Unikat sci-fi z 89% na Rotten Tomatoes wreszcie jest na Disney+. Nie przegap i już dziś obejrzyj zapominany thriller Jamesa Camerona
Otchłań, sci-fi Jamesa Camerona z 1989 roku, wreszcie jest dostępne w streamingu w ramach abonamentu. Już teraz możecie obejrzeć thriller z Edem Harrisem na Disney+.
Zanim James Cameron zapisał się w historii kina najbardziej kasowymi widowiskami wszech czasów, nakręcił udany thriller sci-fi: Otchłań. Produkcja z 1989 roku jest trudno dostępna w streamingu, szczególnie w ramach abonamentu. Teraz jednak ten unikat pojawił się na Disney+. To świetna okazja dla fanów twórcy Avatara oraz miłośników gatunku.
O czym opowiada Otchłań? Po tym, jak atomowy okręt podwodny tonie w odległej części dna oceanu, Marynarka Wojenna USA zwraca się o pomoc w akcji ratunkowej do zespołu nurków z prototypowej, podwodnej platformy wiertniczej. Kiedy na skutek huraganu zrywa się kontakt między powierzchnią i nurkami, załoga podwodnej stacji doświadcza bliskiego spotkania z czymś, co może być obcą inteligencją.
W filmie możemy podziwiać Eda Harrisa w roli Buda Brigmana, kapitana stacji, skonfliktowanego ze swoją byłą żoną a obecną szefową. Do obsady należą Mary Elizabeth Mastrantonio, Michael Biehn, Leo Burmester, Todd Graff oraz John Bedford Lloyd.
Otchłań została pozytywnie przyjęta zarówno przez krytyków, jak i widzów. Na Rotten Tomatos widowisko ma 89% przychylnych ocen od recenzentów i 83% od kinomanów. Dziennikarze twierdzą, że The Abyss sprawdza się jako pełen emocji thriller akcji, choć nazywają go niekonwencjonalnym i intensywnym. Przekonują jednak, że reżyserowi udało się zbudować w nim napięcie. W filmie zobaczymy też tematy, które przewijają się w całej twórczości Jamesa Camerona.
Otchłań – zwiastun sci-fi Jamesa Camerona
Otchłań można obejrzeć na Disney+.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
