Zapomnijcie o Supermanie, w ten weekend HBO Max ma nowość z DCU, która już ma 98% na RT. Netflix za to serwuje trzymający w napięciu thriller polityczny
Jeśli zastanawialiście się nad tym, co obejrzeć w ten weekend, to mamy dla Was dwie interesujące propozycje z HBO Max i Netfliksa. To nowe seriale, które zadebiutowały w tym tygodniu.

Jeśli weekendy lubicie spędzać przed ekranem i macie ochotę na coś nowego, to akurat w streamingu w tym tygodniu pojawiły się ciekawe nowości, po które warto będzie sięgnąć. Fani ekranizacji komiksów będą mogli zanurzyć się w świat DCU, wyruszając na nową przygodę z Peacemakerem, która już zebrała 98% pozytywnych recenzji na Rotten Tomatoes, podczas gdy miłośnicy pełnych napięcia produkcji mogą zainteresować się pewną nowością na Netfliksie.
Peacemaker wrócił na HBO Max z 2. Sezonem
DCU Jamesa Gunna i Petera Safrana nabiera kształtów. Po udanym debiucie Supermana kolej na następną część budowanego uniwersum. Choć Peacemaker zadebiutował jeszcze za czasów DCEU, nawet uwzględniając bohaterów stamtąd, w tym Supermana Henry’ego Cavilla i Aquamana Jasona Momoa, to teraz stanie się on częścią DCU, więc jeśli chcecie zagłębić się w świat, który poznaliście za sprawą nowego Supermana i Creature Commandos, to nowe przygody Peacemakera granego przez Johna Cenę są pozycją obowiązkową.
1. odcinek 2. sezonu Peacemakera jest już dostępny na HBO Max.
Hostage już można obejrzeć na Netflixie
Netflix w tym tygodniu przygotował dla swoich subskrybentów thriller polityczny, składający się z pięciu odcinków. W nim premier Wielkiej Brytanii stanie przed niezwykle trudnym wyborem – jest rozdarta między rodziną a krajem. Podczas międzynarodowego szczytu między przywódcami Francji i Wielkiej Brytanii dochodzi do porwania męża brytyjskiej premier, zaś prezydent Francji jest szantażowany. W głównej roli w tej produkcji występuje Suranne Jones.
Wszystkie odcinki Hostage znajdziecie na Netfliksie.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!