Zapowiedziano Grim Dawn Forgotten Gods

Super wiadomość! Grim Dawn już teraz wymiata, a po kolejnym dodatku może być tylko lepiej. Dla mnie nr.1 jeśli chodzi o gry h&s.

@KmP900 Przegrałem w DIII setki godzin i nie żałuje czasu poświęconej tej grze. Ale kiedy zagrałem w GD... Klimat, rozmach świata, lore, fabuła, mechanika, możliwości budowania swojej postaci w tej grze to coś czego brakowało mi w DIII. Tak na prawdę DIII ratuje feeling walki i nic więcej, cała reszta niestety jest jakaś ograniczona i pozbawiona głębi (i te legendy sypiące się co chwile, gdzie ten fan ze znajdywania itemów?). O PoE się nie wypowiadam, bo tylko go liznąłem i nie zamierzam do tej gry wracać.

Tak czy siak każdy z nas ma możliwość wyboru i z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. A o D4 zapomnij, długo nie zobaczysz nowego H&S od Blizzarda.

Nie powiem żeby GD było dla mnie wielkim rozczarowaniem, ale niestety nie jest to gra, do której kupię jakiś dodatek. Nie ma zwyczajnie sensu płacić za coś co w innej (moim zdaniem lepszej) formie mogę mieć za darmo. Kampanię skończyłem na siłę, żeby tylko odhaczyć na liście w z czystym sumieniem usunąć z dysku.
Gra jest zwyczajnie szkaradna, od A do Z, zarówno artystycznie jak i technicznie, rozumiem, że komuś może się podobać, mnie się nie podoba.
Przyjemność jaka płynie z eliminacji potworków praktycznie żadna, może wynikało to z obrania takiej a nie innej 'kariery' (dwa pistolety).
Rozwój postaci - nic specjalnego, dwuklasowość nie ratuje sytuacji, po wybraniu tych paru umiejętność, które nam pasują nie ma się tu nad czym rozwodzić.
'Loot' - leci tona bezużytecznego żelastwa, najpierw biała, potem praktycznie wszystko żółte, wszystko jakieś takie bezpłciowe, maluśkie ikonki, 20 linii statystyk, kilka 'konfiguracji' tych statystyk, wymiana sprzętu to często zmiana +21 na +22 czegoś, praktycznie nie pamiętam sytuacji, żebym się cieszył bo mi wypadło coś naprawdę fajnego (może brak szczęścia).
Z opisu wynika, że gra to jeden wielki zawód dla mnie, ale tak jak napisałem, wielkiego rozczarowania nie było. Po prostu płynnie przeszedłem z początkowego zainteresowania do znudzenia.
Mam takie wrażenie, że autorom zabrakło spojrzenia na materię od strony psychologicznej. Co sprawia, że dana gra HnS jest dobra i jakie wyciągniemy z tego wnioski. Lub po prostu wyciągnęli inne wnioski niż zrobił bym to ja.

Cieszę się z rozwoju tej gry bo to dobry HnS. Pograłem trochę w podstawkę może kiedyś nabędę też dodatki gdyby tylko był na to czas :)
U mnie PoE jakoś nie przeszło mimo 3 prób, a D3 do zapomnienia nie chcę mieć z blizzardem nic wspólnego w tej grze odebrali jej duszę i zabili cały klimat, to typowa fast farma a nie HnS.

luqstaR- nie ma sensu, on nawet nie ma pojecia jak sie gra w takie gry.