Twórcy zdradzają, ile CGI będzie we Władcy Pierścieni: Pierścieniach władzy
Władca Pierścieni: Pierścienie władzy będzie jedną z gorętszych premier tego roku. Twórcy chcą, by ich serial był jak najlepszy, dlatego – jak sami mówią – efekty specjalne będą inspirowane pierwszą trylogią Petera Jacksona.
Jedną z najważniejszych rzeczy w serialach i filmach fantasy jest dziś CGI – a ściślej to, jak bardzo specom od efektów specjalnych uda się oszukać nasze oczy. Nic więc dziwnego, że głos na ten temat postanowili zabrać showrunnerzy Władcy Pierścieni: Pierścieni Władzy.
Amazon czerpie z Jacksona
J.D. Payne i Patrick McKay – bo o tych panach mowa – są w pełni świadomi tego, że CGI w produkcji Amazona będzie wręcz kolejnym aktorem.
Pierwszy zwiastun Pierścieni Władzy udowodnił, że efektów specjalnych w serialu nie zabraknie.
Sami twórcy zapewniają, że ich dzieło będzie czerpać w tym aspekcie z pierwszej trylogii Petera Jacksona: połączenia CGI, modeli, charakteryzacji aktorów oraz trików kamery. Widzowie mają prawo mieć spore oczekiwania względem nadchodzącej produkcji, bo według mediów pierwsze osiem odcinków miało kosztować – bagatela – pół miliarda dolarów.
Najtrudniejsze są szczegóły
W wywiadzie dla Vanity Fair McKay przyznał jednak, że najtrudniejsze do wiarygodnego wykonania efekty specjalne to te, na które prawie nigdy nie zwracamy uwagi, a które decydują o odbiorze np. całej sceny.
Najbardziej skomplikowana scena w pierwszym sezonie? To scena, w której elf i krasnolud idą razem korytarzem. Musisz kręcić wszystko dwa razy.
Wygląda to jak zadanie matematyczne z gatunku: hobbit, krasnolud, człowiek i elf opuszczają stację kolejową i poruszają się z prędkością X na godzinę. Kto pierwszy dotrze do Góry Przeznaczenia? Musimy więc kręcić dwa razy, z dokładnością do milimetra, naśladując te same ruchy, by potem połączyć dwie wersje i stworzyć efekt, że jedna osoba jest wyższa, a druga niższa.
Mamy grupę prawdziwych czarodziejów, którzy pracują nad serialem. Wymyślili ogromną torbę sztuczek, dzięki którym stale możemy utrzymywać widzów w niepewności.
Oczywiście, duet showrunnerów zdradził także, że są lokacje, których nie da się odtworzyć w rzeczywistości. Tak jest np. z Khazad-dum. Pierwotny pomysł był taki, by przerzucić całą ekipę do wnętrza jednej z gór w Nowej Zelandii, ale okazało się to zbyt niebezpiecznym oraz kosztownym przedsięwzięciem.
Czy strategia obrana przez Payne’a i McKaya się opłaci, dowiemy się dopiero 2 września, kiedy Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy trafi na Amazon Prime Video.
Serial:Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy(The Lord of the Rings: The Rings of Power)
premiera: 2022fantasyprzygodowyakcja
Nowy sezon Sezonów: 3 Odcinków: 16
Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy to serial inspirowany twórczością J.R.R. Tolkiena. Opowiada on historię tytułowych Pierścieni Władzy – potężnych artefaktów wykutych w Drugiej Erze Śródziemia. The Lord of the Rings: The Rings of Power został wyprodukowany dla platformy Amazon Prime Video jako najdroższy serial w historii (budżet pierwszego sezonu szacuje się na pół miliarda dolarów); głównymi twórcami są Patrick McKay i John D. Payne (scenarzyści Star Trek: W nieznane). Jego akcja rozgrywa się w fantastycznym świecie stworzonym w wyobraźni brytyjskiego pisarza J.R.R. Tolkiena. Trwa Druga Era Śródziemia. Wówczas to wykuto potężne artefakty zwane Pierścieniami Władzy. Chcąc zyskać kontrolę nad nimi wszystkimi, Mroczny Władca Sauron wykuwa własny Pierścień. W produkcji wystąpili między innymi Robert Aramayo, Morfydd Clark, Joseph Mawle, Markella Kavenagh, Owain Arthur, Nazanin Boniadi, Maxim Baldry, Owain Arthur oraz Tom Budge. Zdjęcia kręcono w Nowej Zelandii.