Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 9 marca 2023, 21:37

Polski War Hospital to ciekawa wariacja na temat Frostpunka; nowy trailer

Poznaliśmy datę premiery War Hospital – polskiego RTS-a, który zabierze nas na front I wojny światowej. W tej grze będziemy ratować życie, zamiast je odbierać.

Źródło fot. Nacon.
i

Jeśli uważacie, że gry wideo zbyt rzadko podejmują temat I wojny światowej, zainteresujcie się strategią czasu rzeczywistego War Hospital. Tworzy ją polskie Brave Lamb Studio. Dziś podczas pokazu firmy Nacon zaprezentowany został nowy trailer produkcji. Możecie go obejrzeć poniżej.

Zwiastun nakreśla to, jak będzie przedstawiana fabuła War Hospital. Żołnierz o imieniu Jack pisze list do swojej żony (bądź dziewczyny), aby przybliżyć jej ostatnie wydarzenia z francuskiego frontu. „Niemiec, który mnie postrzelił, miał w oczach więcej współczucia niż chirurg, który mnie zszywał” – słyszymy.

Zdanie to dobrze oddaje mroczny klimat gry. Wcielimy się w niej w emerytowanego lekarza, majora Henry’ego Wella, przywróconego do służby ze względu na wybuch wojny. Naszym zadaniem będzie prowadzenie brytyjskiego szpitala polowego.

Setki rannych sprawią, że podejmiemy wiele trudnych moralnie wyborów, nierzadko decydując o życiu bądź śmierci pacjentów. Ponadto przyjdzie nam ulepszać sprzęt i infrastrukturę, dbać o morale zespołu ratowniczego czy wysyłać „ekspedycje” po zasoby. Całość przypomina więc nieco walkę o przetrwanie podobną do tej, którą prowadziliśmy we Frostpunku.

Omawiany zwiastun War Hospital przyniósł informację o dacie premiery. Tytuł ukaże się 31 sierpnia 2023 roku na PC, PS5 i XSX/S.

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej