War Thunder wkrótce doczeka się bitew morskich
Długo wyczekiwane bitwy morskie wkrótce trafią do gry War Thunder. Po raz pierwszy zobaczymy je na targach gamescom, a jeszcze w tym roku rozpoczną się zamknięte beta testy.
Kamil Zwijacz
Studio Gaijin Entertainment ujawniło informację, która z pewnością ucieszy miłośników gry free-to-play War Thunder. Otóż firma zapowiedziała, że w tym roku odbędą się zamknięte beta testy dodatku Wilki Morskie, wprowadzającego do rozgrywki bitwy morskie. W przesłanej wiadomości prasowej napisano, że gracze wcielą się w rolę kapitanów torpedowców, kutrów rakietowych i artyleryjskich, ścigaczy okrętów podwodnych i łodzi straży przybrzeżnej. Na wielkie maszyny niestety nie ma co liczyć, gdyż:
„testy wewnętrzne wykazały, że walki wielkimi pancernikami są zbyt długie i powolne lub wymagają znacznych zmian w projektach statków, co czyniło je mało realistycznymi. Z tego powodu wychodzimy do fanów naszego tytułu z jednostkami szybkiego ataku, które rzadko są wykorzystywane w grach. Małe statki idealnie nadają się do schematu rozgrywki w War Thunder. Te szybkie, zwinne i niebezpieczne “Wilki Morskie” są godnym wsparciem dla naszych samolotów i czołgów.”
- kolejny dodatek do gry War Thunder;
- wprowadzi do rozgrywki bitwy morskie;
- zamknięte beta testy odbędą się w tym roku;
- pierwsze walki zobaczymy na targach gamescom.
Sił morskich doczekają się wszystkie narody dostępne w War Thunder, a pierwsze pojedynki zostaną pokazane podczas targów gamescom (będzie można je śledzić na żywo na Twitchu, a podczas transmisji będą rozdawane kody do bety). Na start testów poczekamy nieco dłużej, aczkolwiek nie wiemy ile dokładnie, ale zdradzono za to, że dostęp do nich otrzymają gracze wyłonieni przez deweloperów oraz osoby, które skuszą się na jeden z pakietów startowych. Znajdziecie je w sklepie produkcji, w cenie 31,49 euro (około 134 zł) za PT-109 Johna Kennedy’ego i 24,49 euro (około 105 zł) za Projekt 1124.
Kolejne informacje mają być ujawniane na blogu dewelopera w najbliższych dniach, choć warto jeszcze na koniec przytoczyć słowa Kirilla Yudintseva, dyrektora kreatywnego studia Gaijin Entertaiment:
„Wysoki poziom realizmu jest jedną z kluczowych zalet War Thunder. Wszystkie pojazdy zostały odwzorowane na podstawie rzeczywistych odpowiedników. Klasyczne bitwy statków w czasie wojny były sprawdzianem cierpliwości i planowania. Starcia trwały od paru godzin do nawet kilku dni. W War Thunder, gdzie na jednej mapie walczą wszystkie rodzaje pojazdów, a gracze kontrolują zarówno samoloty, czołgi, jak i statki, nie jest możliwa zmiana wielkości jednostki pływającej lub sztuczne przyspieszenie zegara odliczającego czas pojedynku. Całość rozgrywki musi być spójna i logicznie ze sobą połączona.”
Czekamy zatem na dalsze konkrety, a poniżej znajdziecie jeszcze kilka pierwszych screenów.


GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- gry MMO
- free-to-play
- Gaijin Entertainment
- gamescom 2016
- symulatory statków
- PC
- PS4
Komentarze czytelników
zanonimizowany779578 Generał
tylko że taka motorówka może dużo zrobić jak gracz będzie dobrze ogarniał to nawet może rozjechać tego w pancerniku i huja mu ten w pancerniku zrobi jak zrobi serie torped na ryj. Ja czekam na Crossaut przynajmniej będzie mroczniejsza wersja robocrafta.
Bartazel Centurion

Z jednej strony rozumiem podejście twórców. System gry o wiele bardziej pasuje do mniejszych jednostek, gdzie mogą dokładnie podzielić okręt na mniejsze moduły i załogę jak to ma miejsce w pojazdach naziemnych czy samolotach.
Jednakże nie widzę jakby miało się to udać. Niewiele wydaje się to różnić od czołgów przeniesionych na wodę. Od pomysłu niestety już raczej nie odejdą, eh.
Legion 13 Senator

W sumie duże okręty najprawdopodobniej podzieliły by los bombowców w samolotach - wybierając bombowiec masz tylko kilka możliwości:
1. Misja samobójcza - jak najszybciej do celu i zrzucasz bomby, jak grasz na Arcade to już właściwie koniec, na wyższych poziomach zawracasz na lotnisko i modlisz się żeby cię nic nie dogoniło
2. Bombardowanie z wysokości - tutaj modlisz się żeby żaden przeciwnik nie wpadł na pomysł wspinania się, na Arcade można dużo ugrać jak nikt cię nie zauważy, ale w większości przypadków ta taktyka kończy się szybkim zgonem.
3. Lot z osłoną - bardzo rzadko spotykana rzecz jak grasz na randomach.
Żeby duże okręty miały jakikolwiek sens to większość graczy musiałaby zacząć współpracować, przecież każdy okręt to bardzo łatwy cel dla mniejszych statków. Połączenie małych statków i okrętów mogłoby wyjść okropnie, same okręty też mogłyby być nieciekawe ( o ile w symulacyjnych bitwach mogłoby być ok to w Arcade raczej byłoby to zbyt wolne - przecież okrętu nie zatopisz uszkadzając silnik), ale osobiście chciałbym coś takiego zobaczyć.
PaniPaniWrocky Pretorianin
Fajnie i wszystko na jednym koncie, na dużych mapach, i z świetną grafiką. Najlepiej jak by zrobili tryb full, czyli samoloty czołgi i statki razem (BF dla zmotoryzowanych):)
AIDIDPl Legend

Gram od 2-3 lat i wyczekiwałem okrętów dość mocno. Informacja że nie będzie wielkich okrętów jest co najmniej przykra...