Zapomnij o Steam Decku, bo mam coś, co w tej cenie bije go na głowę pod kilkoma względami. MSI Claw A1M z Intel Core Ultra 7 to przenośny komputer, który oferuje solidną specyfikację
MSI Claw A1M to godny rywal dla Steam Decka, mający kilka asów w rękawie, a teraz jest w bardzo kuszącej cenie.

Handheldy w krótkim czasie zyskały na popularności z uwagi na mobilność, wydajność i wygodę grania w podróży. Omawiany sprzęt jest bardzo dobrą alternatywą dla drogich laptopów gamingowych, które nie mogą się pochwalić taką swobodą uruchamiania growych produkcji w trasie. Dlatego też, jeśli szukacie dobrego przenośnego urządzania do gier, to mam dla Was dobrą ofertę w atrakcyjnej cenie.
MSI Claw już w rozsądnej cenie. Graj, gdzie chcesz i kiedy chcesz
MSI Claw to dość ciekawa maszynka do gier w kompaktowym rozmiarze
Handheld MSI Claw jest całkiem interesującym przenośnym komputerem do gier. Omawiane przeze mnie urządzenie jest wyposażone w procesor Intel Core Ultra 7, który jest jednostką 16-rdzeniową i 22-wątkową. Za grafikę odpowiada tutaj układ Intel Arc Graphics, a całości dopełnia 16 GB pamięci RAM typu LPDDR5. Ponadto producent wyposażył omawianego handhelda w 512 GB pamięci wbudowanej SSD NVMe. Warto jeszcze wspomnieć o częstotliwości odświeżania ekranu na poziomie 120 Hz oraz jego rozdzielczości: 1920 x 1080 pikseli.

Specyfikacja omawianego handhelda jest zbliżona do tego, co oferuje Steam Deck. W praktyce oznacza to, że na MSI Claw bez problemu pogramy w mniej wymagające produkcje, jak na przykład Ori and the Will of the Wisps, gdzie możemy wykręcić wynik ponad 60 klatek na sekundę. Jednak urządzenie potrafi również odpalić nowsze tytuły, takie jak Horizon Forbidden West, gdzie jeśli dobrze pokombinujemy z ustawieniami, jesteśmy w stanie uzyskać wynik na poziomie 40-50 fps’ów.
MSI Claw to solidny handheld z dobrą specyfikacją
Godny rywal dla Steam Decka
MSI Claw A1M z procesorem Intel Core Ultra 7 jest godnym rywalem Steam Decka, który obecnie w najtańszej wersji kosztuje 1899 złotych. Jednak trzeba nadmienić, że w tej cenie Valve oferuje nam urządzenie z panelem LCD i odświeżaniem 60 Hz. Natomiast wbudowany dysk w przytoczonym urządzeniu ma pojemność 256 GB. MSI za podobne pieniądze zapewnia lepsze odświeżanie ekranu i więcej pamięci wbudowanej.

