Patch do Wiedźmina 3 wprowadził do gry broń, której brakowało od premiery
Patch 4.01 do Wiedźmina 3 przywraca do gry ikoniczną linię dialogową, uwielbianą przez graczy. Wraz z nią dodane zostały miecze, które powinny być w niej od samego początku.
Najnowsza aktualizacja do Wiedźmina 3 pozwala skompletować cały zestaw rynsztunku Kaer Morhen. Mowa o zbroi, w której zaczynamy swoją przygodę w Białym Sadzie oraz mieczach, które do tej pory mogliśmy zobaczyć jedynie w trailerze gry.
Fani do tej pory dziwią się, że tak oczywisty oraz drobny element został dodany dopiero po next-genowej aktualizacji. Z kolei Geralt na pewno może być zadowolony. W całym komplecie, czyli pancerzu i z mieczami na plecach prezentuje się naprawdę satysfakcjonująco.
Zapewne znajdą się więc gracze, którzy w chwili obecnej szukają kupca, któremu sprzedali ową zbroję na początku rozgrywki, na rzecz innej z lepszymi statystykami. Jej odzyskanie może nie być łatwe, ale zdecydowanie warte poświęcenia czasu.
Mam najlepsze miecze, ale kupisz zbroje
Miecze można nabyć u kupca w centrum Novigradu. Znany jest jako gość spod szyldu "miecze pierwszego sortu", choć w rzeczywistości nie jest kowalem, a płatnerzem. Mimo swojej reklamy mógł sprzedawać tylko zbroje, ale od ostatniej aktualizacji w jego asortymencie pojawiły się dwa wyjątkowe ostrza.
Źródło: Reddit, mello_i69
Co ciekawe, w aktualizacji next-genowej twórcy usunęli dialog, w którym handlarz poruszał ten temat z Geraltem. Wielu graczy było zawiedzionych wycięciem tak ikonicznej linii dialogowej. Po ostatniej zmianie są jednak zachwyceni, bo kultowa wypowiedź nie tylko powróciła, ale wraz z nią mamy też okazję, by nabyć wspomnianą broń.
W końcu mogę to znowu usłyszeć. Ktoś musi to zapisać, by ta kwestia została z nami na wieki.
- Gynveltor
Wiedźmiński miecz srebrny oraz stalowy znalazły się więc w jego ofercie, a szyld reklamowy w końcu ma pokrycie z rzeczywistością. Ponadto to naprawdę wyjątkowe miecze pierwszego sortu.
Wiedźmin 3: Dziki Gon
The Witcher 3: Wild Hunt
Data wydania: 19 maja 2015
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic