Pioneers of Pagonia doczekało się premiery wersji 1.0. Jednak zamiast jednoznacznego entuzjazmu, debiut pełnej wersji przyniósł falę negatywnych opinii.
Po blisko dwóch latach spędzonych we wczesnym dostępie Pioneers of Pagonia – duchowy spadkobierca serii The Settlers, tworzony m.in. przez Volkera Werticha – wreszcie doczekało się premiery wersji 1.0. Aktualizacja oznaczająca pełnoprawny debiut gry przyniosła dużą porcję nowej zawartości, ale jednocześnie spotkała się z bardzo chłodnym przyjęciem graczy.
Wraz z wydaniem Pioneers of Pagonia 1.0 do produkcji trafiła pełna kampania fabularna, Beyond the Fog. Gracze wcielają się w nawigatora, którego zadaniem jest odnalezienie Tower of Visions i ponowne zjednoczenie świata rozbitego na dziesiątki wysp. Po drodze należy zakładać osady, jednoczyć rozproszone plemiona, odkrywać historię Pagonii oraz mierzyć się z nowymi zagrożeniami wyłaniającymi się z mgły, w tym z potężnymi przeciwnikami określanymi jako Hollowed.
Twórcy podsumowali również zmiany, jakie zaszły w grze w ostatnich miesiącach, zwracając szczególną uwagę na poprawki wprowadzone po aktualizacji 0.15, które miały bezpośrednio przygotować tytuł na premierę wersji 1.0. Wśród kluczowych nowości wymieniono m.in.:
Deweloperzy ogłosili też, że plany na dalszy rozwój Pioneers of Pagonia ujawnione zostaną w styczniu 2026 roku.
Co istotne, mimo debiutu wersji 1.0, która powinna być znacznie bardziej dopracowana niż edycja z wczesnego dostępu, na Pioneers of Pagonia spadła w ostatnich dniach wyraźna fala krytyki. Wystarczy spojrzeć na proporcje recenzji na Steamie – 12 grudnia odsetek pozytywnych opinii wynosił 66%, a dzień później był jeszcze niższy (64%). Jest to wyraźny spadek w stosunku do 2024 roku, kiedy to słupki dotyczące pozytywnych recenzji często oscylowały w granicach 70–80%.
W jednej z ostatnich opinii gracz pisze:
Było dobrze podczas wczesnego dostępu, nie wiem, co zmienili, ale gra wydaje się teraz dużo wolniejsza i dziwna. Gdybym miał kupić tę grę dzisiaj, skorzystałbym z funkcji zwrotu pieniędzy.
Inny użytkownik zwraca uwagę na brak głębi i mało angażujący świat:
Długo czekałem na pełną wersję. Early Access było takie sobie, ale wyglądało to obiecująco. Systemy wydawały się wystarczająco interesujące, ale żaden z aspektów rozgrywki nie był szczególnie głęboki, a świat wydawał się pozbawiony życia. Niestety, pełna wersja nie naprawiła tego […] Zagrałem w pierwsze dwa poziomy i już mi się znudziło. Mam nadzieję, że mimo iż pośpieszyli się z wydaniem, naprawią to, ponieważ w obecnym stanie ta gra jest ogromnym rozczarowaniem.
Paradoksalnie, premiera wersji 1.0 przyniosła wyraźny wzrost zainteresowania produkcją. Z danych SteamDB wynika, że Pioneers of Pagonia od momentu opuszczenia Early Accessu przyciąga w szczytowym momencie dnia około 2,5 tys. graczy. To zauważalny skok względem okresu sprzed aktualizacji 1.0, kiedy jednocześnie w grze bawiło się maksymalnie około 300 osób.

Autor: Kamil Kleszyk
Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.