Zostało już tylko 10 dni, by bezpłatnie wzbogacić Sid Meier’s Civilization VII o rozszerzenie Tides of Power, zanim oferta wygaśnie na początku stycznia.
Zegar tyka nieubłaganie dla fanów gier strategicznych. Choć darmowy dostęp do kolekcji Tides of Power do Civilization 7 wystartował jeszcze 5 listopada, świąteczne zamieszanie mogło odwrócić uwagę wielu graczy. Warto jednak przerwać na chwilę przygotowania do Wigilii i zalogować się np. na Steam, ponieważ czas na odebranie prezentu od studia Firaxis kurczy się. Promocja kończy się definitywnie 5 stycznia 2026 roku o godzinie 15:59 czasu polskiego. Po tym terminie za dodatek trzeba będzie zapłacić pełną cenę.
Co zyskują gracze? Pakiet koncentruje się na dominacji na morzach i oceanach. Cała kolekcja obejmuje docelowo 2 nowych przywódców, 4 cywilizacje oraz 4 cuda świata. Obecnie dostępna jest pierwsza część zawartości, w której główną rolę odgrywa Edward „Czarnobrody” Teach. Jego unikalna mechanika pozwala na atakowanie flot i plądrowanie szlaków bez konieczności formalnego wypowiadania wojny. Towarzyszą mu cywilizacje Tonga oraz Republika Piratów.
Reszta zawartości, w tym Islandia, Imperium Osmańskie oraz przywódczyni Sayyida al-Hurra, zostanie odblokowana w styczniu 2026 roku, ale warunkiem jej bezpłatnego otrzymania jest przypisanie DLC do konta teraz. Rozszerzenie można odebrać na platformach Steamie, w PlayStation Store, Xbox Store oraz Nintendo eShop.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
1

Autor: Piotr Doroń
Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.