Jeden z trailerów Cyberpunka 2077 do dziś budzi kontrowersje wśród graczy. Lepiej go nie oglądać, jeśli chcemy być przez grę zaskakiwani. Tylko czy pięć lat po premierze to jest nadal możliwe?
Na wstępie chciałbym przestrzec graczy zaczynających swoją przygodę z Cyberpunkiem 2077, których jakimś cudem przez pięć lat ominęły wszelkie szczegóły fabuły – w tej wiadomości mogą pojawić się pewne spoilery. Chociaż w tym przypadku całkiem spore zaserwowali nam sami twórcy gry w trailerze zaprezentowanym na targach E3 w 2019 roku.
Przed premierą Cyberpunka 2077 pojawiło się ich wiele, ale jeden z nich ciągle jest przedmiotem dyskucji graczy – „dlaczego twórcy to zrobili?”. Wielu z nich zadaje sobie to pytanie, próbując odgadnąć motywację twórców, decydujących się na ujawnienie w tym zwiastunie dwóch bardzo ważnych wydarzeń z gry.

W kótkim filmiku pojawia się zarówno Jackie, jak i Dexter Deshawn, z którymi zetkniemy się w kluczowych momentach głównego wątku. Zanim nie zagramy, nie można zbyt wiele wywnioskować, ale podczas rozgrywki możemy się domyślić przyszłych wydarzeń, jeśli obejrzeliśmy trailer. Jeden z graczy tłumaczy twórców zauważając, że pewne wskazówki pojawiają się wcześniej w dialogach.
Royce daje ci pewną wskazówkę, a Rhino chyba też udziela ci pewnych informacji. Ale tak, ludzie wciąż próbują powiedzieć V. Sposób, w jaki wypowiada ostatnią część tego zdania, graniczy z sarkazmem
Główny wątek nie jest zbytnio odkrywczy, przynajmniej na początku Cyberpunka 2077. Inny komentujący podkreśla, że sam domyślił się przebiegu wypadków, co nie wydało mu się szczególnie trudne.
Zawsze miałem wrażenie, że Jackie i V zostaną oszukani, nawet jeśli wszystko pójdzie dobrze. Wszyscy już planowali opuszczenie NC po napadzie, a T-Bug jako jedyna otwarcie o tym mówiła, podczas gdy V i Jackie stali się legendami w NC.
Czy to jednak coś zmienia? Może lepiej byłoby tego zwyczajnie uniknąć? Wtedy wrażenia mogłyby być nieco inne, czego dowodzi ten komentarz.
Szczerze mówiąc, cieszę się, że przez ostatnie kilka miesięcy unikałem wszelkich informacji na temat tej gry, zanim zacząłem w nią grać. Jedyne, co wiedziałem, to że po napadzie coś się wydarzy, ale nawet wtedy nie wiedziałem co.
Cyberpunk 2077 to nie kryminał – mówiąc komuś „kto to zrobił” nie sprawimy, że odłoży książkę na półkę. Ujawnienie dwóch faktów z fabuły gry to nie tragedia, choć mógłby ten zwiastun być mniej oczywisty. Ja go nie oglądałem przed zagraniem, lecz w zasadzie wiedziałem co się stanie z innych źródeł. Rozpoczynając grę wiele miesięcy po premierze to nieuniknione.
Czy to zepsuło mi w jakiś sposób odbiór gry? Nie sądzę, ale też nie mogę mówić za wszystkich graczy. Ten filmik jest w jakiejś mierze niestosowny i niestety nie zniknie z sieci (bo z Internetu nic nie znika). W tym miejscu nie wiem, czy nadal jest sens ostrzegać, ale jeśli ktoś uważa, że woli być przez grę zaskakiwany, poniższego zwiastunu niech lepiej nie ogląda.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
3

Autor: Arkadiusz Strzała
Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.