Życie w świecie Diablo nie jest usłane różami, a domaganie się sprawiedliwości jest daremne. Kiedy jednak nierówne traktowanie dotknęło też koty, gracze uznali, że miarka się przebrała.
Gracze Diablo 4 mają dość tego, że Blizzard pozostaje głuchy na ich potrzeby. Nie chodzi o drop rate unikalnych przedmiotów, bugi czy niewykonalne eventy – czarę goryczy przelały koty. Blizzard pozbawił fanów prostej przyjemności dotknięcia wirtualnego kociego futerka, która mogłaby rozjaśnić ich egzystencję w mrocznym świecie Diablo 4. Co gorsza, psy można głaskać, co według niektórych jest wyraźnym przejawem nierównego traktowania.
Sprostowania sytuacji domaga się biomehanika711na Reddicie, postulując:
Blizzard musi naprawić tę okrutną niesprawiedliwość! Koty też potrzebują miłości!
Screenshoty pokazują wyraźną różnicę; jeśli stoimy wystarczająco blisko, witając się z psem możemy go pogłaskać, ku wyraźnej uciesze pupila. Tym samym Diablo 4 odpowiada na oczekiwania wielu fanów i wpisuje się w coraz popularniejszy trend.
Miłośnicy kotów mają jednak mniejsze szczęście. Kociaki co prawda odpowiadają na nasze powitanie przewracając się na plecy i pokazując brzuch, co jest oznaką zaufania, ale możemy im najwyżej… pomachać.
Gracze szukali humorystycznego wyjaśnienia sytuacji. Ambivadox przypomina, że to kot decyduje, czy pozwoli się dotknąć, nie człowiek, a my najwyraźniej nie dostąpiliśmy zaszczytu. Natomiast JunoVC oraz Kile147 podejrzewają, że koty w świecie Diablo 4 to niebezpieczne stworzenia, a bohater po prostu zachowuje konieczną ostrożność.
Na głaskaniu jednak się nie kończy; z psami w Diablo 4 można się zaprzyjaźnić, tak, by chodziły za nami po mieście. Fani kotów mogą o tym jedynie pomarzyć, chyba, że uda im się znaleźć owiany tajemnicą posąg, który ma przywołać do nas kociego ducha.
Co więcej, jednym z prezentów dla graczy, którzy brali udział w becie był plecak, w którym smacznie śpi sobie wilcze szczenię. Nie trudno zauważyć, po której stronie sporu psy kontra koty opowiadają się deweloperzy.
Czy pamiętacie jeszcze powiedzenie, że Internet służy do zamieszczania słodkich filmików z kotami? A może czasy, kiedy wszyscy zaśmiewali się z memów z mruczkami pracującymi w korporacji albo domagającymi się cheeseburgera?
Jeśli tak, zrozumiecie nasze zdziwienie, że do apelu o głaskanie kotów w Diablo 4 przyczyniło się na razie jedynie 400 osób. Co gorsza, w odpowiedziach do wątku znajdziemy graczy nazywających koty pomiotem szatana, które nie zasługują na pieszczoty.
Czy panowanie kotów bezpowrotnie minęło, a różnice w dostępnych interakcjach ze zwierzętami w grze są tego odzwierciedleniem? Czy postać gracza ma alergię na kocią sierść? A może rzeczywiście nie jesteśmy godni? Niech każdy zadecyduje sam, gdyż przy szeregu problemów w Diablo 4, które zgłaszają gracze, Blizzard szybko do kotów nie dojdzie – jeśli w ogóle.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
5