Według Liama Neesona liczne spin-offy szkodzą Star Wars: „To odebrało magię”

Aktualnie Liam Neeson nie widzi dla siebie miejsca w uniwersum Gwiezdnych wojen. Tym razem aktor dokładnie wyjaśnił, co stoi za jego decyzją. Wszystko rozchodzi się o wyjątkową magię, która emanowała z odległej galaktyki.

filmomaniak.pl

Zbigniew Woźnicki

1
Według Liama Neesona liczne spin-offy szkodzą Star Wars: „To odebrało magię”, źródło grafiki: Gwiezdne Wojny: Część I - Mroczne Widmo; reż. George Lucas; 20th Century Fox; 1999.
Według Liama Neesona liczne spin-offy szkodzą Star Wars: „To odebrało magię” Źródło: Gwiezdne Wojny: Część I - Mroczne Widmo; reż. George Lucas; 20th Century Fox; 1999.

Qui-Gon Jinn wciąż jest jedną z bardziej lubianych postaci w uniwersum Gwiezdnych wojen i jego niespodziewany powrót w serialu Obi-Wan Kenobi mógł dać fanom nadzieję, że Liam Neeson nie powiedział ostatniego słowa w tym uniwersum. Aktor tak naprawdę rozwiał wszelkie wątpliwości już na początku lutego, ale teraz dokładnie uzasadnił, dlaczego nie widzi dla siebie miejsca w nowych projektach dotyczących Gwiezdnych wojen (via Variety).

Disney+ kupisz tutaj

Liam Neeson uważa, że uniwersum za bardzo się rozdrobniło

Na pytanie, czy jest zainteresowany powrotem, Liam Neeson miał gotową odpowiedź wraz z wyjaśnieniem:

Nie, nie jestem. Powstało już tyle różnych spin-offów Gwiezdnych wojen. Moim zdaniem za bardzo to [markę] rozdrobniono, co w pewien dziwny sposób odebrało całą magię oraz tajemniczość tego świata.

Wypowiedź aktora sugeruje, że nie ma już żadnych szans na zobaczenie Qui-Gon Jinna, co dla części osób będzie zdecydowanie złą informacją. Trzeba jednak wziąć pod uwagę to, iż z czasem aktor może zmienić zdanie. W końcu w 2021 roku jeszcze rozważał powrót, a tuż przed premierą Obi-Wana Kenobiego powiedział, że widzi siebie jedynie w pełnometrażowym filmie. Natomiast w serialu o uczniu Qui-Gon Jinna miało miejsce cameo z Liamem Neesonem.

Być może w Disneyu pojawi się reżyser, który przekona aktora do powrotu i pokaże, iż magia Gwiezdnych wojen wciąż jest żywa. Potrzebna będzie tylko odpowiednia osoba na właściwym miejscu. Na ten moment jednak temat wydaje się być zamknięty i jedyne co pozostaje, to czekać, jak rozwinie się ta sytuacja.

3

Zbigniew Woźnicki

Autor: Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

Elden Ring spotyka Hogwarts Legacy w imponującym fanowskim projekcie

Następny
Elden Ring spotyka Hogwarts Legacy w imponującym fanowskim projekcie

W Hogwarts Legacy chciałem być czarodziejem, a zostałem psychopatą

Poprzedni
W Hogwarts Legacy chciałem być czarodziejem, a zostałem psychopatą

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl