Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 2 listopada 2017, 09:00

autor: Jacek Winkler

Ubisoft: zabezpieczenia w AC: Origins nie mają odczuwalnego wpływu na wydajność

Wojna przeciwko zabezpieczeniom DRM w grach trwa w najlepsze. Tym razem ofiarą padł Assassin’s Creed: Origins. Kilka dni temu w sieci pojawiła się plotka, jakoby zastosowane zabezpieczenia Anti-Tamper w grze wykorzystywały ogromną ilość zasobów komputera, w tym przypadku procesora. Dziś poznaliśmy oficjalne stanowisko Ubisoftu w tej sprawie.

Zabezpieczenie do chronienia zabezpieczenia, które zabezpiecza grę Assassin’s Creed: Origins? - Ubisoft – zabezpieczenia w AC: Origins nie mają odczuwalnego wpływu na wydajność - wiadomość - 2017-11-02
Zabezpieczenie do chronienia zabezpieczenia, które zabezpiecza grę Assassin’s Creed: Origins?

Niedługo po premierze Assassin’s Creed: Origins, w sieci pojawiła się informacja dotycząca zabezpieczeń zastosowanych przez firmę Ubisoft. Według znanego crackera Voksi z grupy Revolt, którego rzekomy post możecie znaleźć na stronie torrentfreak.com, najnowsze dzieło francuskiego wydawcy jest chronione przez nie jedno, a dwa zabezpieczenia. Pierwszym z nich jest Denuvo, który ma chronić samą grę oraz VMprotect zabezpieczający z kolei Denuvo. Dodatkowo sam Voksi twierdzi, że zastosowane w taki sposób oprogramowania negatywnie wpływają na komputer użytkownika, a dokładnie na procesor. Z jego informacji wynika, że spadek wydajności może sięgać nawet 30-40%, co z kolei powoduje, że użytkownicy posiadający słabsze jednostki (w tym przypadku czterordzeniowe) mogą doświadczyć pełnego użycia procesora. Obecnie informacja ta nie została jednak w żaden sposób poparta jakimkolwiek dowodem.

W sieci zaczęły się także pojawiać posty niezadowolonych nabywców najnowszego Assassin’s Creeda. Niektórzy z nich są zaskoczeni, że użycie ich jednostek (procesorów) wynosi 100%, niezależnie od tego jakich ustawień graficznych używają. Problem ten jest na tyle uporczywy, że w momencie dotarcia do większego miasta (na przykład Aleksandrii) licznik klatek na sekundę potrafi spaść do poziomu poniżej akceptowalnego.

Stanowisko Ubisoftu w tej sprawie jest jasne. Firma zapewniła graczy, że zabezpieczenia użyte w Assassin’s Creed: Origins nie mają odczuwalnego wpływu na wydajność. Zapewniła też, że postarano się, by w pełni wykorzystać dostępne zasoby komputera podczas generowania żywego i okraszonego mnóstwem detali świata starożytnego Egiptu. Dodatkowo zachęca się użytkowników, którzy doświadczają problemów z wydajnością do skorzystania z pomocy technicznej.