Zapowiedź PS5 i Xbox Scarlett już niedługo według GameStopu
Portal TweakTown sugeruje – powołując się na niedawną wypowiedź szefa znanej sieci sklepów GameStop – że kolejna generacja konsol zbliża się wielkimi krokami.

Portal TweakTown donosi, że konsole nowej generacji zostaną zapowiedziane w tym roku. Microsoft miałby zaprezentować swoją maszynę w czasie konferencji na targach E3, zaś Sony pokaże PS5 na własnej imprezie, która odbędzie się nieco później. Serwis opiera swoje przypuszczenia na wypowiedzi Roba Lloyda, prezesa sieci sklepów GameStop.
Jeśli chodzi o nowy sprzęt, to w miarę jak zbliżamy się do końca obecnego cyklu konsol dla Xboksa oraz PlayStation, spodziewamy się spadku popytu, ponieważ niektórzy klienci zdecydują się zaczekać (z zakupem - przyp. red. ), w oczekiwaniu na kolejną generację – stwierdził biznesmen w czasie niedawnej rozmowy z inwestorami.
Wizja przedstawiona przez prezesa GameStopu zdaje się być dość wiarygodna – Sony ewidentnie szykuje się do kolejnej generacji, a nieobecność firmy na tegorocznym E3 prawdopodobnie jest jedynie ciszą przed burzą. Nie byłoby też niczym dziwnym, gdyby Microsoft chciał wykorzystać sytuację i ogłosić coś naprawdę dużego w czasie E3, kiedy wszystkie oczy w branży zwrócone będą w jedno miejsce.
Doniesienia na temat konsol nowej generacji pojawiają się w ostatnich miesiącach regularnie. Spekuluje się, że PlayStation 5 może obsługiwać technologię ray tracingu i posiadać funkcję wstecznej kompatybilności. Nie brakuje też plotek na temat możliwej specyfikacji – zarówno kolejnej konsoli Sony, jak i nowych maszyn giganta z Redmond.
Komentarze czytelników
wojtek750 Pretorianin
Mam pytanie, trochę nie na temat. Zakładając, że PlayStation 5 będzie oferowało wsteczną kompatybilność, lepiej kupować dzisiaj gry przez PS Store, czy wersje pudełkowe? Które potencjalnie da się odtworzyć na nowej konsoli?
zanonimizowany1285146 Pretorianin
Dawać to może w końcu będzie 60 fps. Jak nie to do wora i w śmietnik ten toster.
KamilB. Generał

