Wyciek z Twitcha był kwestią czasu - twierdzą byli pracownicy
Platforma Twitch ponoć nigdy nie przykładała najwyższej wagi do zabezpieczeń, dlatego wyciek nie zaskoczył jej byłych pracowników.

Kradzież kodu źródłowego Twitcha doprowadziła do ujawnienia wrażliwych danych serwisu należącego do Amazona, w tym planów na przyszłość czy zarobków popularnych influencerów. Redakcja serwisu The Verge dotarła do osób, które twierdzą, że wiedziały, iż wyciek był nieunikniony. Byli pracownicy platformy „strumieniowej” jakoby od lat wskazywali luki w zabezpieczeniach, ale Twitch nie reagował na ich głosy.
Anonimowe źródła podkreślają, że kierownictwo platformy zawsze było bardziej skupione na finansach niż kwestiach bezpieczeństwa, a na wszelkie zgłoszenia reagowało bardzo opieszale. Platforma unikała także oficjalnych informacji o swoich problemach (m.in. milcząc na temat oszustów, którzy w 2017 roku kontaktowali się ze streamerami).
Pracownicy mieli również zastrzeżenia do rajdów. Obawiali się, że ich wprowadzenie może stanowić pole do nadużyć. W teorii funkcja ta pozwala popularnym influencerom podzielić się swoją publiką z tymi dopiero budującymi swoją pozycję. W rzeczywistości dała początek wrogim „najazdom” pełnym mowy nienawiści. Kierownictwo platformy zignorowało ostrzeżenia, ponieważ nie chciało zwlekać z uruchomieniem nowej funkcjonalności.
Tymczasem Twitch nadal bada sprawę przecieku, upatrując winy w błędzie w zmianie konfiguracji serwera, który został wykorzystany do wykradnięcia danych.
Komentarze czytelników
ManieonPL Pretorianin
No bo jak tu inwestować w bezpieczeństwo kiedy są inne priorytety, jak 500% premii dla kierownictwa...
zanonimizowany1275604 Centurion
Myślę, że wyciek był kontrolowany. Dawno nie było żadnej kontrowersji wokół Twitcha, a chcą nowych widzów.
lis2518 Konsul

"Pogrywanie z Makułą nie mogło skończyć się inaczej." wersja dla mniej wtajemniczonych?
WolfDale Legend

Co tu kryć, przecież z inwestycji w zabezpieczenia na nowe Porsche się nie zarobi.
uberg Konsul

"Załóż konto u nas i miej skradzione swoje dane już dziś"
Teraz nie ma już anonimowości - wszyscy oddali swoje odciski palców, swoje podpisy, swoje dane, swoje dokumenty, zdjęcia swojej paszczy - następne będą chipy dla dobra społocznego i nawet nikt nie mruknie.
A dla Twicha, to dobra reklama. Teraz wszyscy wiedzą, jakie miliony pato nieroby zarabiają i teraz każdy będzie tak chciał. Tam wystarczy średnio rozgarnięty szympans i cyk, darmowa kasa leci grubym strumieniem.