„Wasza chciwość jest nie do zniesienia”. Najnowsze zagrywki Paradoxu tylko potęgują gniew fanów wielkiej strategii HoI4
Hearts of Iron 4 doczeka się kolejnej edycji, ale gracze wciąż są niechętni firmie Paradox Development po niedawnej decyzji wydawcy.

Gracze nadal nie wybaczyli Paradoxowi „darmowego” DLC do Hearts of Iron 4 i teraz narzekają na kolejne wydanie tej wielkiej strategii.
Nie da się ukryć, że choć firma Paradox Interactive pozostaje liderem na rynku strategii, to ostatnie lata były – tak to nazwijmy – niefortunne dla szwedzkiego wydawcy. Dość wspomnieć, że po kolejnych przeprosinach twórców jednej z gier z katalogu spółki gracze mieli zwyczajnie dość, bo tylko w tej dekadzie fanów zawiodło zbyt wiele DLC (nie mówiąc o niektórych premierach).
„Wasza chciwość Was pochłonie”
Osobnym powodem do irytacji była sprawa „darmowego” DLC do Hearts of Iron 4 – tj. dodatku, który niedawno udostępniono bezpłatnie, gdy wielu fanów już za niego zapłaciło. Najwyraźniej po miesiącu gracze nadal nie wybaczyli tego wydawcy. Paradox promuje teraz nowe wydanie: Hearts of Iron IV: General Edition – i przypomniał o nadchodzącej „integracji” Man the Guns z podstawową wersją gry, które teraz zostało udostępnione za darmo.
General Edition uwzględnia 2 rozszerzenia: La Résistance oraz Battle for the Bosporus (oba z 2020 roku). To wydanie kosztuje, bez promocji, 274,99 zł, czyli o 43 zł drożej od standardowej „podstawki”. Dla kontekstu: samo BoB kosztuje 45,99 zł. Przynajmniej domyślnie, bo – podobnie jak podstawowa gra i inne dodatki – DLC było już mocno przeceniane.
Jednakże w komentarzach pod ogłoszeniem na Steamie dominują uwagi nie pod adresem samej „generalskiej edycji”, lecz Man the Guns.
Narzekania są praktycznie te same, co miesiąc temu: na brak zniżki na kolejne DLC dla osób, które zapłaciły za ten dodatek, na samą decyzję o integracji go z „podstawką” oraz na ogólną „chciwość” Paradoxu (planującego wydać odświeżone wersje tej zawartości, oczywiście za dopłatą) i „karanie” przez wydawcę wiernych fanów.
Ta sama jest też obrona ze strony nielicznych internautów: że gracze, którzy zakupili MtG, mogli grać w niego przez lata, więc de facto „nic nie tracą” na bezpłatnym udostępnieniu tego DLC.
Więcej:Dziś zagracie w demo polskiej strategii Systemic War. A tak warstwa grand strategy wygląda w akcji

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- DLC i dodatki
- Paradox Interactive
- edycje rozszerzone
- grand strategy games
- PC
Komentarze czytelników
Mimic Centurion
Gracze od lat krytykują Paradox i, jednocześnie, od lat nieustannie kupują ich produkty. Syndrom sztokholmski, albo debilizm po prostu.
Rumcykcyk Legend

Ponieważ nikt nie jest w stanie zrobić podobnej gry. Podobnie jest z Total War. Wychodzą jakieś inne karykatury ale nikt nie jest w stanie zrobić identycznej gry i to się już nigdy nie zmieni.