H.O.T.D. (Mount & Blade / Warband). 10 najlepszych modów do gier Mount & Blade
- 10 najlepszych modów do gier Mount & Blade - zanim doczekamy Mount & Blade II
- 1776 American Revolution (Warband)
- Prophesy of Pendor (Mount & Blade / Warband)
- 1794: Powstanie kościuszkowskie (Warband)
- Sword of Damocles (Mount & Blade / Warband)
- Warsword (Mount & Blade / Warband)
- Gekokujo (Warband)
- Anno Domini 1257 (Warband)
- H.O.T.D. (Mount & Blade / Warband)
- The Last Days of the Third Age (Mount & Blade/Warband)
- Star Wars Conquest (Mount & Blade)
H.O.T.D. (Mount & Blade / Warband)
A oto jeden z najbardziej szalonych modów do Mount & Blade, jaki kiedykolwiek powstał. Jego pełny tytuł brzmi Highschool of the Dead – tak samo jak pewnej mangi (mającej też adaptację w formie anime) z 2006 roku. I bynajmniej nie jest to przypadek. Calradia zmienia się tu we współczesną Japonię, która padła ofiarą plagi zombie. Wprawdzie występują tylko cztery frakcje, ale są one aż nadto wyraziste: uczniowie tytułowej szkoły prowadzeni przez swego nauczyciela, pana Shido, do walki z nieumarłymi, japońska policja, mafijna rodzina Takagi, no i oczywiście same zombiaki. Gdyby nie interfejs, H.O.T.D. trudno byłoby na pierwszy rzut oka skojarzyć z Mount & Blade – graficznie mod nie przypomina może mangi czy anime, ale lokacje i modele postaci i tak drastycznie różnią się od tego, co występuje w oryginalnej Calradii. Różnice pogłębia dodatkowo obecność broni palnej, samochodów i innych elementów typowych dla współczesnego świata. No i dochodzi do tego humor – jeszcze jedna rzecz, z której dzieło studia TaleWorlds raczej nie słynie.
H.O.T.D. jest dostępne zarówno w wersji do Mount & Blade, jak i do Mount & Blade: Warband. Różnice między obiema edycjami są w zasadzie kosmetyczne – o ile pominąć fakt, że w drugiej z wymienionych gier mod wspiera wybrane tryby wieloosobowe. I choć przeróbki tej nie można nazwać doskonałą, ci z was, którzy zdecydują się ją przetestować, muszą liczyć się z tym, że lepsze wydanie już raczej się nie pojawi – autor wycofał się bowiem ze sceny moderskiej nieco ponad rok temu.
