Roskosmos mówi o końcu współpracy z Amerykanami na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. ISS pozbawiona rosyjskich modułów może mieć problem z napędem i zasilaniem.
Źródło fot. powyżej: NASA
Rosyjska agencja kosmiczna Roskosmos nie zamierza dalej kontynuować współpracy na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Rosjanie chcą się wycofać w 2024 roku, czyli będą jeszcze przebywać na stacji przez dwa lata. Co się stanie potem? Przecież rosyjskie moduły zapewniają ISS część zasilania i napęd.
Obecnie wycofanie się Rosjan z ISS nie jest już tak dużym problemem dla USA i stacji. Dzięki statkom kosmicznym SpaceX Dragon astronauci nie są już zdani na rosyjskie Sojuzy. Pozostaje jeszcze sprawa napędu stacji, który zapewniają rosyjskie moduły. Okresowe włączanie silników jest konieczne, by utrzymać ISS na orbicie.
Jednak Elon Musk twierdzi, że może temu zaradzić. Ma on przede wszystkim plan doraźny, polegający na zadokowaniu statków Dragon. Zapewne już trwają prace nad tym, by zapewnić ISS stały napęd w zastępstwie rosyjskich modułów. Dwa lata powinny wystarczyć na odpowiednie zabezpieczenie stacji.
21

Autor: Arkadiusz Strzała
Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.