Studio Wargaming postanowiło wziąć pod uwagę opinie graczy World of Tanks w kwestii systemu Załoga 2.0. Dewloperzy obiecali nie spieszyć się z jego implementacją poza trybem piaskownicy i dołożyć starań, aby finalna wersja spełniła oczekiwania fanów.
Przez ponad dekadę obecności na rynku World of Tanks przeszło niejedną zmianę – w większości na lepsze. Kolejne nowe rozwiązanie, które szykowali deweloperzy ze studia Wargaming, nie przypadło jednak graczom do gustu. Mowa o dostępnym w trybie piaskownicy systemie Załoga 2.0, który choć na papierze zapowiadał się nieźle, to w praktyce osłabiał dotychczasowe załogi posiadające 3-4 umiejętności, premiował garstkę najlepszych czołgistów, a także dodatkowo zachęcał do kupowania podręczników zapewniających doświadczenie.
Fani World of Tanks zaczęli podsuwać deweloperom pomysły na implementację nowego rozwiązania w taki sposób, aby przebiegła ona możliwie najmniej inwazyjnie. Wygląda na to, że po pięciu miesiącach utyskiwań społeczności twórcy wreszcie postanowili zrobić jeden krok wstecz i przeprojektować cały system w oparciu o otrzymane uwagi. Taką informacją podzieliła się koordynatorka społeczności WoT, którą możecie znać pod pseudonimem TragicLoss. Z jej słów wynika co prawda, że system Załoga 2.0 pojawi się w niesandboksowych trybach dużo później niż zakładano, ale – przynajmniej w teorii – będzie bliższy temu, co chcieliby dostać gracze. Pełna wypowiedź TragicLoss brzmiała następująco:
Ilość opinii i danych, które otrzymaliśmy przy ostatniej wersji trybu piaskownicy była tak duża, że uznaliśmy za niezbędne dokładniejsze zagłębienie się we wszystko, co do tej pory przygotowaliśmy. Wobec tego w najbliższym czasie nie pojawi się nic związanego z systemem Załoga 2.0, a my będziemy kontynuować współpracę z naszymi graczami.
Jeśli do tej pory nie mieliście okazji spróbować swoich sił w World of Tanks, nic nie stoi na przeszkodzie, abyście rozpoczęli przygodę z grą choćby dziś. Możecie to zrobić tutaj.
GRYOnline
Gracze
Steam
3

Autor: Hubert Śledziewski
Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.