Teraz MSI Claw A1M można zakupić w sieci sklepów RTV Euro AGD za kwotę 1999 złotych, ale istnieje możliwość zdobycia go jeszcze taniej. Jeśli zdecydujemy się nabyć sprzęt w ratach, to pierwszą z nich spłaci za Was sklep, co zbija łączną cenę do 1899,05 złotych. Dlatego też, jeśli szukacie wydajnego urządzenia do grania w podróży, to osobiście uważam, że MSI Claw w tej atrakcyjnej cenie jest dla Was dobrą opcją.
MSI Claw to świetna alternatywa dla Steam Decka
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Komentarze czytelników
kl4wisz Pretorianin
Najpierw to ty się czytać ze zrozumieniem naucz, a potem komentuj. Po cholerę piszesz mi tu o jakimś steam decku i układasz taką narracę, jakbym ja go PORÓWNYWAŁ do tego handhelda od MSI? Zarówno jedno jak i drugie ma gówniany czas pracy na baterii. Co mnie obchodzi, że procesor jest wydajniejszy niż w steam decku, skoro ja go do żadnego steam decka nigdy nie porónywałem. Zarówno procesor w steam decku to szajs jak i ten od MSI. Po podłączeniu tego czegoś do osobnego monitora (co i tak jest głupotą), żadna z tych pseudo konsolek nie nadaje się do grania stacjonarnego.
bełkot o zrobieniu z handhelda sprzętu stacjonarnego jest tak żałosny, że aż zabawny.
Przecież dokładnie to napisał wcześniejszy użytkownik, do którego wypowiedzi się odnosiłem. Chciał zrobić z przenośnego sprzętu komputer stacjoarny podpinając do niego monitor, klawiaturę, myszkę, głośniczki, huba usb i masę innych pierdół xD Co ja kompletnie wyśmiałem, bo to głupota. Na Czego ty nie rozumiesz?
Skoro Nintendo pokazało, że sprzęt może być zarówno przenośny, jak i stacjonarny, to znaczy, że wiele osób tego potrzebuje. A tu dużym plusem jest Windows, bo zwiększa możliwości sprzętu.
Genialne porównanie. Nintendo Switch mające służyć TYLKO do gier i działające na własnościowym systemie operacyjnym vs coś co udaje przenośną konsolę będąc zwykłym PCtem z windowsem mającym służyć do wszystkiego. Weź ty się lepiej stuknij w makówkę zanim coś powiesz.
RezeR Chorąży
Ah bo miałeś wersję SD LCD, wersja OLED również usprawnia to i owo, to nie tylko nowy ekran.
Fakt że Legion GO jest lepszy bebechami. To naprawdę zależy od tego, czego człowiek oczekuje od tych PC Handheldów.
Steam OS jest nieporównywalnie łatwiejszy i przyjemniejszy w obsłudze niż Windows. SD OLED ma zapewne lepszą baterię od Legiona GO, a także od SD LCD, trochę gorszą od ROG Ally X pojemnościowo, ale zawsze można ustawić przy jakim napięciu konsola ma funkcjonować, tym samym wydłużyć czas działania baterii.
Miałem rok temu oryginalnego ROG Ally i korzystanie z niego było wrzodem, może teraz jest lepiej.
Legion GO zapewne z tak wielkim ekranem wygląda imponująco, ale słyszałem że jest dość ciężki i że najlepiej go trzymać wpiętego do kontaktu bo przy natywnej rozdzielczości bateria pada bo mniej niż dwóch godzinach. Jak jest w praktyce nie wiem.
Nowsze gry pewnie działają bez problemu, ale w starszych sam miałem problem z odpaleniem na Windowsie w ROGu Ally (Psychonauts w wersji na GOG, The Settlers 4, Still Life), albo gry nie działały tak jak powinny (Star Wars KotOR nie chciał zmienić rozdzielczości ekranu i nawet mody nie pomagały za bardzo). Starsze gry na SD OLED będą działać bez większych problemów, nie mówię że nie będzie żadnych, ale łatwiej jest je obejść.
Więc według mnie to że ludzie wolą Steam Decka mimo wszystko co oferują handheldy z Windowsem jest brak Windowsa, Steam OS jest zwyczajnie wygodniejszy w użyciu, lepsza bateria, przyjemniej się jego trzyma w dłoni, oraz można go uśpić w trakcie gry, by potem od razu do niej wrócić. No i najważniejsze, w jakie gry chcesz grać i jak chcesz w nie grać.
zanonimizowany1404295 Centurion
Nie wiem skąd kult SD. Miałem wersję LCD i nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia, a wręcz przeciwnie, jakość wyświetlacza pozostawiała wiele do życzenia. Sam Steam OS jest dla tych co lubią grzebać. Wersja OLED kosztuje 2599, to więcej niż za nowego Legiona GO, którego kupiłem w promocji. Po ostatnich aktualizacjach sprzęt kozak. Poporawili, dodali i przeprojektowali cala nakladke systemowa. Czekam tylko na oficjalny update sterowników z AFMF2 od Lenovo i do szczęście więcej mi nie trzeba. Uniwersalna maszynka z W11 z super wyświetlaczem. Ostatnio używam głównie w game passie. Jak mam lenia i chce polezec dluzej w lozku to sprzet jak znalazl. Waga ~650 (SD) vs 850g (GO) nie ma dla mnie znaczenia jak leze, a super duzy wyswietlacz robi robote.
Jak mialbym ograniczony budzet to bralbym MSI Claw, bo SD lcd to badziew.
Haszon Senator
WolfDale Legend

A ja przez cenę serio zacząłem rozważać MSI, wiem że jak na swój prestiż nie popisali się z tym urządzeniem i na siłę chcieli być oryginalni z Intelem. Ale jest znacznie tańszy niż ASUS czy Lenovo, a do gierek z GOG i możliwość podłączenia przy okazji do TV jak Switcha to serio się zacząłem zastanawiać. Nie wiem czy kupię, ale korci mnie. Wiem że Gabenheld można kupić taniej, ale mimo wszystko wolę mieć coś takiego z Windowsem. Bo zamkniętego to mam Switcha i w zupełności wystarczy.