Posiadam od dwóch lat PS4, a od kilku miesięcy uzbierałem też z wypłat na laptopa gamingowego. Jak by ktoś mnie zapytał, która platforma jest lepsza to nie jestem w stanie mu odpowiedzieć.
Są to dwa różne urządzenia ale przeznaczone do jednej potrzeby, czyli zaspkojania rozrywki i nudy. Obie to robią bardzo dobrze. Każda ma swoje ogromne wady i zalety. Przedstawie więc je krótko i treściwie:
- Konsola PS4 sprzęt stacjonarny potrzebujący telewizora, nie ukryjesz go przed dziećmi, możesz mieć konflikt z żoną gdy ta lubi seriale, możesz używać tylko w domu, remote play działa słabo i niestety laguje
nawet przy szybkim internecie. Tutaj laptop sprawdza mi się lepiej bo mogę go odpalić w łóżku, dziecko nie wie czy gram czy pracuje więc nie chce robić tego samego co ja, mogę go też zabrać w podróż służbową.
- Gry (utrzymanie dobrej biblioteki), zdecydowanie jest droższe na PC i to jest główna wada dlaczego częściej ostatnio grywałem na konsoli, na steamie kupuje licencje, ogrywam tytuł do deski i...mam tą licencję wartą 120 zł a kasy już nie. Na PS4 kupuje używaną grę za 120 zł, ogrywam,
sprzedaję za 110-120 zł więc gram praktycznie za darmo.
- Grafika, jestem już troche starszy i może zbyt ślepy więc żadnych różnic nie widzę więc to dla mnie żaden argument i zawsze śmieszą mnie te porównania jak czytam na Golu :-)
- Ekslusivy czy jak to się tam nazywa - również żaden argument, zagrajcie mi na konsoli w Euto Truck Simulator 2 słuchając sobie radyjka w kabinie, ograjcie kilka strategii na padzie, wycelujcie w RDR2 heda padem a później włączcie jakiegoś
fpsa i weźcie w dłoń myszkę. Po prostu na PS4 mamy w większości gry akcji (powtarzane niestety co raz bardziej na tych samych silnikach z zerżniętą mechaniką ale świetną fabułą) a na PC mamy symulatory, strategie i dojrzałe RPGi a więc co kto i kiedy lubi.
- Cena samego sprzętu, również nie jest żadnym argumentem bo kto bogatemu zabroni, jak nie miałem za dużo kasy do wydania to kupiłem konsole i nie widziałem sensu przepłacać na blaszaka bo mam rodzine, 2 auta na utrzymaniu i inne priorytety, skoro mi wystarczała do grania konsola to nie widzę żażdnego sensu przepłacać. Nie samą grą człowiek żyje by ładować w to nie wiadomo ile kasy, a jak żyje to jest uzależniony i trzeba mu współczuć.
Także obie platformy są dobre i kłótnie jak zwykle są tutaj bezzasadne. Ogólnie grać uwielbiam, ale po 30-stce to już ma się tyle wolnego czasu, że człowiek skacze z radości nawet jak ma pół godziny przed snem na vite czy 3dsa :-)
Angemona Generał

Oj ludzie kiedyś rozkminy między PC, a konsolą miały sens, a dziś dobry PC na lata to zwyczajnie luksus, na który większości ludzi nie stać, tak jak na Iphona XS lub Samsunga S10+. To nie jest wybór między dwoma równorzędnymi produktami zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że obecna generacja konsol jest w fazie schyłkowej. I tak jestem pod wrażeniem, że jeszcze tyle potrafią wycisnąć z tych starych flaków.
McPatryk1995v2 Generał

Kolejny wątek do zapisania, aby mi przypominał dlaczego przestałem udzielać się w dyskusjach na tym forum :) W komentarzach oczywiście syf. Jedni piszą konsole są lepsze, inni PC jest lepsze, inni exy rządzą, inni o hamowaniu rozwoju w jedną czy drugą stronę, to dziecinne. Ludzie zapominają, że bez różnicy czy grasz na konsoli lub PC, to jesteś graczem, a gry powinny łączyć a nie dzielić. Grasz w grę i sprawia ci to radość? Super! Tego się trzymaj. Nie mów innym na czym lub w co mają grać, a uwierzcie mi, że nikt więcej nie będzie brał środowiska graczy jako rozwydrzonych dzieci :)
Co do samych nowych konsol, to tak jak już parę razy wspomniałem, dla mnie najbardziej liczy się, aby w PS5, bo tego najprawdopodobniej kupię, była wsteczna kompatybilność, najlepiej ze wszystkich poprzednich konsol, to wtedy kupuje nawet na premierę. Od prawie roku posiadam PS4 PRO, część exów już ograłem w tym niektóre na bieżąco, ale i tak jeszcze trochę mi zostało, dlatego zależy mi na tej wstecznej kompatybilności, bo bym mógł ogrywać nowe tytuły, jak i te zaległe.
Podejrzewam, że właśnie w przyszłym roku jakoś na jesień wyjdzie nowa generacja, może Xbox trochę wcześniej. Teraz po prostu Sony wyda wszystkie wcześniej zapowiadane gry i zajmie się, lub już zajmuje, przenoszeniem części na następną generację, aby na premierę nie była to konsola bez gier.