Wyczekiwane Black Myth: Wukong zachwyca na nowym gameplayu. Wzorem Elden Ring i Dark Souls, gra akcji nie zaoferuje wyboru poziomu trudności

Wybrani dziennikarze otrzymali dostęp do dema gry akcji Black Myth: Wukong, dzięki czemu do sieci trafił nowy gameplay, a my poznaliśmy garść kolejnych informacji na temat produkcji.

Marcin Przała

Wyczekiwane Black Myth: Wukong zachwyca na nowym gameplayu. Wzorem Elden Ring i Dark Souls, gra akcji nie zaoferuje wyboru poziomu trudności, źródło grafiki: Game Science..
Wyczekiwane Black Myth: Wukong zachwyca na nowym gameplayu. Wzorem Elden Ring i Dark Souls, gra akcji nie zaoferuje wyboru poziomu trudności Źródło: Game Science..

Kolejni dziennikarze dzielą się wrażeniami płynącymi z ogrywania dema oczekiwanej gry akcji Black Myth: Wukong. Do sieci trafił nowy gameplay (poniżej), a my poznaliśmy garść informacji na temat tytułu tworzonego przez chińskie studio Game Science.

Oprawa najwyższych lotów

Przede wszystkim Black Myth: Wukong nieustannie zachwyca oprawą graficzną, która w rzezywistości ma prezentować się jeszcze ładniej niż na licznych zapowiedziach. Wszystko dzięki wykorzystaniu Unreal Engine 5. Jak piszą dziennikarze, grafika w Black Myth: Wukong na każdym kroku wprawia w osłupienie szczegółowością. Postacie, animacje, wyposażenie – wszystko to ma wyglądać wspaniale.

Ponadto dzięki owemu silnikowi na najwyższym poziomie stać ma również fizyka. Dla przykładu: woda w naturalny sposób ma reagować na nasze ruchy, tworząc realistyczne odkształcenia.

Dynamiczna walka, bez podziałów na poziomy trudności

Już od pierwszej zapowiedzi Black Myth: Wukong przyrównywane było do gier z podgatunku soulslike. Wszakże od dawna wiadomo, że Wukong będzie produkcją nastawioną na walkę z bossami, a ponadto w grze znajdziemy kapliczki pełniące rolę soulsowych ognisk. Okazuje się, że podobieństw jest więcej. Tak jak „symulatory umierania” od studia FromSoftware, Black Myth: Wukong nie oferuje bowiem poziomów trudności do wyboru.

Czy więc Wukong to „Soulsy” w azjatyckim settingu? Nic z tych rzeczy. Jak donoszą dziennikarze, gra – przynajmniej w demie – jest znacznie bardziej dynamiczna od „Mrocznych Dusz”.

Game Science.

Ponadto produkcja w większym stopniu opierać się ma na walce z bossami – ci w ogrywanym demie występowali ponoć co kilka minut. Tu warto wspomnieć, że takie rozwiązanie nie przypadło do gustu wszystkim. Część osób testujących demo narzekała na zbyt małą liczbę starć z regularnymi przeciwnikami.

Duży arsenał i linowy świat

Abyśmy mogli poradzić sobie z wyzwaniami w postaci bossów czyhających na każdym kroku, do dyspozycji graczy oddano sporych wachlarz ruchów i zaklęć – z mechaniką transformacji na czele. Pozwala ona naszemu małpiemu bohaterowi stać się pokonanym oponentem, dzięki czemu zyskujemy dostęp do zestawu ruchów, jakimi dysponował wyeliminowany przeciwnik.

Skoro o rozgrywce mowa, warto zauważyć, że w Black Myth: Wukong wykorzystamy różne postawy bojowe. One również wzbogacą nasz arsenał o dodatkowe ruchy i ataki.

W produkcji natkniemy się również na elementy RPG-owe. Nasz sprzęt zostanie podzielony na stopnie rzadkości, a od jego wyboru zależeć będą rozmaite bonusy.

Game Science.

Przy tym należy zaznaczyć, że opisywane relacje dziennikarzy powstały na bazie początkowego rozdziału gry. Być może Wukong rozwinie skrzydła w dalszych etapach. Wszakże w grze nie zabraknie zarówno zadań pobocznych, jak i opcjonalnych starć.

Jaką grą okaże się Black Myth: Wukong, przekonamy się 20 sierpnia, wtedy to bowiem tytuł zadebiutuje na PC oraz konsoli PlayStation 5. W późniejszym – jeszcze nieokreślonym – terminie produkcja ma trafić również na Xboksy Series X i S.

Black Myth: Wukong

Black Myth: Wukong

PC PlayStation Xbox
po premierze

Data wydania: 20 sierpnia 2024

Informacje o Grze
8.0

GRYOnline

7.6

Gracze

9.7

Steam

8.2

OpenCritic

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

3

Marcin Przała

Autor: Marcin Przała

Absolwent dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. Grami interesuje się od najmłodszych lat, a szczególne miejsce w jego sercu zajmują Call of Duty 4: Modern Warfare i Dragon Age: Początek. Zamiłowanie do elektronicznej rozrywki sprawiło, że tematem jego pracy licencjackiej stało się zjawisko immersji. Dzisiaj przede wszystkim miłośnik soulslike'ów oraz klasycznych RPG-ów. Poza grami lubi literaturę z gatunku dark fantasy, a ponadto od wielu lat z zapartym tchem śledzi rozgrywki angielskiej Premier League, gdzie gra jego ukochany klub – Chelsea.

Legendarna strzelanka stała się jeszcze lepsza. Kultowe Return to Castle Wolfenstein nabrało bardziej współczesnego sznytu dzięki RealRTCW 5.0

Następny
Legendarna strzelanka stała się jeszcze lepsza. Kultowe Return to Castle Wolfenstein nabrało bardziej współczesnego sznytu dzięki RealRTCW 5.0

Tak niska cena za smartwatch z funkcją rozmów to istne szaleństwo! Nic dziwnego, że w Xiaomi Redmi Watch 3 Active zakochali się moi bliscy

Poprzedni
Tak niska cena za smartwatch z funkcją rozmów to istne szaleństwo! Nic dziwnego, że w Xiaomi Redmi Watch 3 Active zakochali się moi bliscy

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl