowsie 10 wciąż siedzi sobie ukryty i tylko czeka, by w odpowiednim momencie obwieścić nam wesołą nowinę o kolejnej kryształowej kuli Adama Małysza.
Aplikacja Aparat
Przyznajcie się, kto korzysta z laptopa lub PC do robienia zdjęć z wycieczki, konwentu lub innego wydarzenia? Jeszcze nigdy nie widziałem nikogo z piecem pod pachą, internetową kamerką w dłoni i akumulatorem na plecach, więc raczej wielu takich wariatów nie uświadczymy. Jaki jest więc sens stworzenia aparatu dla komputerów osobistych?
Pomijając nawet niewygodne stosowanie, to jakie zdjęcia za pomocą tego można zrobić? Krajobrazy? Za słaba jakość. Słodkie kotki? Zwierzak nie doczeka się uruchomienia Windowsa i zmieni pozycję na jakąś niehigieniczną. Selfie? No co wy, tak bez lustra? Nie pomaga tu nawet możliwość kręcenia wideo, aplikacja zawiera w sobie niewiele opcji, tworzy pliki o fatalnej jakości i jest zwyczajnie daleko w tyle za tym, co oferują choćby najprostsze smartfony.
Nawet jeżeli korzystasz z kamerki internetowej w swoim komputerze, raczej użyjesz stosownego komunikatora lub programu do streamingu, które oferują nieskończenie więcej funkcji. Dopóki ktoś nie wymyśli jakiegoś internetowego wyzwania wykorzystującego windowsowy aparat, tak możemy uznać tą aplikację za całkowicie zbędną ludzkości.
