Dzięki Steam Next Fest mamy okazję zagrać w Captain Blood, czyli zaginioną grę, która po kilkunastu latach ma wreszcie szansę na ukończenie.
 
Wczoraj ruszyła kolejna edycja wydarzenia Steam Next Fest. Wśród udostępnionych dem jest Captain Blood, dając nam nadzieję, że tym razem – po kilkunastu latach oczekiwania – ta gra zostanie wreszcie ukończona. Wersja demonstracyjna „waży” 7,27 GB i oferuje lokalizację kinową, czyli z polskimi napisami.
Prace nad Captain Blood ruszyły w pierwszej dekadzie tego wieku. Nie szły one za dobrze i projekt był kilkakrotnie przerabiany. Ostatnie jego wcielenie pokazano w 2010 r., a potem słuch o nim zaginął. Komentując wydanie dema Oleg Klapovskiy, który obecnie pełni rolę CPO (dyrektor ds. produktu) w studiu Techland, wspomina, że na początku swojej kariery pracował właśnie nad Captain Blood i jest zadowolony, że teraz produkcja ma wreszcie szansę ujrzeć światło dzienne. Jest on zresztą współwłaścicielem firmy SNEG, która jest wydawcą tego projektu i podjęła się zadania jego „ożywienia”.
Demo pozwala sprawdzić Captain Blood, ale autorzy ostrzegają, że część elementów nie jest jeszcze ukończonych, a w planach są liczne zmiany.
Captain Blood zmierza na pecety oraz konsole Xbox One, PlayStation 4, Nintend Switch, Xbox Series S, Xbox Series X i PlayStation 5. Na razie nie znamy planowanej daty premiery.
 
Gracze
Steam
OpenCritic
7

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.