YouTube - raport dotyczący aktywności graczy na serwisie

Firma Google opublikowała bardzo ciekawy raport dotyczący aktywności graczy na serwisie YouTube. Można się z niego dowiedzieć chociażby tego, że materiały stworzone przez społeczność są równie popularne, co nagrania publikowane przez wydawców i deweloperów. To jednak dopiero początek ciekawostek.

Serwis YouTube – jedna z najpopularniejszych witryn w Internecie.

Na początek kilka słów wyjaśnienia. Dane dotyczą mieszkańców USA i zbierano je w latach 2011 - 2012. Zostały oparte na liście najpopularniejszych konsolowych gier według danych firmy analitycznej NPD z wykluczeniem produkcji dla dzieci i projektów typu fitness.

Jedną z ciekawszych informacji jest popularność nagrań tworzonych przez graczy po premierze produkcji. 50% wyświetleń materiałów wideo generowanych jest przed debiutem tytułu, przez zwiastuny zapowiadające projekt, gameplaye i trailery premierowe. 3% wyświetleń przypada na recenzje, a pozostałe 47% to dokonania społeczności (poradniki, przejścia gier, itd.). Co ciekawe, aż 39% to krótkie (czas trwania do 5 minut) filmiki wykorzystujące temat gier (różnego rodzaju parodie, np. twórczość ekipy Mega64).

W 2012 roku amerykańcy widzowie najwięcej czasu spędzali na YouTube podczas weekendów (18% wzrost w porównaniu do pozostałych dni tygodnia). Natomiast najpopularniejszymi miesiącami w ciągu roku były te przypadające na okres wakacyjny (czerwiec, lipiec, sierpień). Podejrzewam, że obie wartości spokojnie można przełożyć także i na polskie realia.

Najwięcej materiałów z gier w USA ogląda się podczas weekendów.

Z udostępnionych badań wynika, że Amerykanie najwięcej komentarzy zostawiają przy recenzjach, co z pewnością wiąże się z gorącą wymianą opinii i tradycyjnym informowaniem autora, „że się nie zna”. Sporą popularnością, wśród osób wyrażających swoje zdanie na YouTubie, cieszą się także zapowiedzi gier i materiały prezentujące rozgrywkę. Z kolei najwięcej polubień posiadają poradniki i opisy przejścia. Najwidoczniej przydają się wielu graczom.

Najczęściej komentowane są recenzje.

Z innych ciekawostek warto wymienić, że na trzy wyświetlane nagrania, jedno odtwarzane jest na urządzeniach mobilnych (tablety i smartfony), a w porównaniu do 2011 roku, w 2012 ilość wyświetlanych materiałów związanych z grami wzrosła dwukrotnie. Szkoda, że nie dysponujemy podobnymi danymi dotyczącymi europejskiego rynku. Ciekawe czy wypadlibyśmy podobnie?

• Oficjalna strona serwisu YouTube
• Raport Gamers on YouTube

Więcej:Gracze chcą remake’ów, a nie remasterów. To na nie „głosują portfelem”, wydając dużo więcej pieniędzy, choć wyjątków nie brakuje

• Google
• analizy i badania
• YouTube