„Występ Joaquina Phoenixa był obłędny”. 24 lata po Gladiatorze Russell Crowe wciąż wstydzi się, że zdobył Oscara
Russell Crowe jest zażenowany, że po Gladiatorze to jego tak wyróżniano, gdy sam uważa, że na docenienie zasługuje także jego kolega z planu – Joaquin Phoenix.

24 lata temu Gladiator Ridleya Scotta zachwycił widzów. Widowisko z Russellem Crowe’em w roli głównej było chwalone przez oglądających, w tym krytyków, którzy nie szczęścili mu pochwał. Dowodem na to, jak wyjątkowo dobrym filmem jest Gladiator, są nagrody zdobyte przez tę produkcję, w tym 5 Oscarów.
Nagrodą od Akademii Filmowej został wyróżniony m.in. Russell Crowe, który otrzymał ją za swoją główną rolę w Gladiatorze, jednakże aktor uważa, że na docenienie o wiele bardziej zasługiwał ktoś inny. Odtwórca Maximusa wskazał Joaquina Phoenixa, którego występ nazwał „obłędnym” podczas wywiadu dla Sensacine. Wymieniony przez niego artysta był nominowany do Oscara w kategorii Najlepszy aktor drugoplanowy, ale statuetka finalnie przypadła Benicio del Toro za jego rolę w Traffic.
Kiedy ostatnio oglądałem ten film, byłem nieco zawstydzony, że zostałem wybrany i otrzymałem tak wiele nagród, ponieważ ten obraz jest gigantyczny. Historia Maximusa jest prawdopodobnie kluczowa dla silnika filmu, ale jest tam o wiele więcej niż to, co robię. Nie wiem, dlaczego reszta świata nie zrozumiała, jak majestatyczny był Joaquin [Phoenix], ponieważ jego występ był obłędny.
Phoenix w Gladiatorze wcielił się w Kommodusa, zaś jego występ w tym dziele Scotta rzeczywiście można uznać za jeden z niezapomnianych i dzięki tej roli zapisał się w historii kinematografii. Zatem może nie został nagrodzony za tę rolę Oscarem, ale nie zmienia to faktu, że został dostrzeżony i był chwalony.
A choć historia Maximusa się zakończyła, a po tylu latach nikt nie spodziewał się, że sequel Gladiatora powstanie, dziś czekamy na premierę Gladiatora 2, która ma odbyć się 15 listopada. W dodatku Scott zdradził, że pisze scenariusz do trzeciej części. Widzowie czekają w zniecierpliwieniu na „dwójkę”, zastanawiając się, czy zobaczą w niej równie niezapomniane występy jak te Crowe’a i Phoenixa w pierwszej części.
Więcej:Nowy film Dwayne’a Johnsona ustanawia negatywny rekord: teraz jest tylko jedna szansa na ratunek
Film:Gladiator
premiera: 2000akcjadramatprzygodowy
Komentarze czytelników
CaptainGąsior Centurion

Obaj zasłużyli na gigantyczne uznanie za to co pokazali w tym filmie.